PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=130177}

Dr House

House M.D.
2004 - 2012
8,2 498 tys. ocen
8,2 10 1 498231
7,6 48 krytyków
Dr House
powrót do forum serialu Dr House

Chodzi mi o wątki medyczne. Czy wszystko rozumiecie, co się tam dzieje? Dzięki Houseowi z pewnością moja wiedza medyczna jest nieporównywalnie większa niż zanim zacząłem go oglądać, ale przyznaję, że często śmieszne teksty tytułowego bohatera dekoncentrują moją uwagę na chorobie pacjenta. Bywa tak, że pojmuje początek i finał choroby, a nie skupiam się zanadto na jej przebiegu. Nie chodzi mi tu o oczywiste objawy, tylko o wyjaśnienia czemu tak się stało, hipotezy jakie wymyśla ekipa Gregoryego.
Ciekawi mnie, czy też tak czasem macie?

ocenił(a) serial na 7
lew890

ja wiem dzięki House-owi że jak jest brązowy mocz to nerki wysiadły xD
dosyć często sie to pojawia :)

ocenił(a) serial na 9
fusiatko44

lub jak oczy stają się takie żółte to wysiada wątroba:D

ocenił(a) serial na 8
lew890

Przecież gdy ekipa mówi na przykład: ''Zrobimy punkcje'' to poprzedza to analiza stanu pacjenta, żeby laicy też mogli się dowiedzieć co to, po co to i dlaczego akurat teraz ;)

użytkownik usunięty
lew890

Troszeczkę - z tą wątrobą to się zgadzam! czasami o niektórych rzeczach syszałam, ale zastanawia mnie na czym polega to "echo"???

ocenił(a) serial na 10
lew890

ja się za to dowiedziałam całkiem sporo o chorobach autoimmunologicznych...dość często się pojawiają

emils

Prawda. można się wiele nauczyć i poszerzyć swoją wiedzę na temat chorób.





http://r11.bloodwars.interia.pl/r.php?r=20472 wejdziesz , pomożesz, nic nie płacisz, tylko się rejestrujesz. Bardzo mi się to przyda ;D

ocenił(a) serial na 8
geralt2622

Muszę się zgodzić:) Ja dostałam kiedyś szóstkę z biologii, bo wiedziałam, co to jest endoktrynologia:) Dzięki Ci, Cuddy!

użytkownik usunięty
The_Slayer

Powinnaś dostać buta bo coś takiego jak endoktrynologia nie istnieje.



ocenił(a) serial na 9

Pewnie jej chodziło o Endokrynologie. Mam nadzieje, że to tylko literówka.

Moja wiedza medyczna i tak była spora po oglądaniu innych seriali medycznych, ale choroby tu opisaywane niezbyt często występują w życiu codziennym. Choroby autoimmunologiczne, słynny lupus , o proszę nawet angielski sie poprawia :) ... znajomi lekarze się smieją z tego filmu, a i tak go oglądają. Ja uwielbiam dr House, nawet moje kilkuletnie dziecko już wie, że dr House wyleczy każdego ;) A tak na poważnie nie mam żadnego problemu ze zrozumieniem o co chodzi nawet w wersji anglojęzycznej.

ocenił(a) serial na 10
trigerfish

Całego tego medycznego gadania to nie rozumie, ale dużo z niego wyniosłem, to trzeba przyznać. Poza tym dużo daje takie oglądanie z angielskimi napisami, bo oprócz medycznych terminów można także wynieść dużo słownictwa które potem przyda się jeżeli ktoś tak jak ja zdaje maturkę z angielskiego :P

ocenił(a) serial na 10
lew890

ja tam jednak wolę tłumacza....jak czytam napisy i są jakieś np. trudne w nazwie choroby to ich nie czytam do końca, a tłumacz mi dokładnie powie

ocenił(a) serial na 9
emils

Ja też wolę lektora. To może trochę zmienię pytanie: Czego się nauczyliście dzięki temu serialowi? Lepiej się przyznawać co się wie, niż czego nie rozumie ;)
Oczywiście nie mam tu na myśli słówek po angielsku, tylko spraw medycznych.
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie tematem!

ocenił(a) serial na 10
lew890

Ja się dowiedziałam wielu rzeczy, ale najważniejsza jest taka: ''Pójdę na studia medyczne i zostanę lekarzem...'' ;]

emils

Stanowczo odradzam zostania lekarzem, jeśli jest to tylko zainspirowane serialem, w realu nie jest tak różowo. Podstawa to wciąż wywiad lekarski, i badanie przedmiotowe.
Serial ciekawy ze względu na oryginalną postać House, kwestia medyczna to istna bajka, albo choroby są niezwykle rzadkie i wyszukane, albo objawy ich niespotykane i przesadnie wyeksponowane. Serial jednak ogląda się przyjemnie, pod warunkiem, że nie traktuje się go zbyt poważnie :)

ocenił(a) serial na 10
lew890

Dobra, wiem przecież że jeżeli wchodzę do pierwszej lepszej przychodni to raczej nie zastanę tam osoby z sarkoidozą. Ja chodzę do lekarzy i wiem jakie są polskie realia, no i niekoniecznie chcę być takim lekarzem jak w serialu. Dr House mnie po prostu natchną

lew890

Dla mnie House to sposób na dodatkowe kojarzenie sobie niektórych faktów,
objawów itp. chorób o których na pewno tylko na studiach usłysze- to jest
bardzo fajne swoją drogą- w przychodni, szpitalach wszyscy pacjenci są tacy
sami, 20 schematów i tak prawie w kółko, dlatego Housa jest tak
niesamowicie dla mnie wciągający.
Z ta sarkoidozą to akutrat bym nie przesadzał- dwa przypadki widziałem
Tak na prawde w Housie jest sporo przypadków które mogą się trafic
normalnemu lekarzowi w Polsce - tylko w serialu są podrasowane strasznie
np. wykałaczka która pamiętamy jakie zniszczenia wywołała,
zakażenie gronkowcem od zacięcia się zapinką stanika
Borelioza, zatrucie się pestycydami, rak drobnokomórkowy płuc - nawet dwa
razy się pojawił w Housie, te częstsze choroby autoimmunologiczne jak
toczeń, sarkoidoza, Graves- Basedow, SM, wścielizna wsró bezdomnych też się
może trafić, to samo gruźlica, choc cały czas nam mówią na studiach, że
gruźlicy nie zobaczy nasze pokolenie lekarzy już.

lew890

Ja jestem ciekawa czy choroby, które oni wymyślają w ogóle istnieją? Podejrzewam, że lekarze mogliby wytknąć wiele błędów w tym serialu jak w każdym innym medycznym więc nie mówcie że dzięki serialowi będziecie lekarzami albo że wiecie więcej o medycynie.

ocenił(a) serial na 10
alien_2

ja słyszałam że wszystkie choroby w serialu są prawdziwe wzięte z jakiejś książki o rzadkich chorobach,bo kiedys jakaś kobieta je spisała, ale nie wiem czy to prawda.

kiniaa123

Żadna specjalna książka o rzadkich chorobach nie jest potrzebna, większość z nich jest rzadka, a czasem choroba występująca powszechnie jest po prostu przedstawiona w nietypowy sposób. Opisy ich można znaleźć w normalnych akademickich książkach.

alien_2

ciężko wpisać w google i znaleźć że istnieją
M ówie tak, bo tak jest. Jak jesteś w tej sprawie zupełnie zielony to ni9e
formułuj dziwnych dla mnie wniosków.

ocenił(a) serial na 10
domixon1

domixon1 Ty teraz studiujesz medycyne jezeli tak powiedz mi czy jest trudno sie dostać na tkie studia i jak wogóle jest na nich
Dzieki Pozdrawiam

użytkownik usunięty
lew890

Bez lektora trudniej jest chyba nadążyć za diagnozowaniem i etiologii chorób wyjaśnianych przez House'a (z lektorem też często nie jest łatwo:)). Najciekawsze jest to, że w przypadku niektórych z tych chorób nie słyszy się nic nawet podczas studiów medycznych.

ocenił(a) serial na 10

nie znosze werski z lektorem, chce slyszeć piękny austariljski akcent Chase'a czy amerykanski Housa:) Poza tym przez lektora czasem nie wiem kto to powiedział :) Poza tym dzięki studiom rozumiem co mówią, i jakoś ciężko mi sobie wyobrazic oglądania tego serialu bez wiedzy medycznej, z pewnością to 2 różne obrazy :)