Póki co słabiutko. Beerus i Whis strasznie nieciekawe, żenujące postacie. Kreska słaba. Z Gohana zrobili frajera, reszta postaci to mało znaczące tło, już kompletnie odstające mocą. Walki strasznie słabo zrobione, bez emocji, bez epickości. Fabuła sama w sobie mizerna. Od cholery błędów logicznych. Po jaką cholerę robią też filmy kinowe by za chwilę to samo znalazło się w serialu tyle że lekko zmienione ?
Z każdym odcinkiem mówię sobie "będzie lepiej" a;e sam w to już nie wierzę.