Od początku szóstego sezonu poziom "Dr House'a" zaczął dla mnie stanowczo spadać. Po zakończeniu siódmej serii postanowiłem mu nawet obniżyć ocenę na 9/10. Od czasu "Broken" czekałem na odcinek, który mógłbym dać maksymalną notę i w ostatnim momencie się doczekałem.

Liczyłem, że wielki finał będzie czymś takim jak i sama postać House'a, czyli bardzo przygnębiający i wzruszający (do dzisiaj byłem jednym z tych, którzy twierdzili, że finał piątek serii był idealnym zakończeniem). Otrzymałem natomiast mocno psychologiczny, melancholijny i zaskakujący epizod, po którym jedyne co mogłem zrobić to się uśmiechnąć. Greg w końcu podjął słuszną decyzję (nie tak jak w przypadku Cuddy) i pozostał z wiernym przyjacielem. Było bardzo zaskakująco (nigdy bym nie przewidział takiego przebiegu wydarzeń) i urwano historię w idealnym momencie (bez pokazania śmierci żadnej postaci). Fantastycznym zabiegiem był także powrót niemal wszystkich bohaterów serialu (poza Cuddy - niestety - i Lucasem).

Nie jest to na pewno czołówka najlepszych odcinków serialu i być może ostatni epizod nie zasługuje na dziesiątkę. Ale przyznaje mu taką notę bo przypomniał mi on dlaczego od kilku lat siadałem przed telewizorem z przejęciem obserwując rozwój wydarzeń jednego z najlepszych serialu jakiego miałem przyjemność oglądać. Ciesze się, że tak to się skończyło.

Jako, że zawsze po oglądaniu odcinków oceniałem je wszystkie na filmwebie, przedstawiam rozpiskę sezonów i ich ocen.

SEZON 1 - 8,50 (3 odcinki ocenione na 10)
SEZON 2 - 8,96 (7 odcinków ocenionych na 10) +5,4%
SEZON 3 - 9,04 (8 odcinków ocenionych na 10) +0,9%
SEZON 4 - 8,94 (5 odcinków ocenionych na 10) -1,1%
SEZON 5 - 8,63 (4 odcinki ocenione na 10) -3,5%
SEZON 6 - 8,14 (1 odcinek oceniony na 10) -5,7%
SEZON 7 - 7,17 (0 odcinków oceniony na 10) -11,9%
SEZON 8 - 6,68 (1 odcinek oceniony na 10) -6,8%
= 8,26 (29 odcinków ocenionych na 10)


Mimo iż z ocen tego nie widać, to bardziej podobał mi się ósmy niż siódmy sezon (może w trakcie jego emisji byłem mniej pobłażliwy i dlatego średnia jest niższa). Serial ma u mnie nadal 9/10 i jest w czołówce ulubionych. Ciesze się, że oglądałem go przez ostatnie 8 lat i polecam wszystkim, którzy go jeszcze nie widzieli.