Bardzo gorąco polecam, bo serial jest po prostu kapitalny...na pewno jeden z lepszych medycznych seriali, jakie kiedykolwiek widziałam.
House (Hugh Laurie) jest genialny, uwielbiam tę postać...bawi i wzrusza mnie do łez, a jego sarkazm jest zabójczy. W ogóle wspaniale pokazane są wszystkie postacie, ze swoimi dziwactwami, problemami i niedoskonałościami...a jednak ciągle ich lubimy, bo są po prostu ludzcy. Końcówka pierwszej serii to po prostu wspaniały materiał telewizyjny.
Tak więc - naprawdę warto!