Zaczęli w trakcie wakacji emisję 1 sezonu "House'a" i 6 "Rodziny Soprano". "House'a" oglądam od 3 sezonu, więc myślałem, że nadrobię ten pierwszy w TV. Podobnie z "Rodziną Soprano", której obejrzałem 5 sezonów. Ale oczywiście jak to w naszej zapyziałej TV (nie ważne czy komercyjna czy publiczna, jedna i druga jest siebie warta) emisję skończono, a raczej przerwano na kilka odcinków przed finałem sezonu. Zastanawiam się czy jest telewizja, która tak chamsko okłamuje widzów? Wątpię. O i ile się nie mylę "Rodzinie Soprano" zostało jeszcze z 9 odcinków, "House'owi" też kilka do końca. Pewnie niektórzy pomyślą, że mała strata, bo można nadrobić w necie, ale tym razem chciałem sobie je obejrzeć za pośrednictwem naszej "ukochanej" telewizji. A tu figa. Jeszcze na telestronach TVN bezczelnie okłamywała czytających, że "Soprano" mają 12 odcinków w 6 sezonie, a "House" 18. Żenada.
TVN zawsze oszukiwał widzów jawna manipulacja ziom dlaczego przerwali sezon 1 House md bo ma zacząć się najnowszy sezon 6 to po co mam ją w paradę wchodzić TVP tak to już jest nie ma co się przejmować .