Jakis rok temu zaczalem ogladac ale nie przypadl mi do gustu, bo z gruntu rzeczy nie lubie CSI- types seriali. Szlo mi opornie i na szczescie zaspokajalem sie wowczas Dexterem, Breaking Bad, Roma czy Spartacusem jak i innymi dobrymi serialami. Wrocilem do House i co... jestem na poczatku sezonu 2 i oglada sie rewelacyjnie. Aktor grajacy House jest niezly, nie jest super ale gra naprawde swietnie no i postac serialowa jest nietuzinkowa. Mysle, ze zaczynam ostro wsiakac w Housewskie klimaty i az sie ciesze ze mam przed soba jesszcze 5 sezonow, ktore prawdopodobnie moge byc tylko lepsze. Taka mam nadzieje. Osobiscie, nigdy nie lubilem seriali typu 'szpital na peryferiach', nawet scrubs mimo ze sa smieszne nie wywoluja we mnie podazania ogladania. House ma swoja specyfike ktora przyciaga - ciekawe przypadki a przede wszystkich ostre relacje miedzyludzkie House-reszta swiata. Musze przyznac ze serial wciaga. Poki co, nie wciaga tak jak Dexter czy 24 czy nawet Breaking Bad ale czuje powoli lekkie uzaleznienie. Zobaczymy czy wciagnie mnie na amen.