PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94339}

Dragon Ball Z

1989 - 1996
8,5 83 tys. ocen
8,5 10 1 83455
8,8 11 krytyków
Dragon Ball Z
powrót do forum serialu Dragon Ball Z

Czy chociaż raz wzruszyliście się w niektórych sytuacjach? np. gdy songo poswiecil sie w walce z komorczakiem , gdy vegeta posiwecil sie w walce z bubu , gdy songo odchodzil w zaswiaty itd?

ocenił(a) serial na 10
Rengiman

mam 31lat i wczoraj na axn beczałem jak songo-han rozwalał komórczaka

ocenił(a) serial na 10
Rengiman

A ja dzisiaj beczałem jak odpaliłem końcówkę ostatniego odcinka GT i pożegnanie Songa

ocenił(a) serial na 10
Strider_

No smutna scena :(

ocenił(a) serial na 10
Rengiman

ja miałem dużo momentów, gdy łezka kręciła się w oku, ostatnio zacząłem odświeżać sobie serię Z, i był moment gdy umiera Piccolo - przyjął uderzenie na siebie ratując Gohana , przed śmiercią powiedział Gohanowi, że był pierwszą osobą która traktowała go normalnie... Cóż to było za poświęcenie , biorąc pod uwagę, że Piccolo był złą postacią na samym początku..

ocenił(a) serial na 10
daniel_razor

Od treningu z Gohanem był dobry

użytkownik usunięty
Rengiman

Proste :D Jest kilka takich momentów

Rengiman

Jak dla mnie poświęcenie Vegety w walce z Buu to niesamowicie mocny moment całej sagi i było mi go ogromnie szkoda, na szczęście pocieszałem się, że jeszcze wróci:)

Rengiman

Daj spokój, ja też 3 dychy na karku, niedawno odświeżałem sagę, takie wspomnienia :D Ze też łza się w oku kręci, zwłaszcza ostatni odcinek GT, jak lecą screeny z całej sagi :) Ehh wspaniałe przeżycie Dragon Ball już na zawsze :)

ocenił(a) serial na 10
Klasykowiec

Ostatni odcinek GT i cale pudelko chusteczek zasmarkane ;D

ocenił(a) serial na 10
Rengiman

Za małolata na rtl się oglądało dbz z ciarkami na plecach i każde jakieś większe wydarzenie wywoływało emocje. Obecnie trudno mi się wzruszyć na jakimkolwiek filmie/serialu, mało czasu na oglądanie,obowiązki i problemy na głowie, średni komfort oglądania przed kompem (Mówię tu o serialach/filmach które są dostępne wyłącznie w necie do tego DBZ się zalicza) to wszystko sprawia że człowiek nie może się dobrze wczuć ani utożsamić z bohaterami, należy pamiętać też że każda nawet najlepsza scena oglądana po wielokroć staje się monotonna.

ocenił(a) serial na 10
Lodowy

A przypomniały mi się takie 2 sentymentalne momenty kiedy za małolata nie obyło się bez łzy 1. raz jak Freezer zabił Vegetę no i 2. raz jak Piccolo zginął wraz z Ziemią w GT.

ocenił(a) serial na 8
Rengiman

Chyba zniszczenie C16 przez Cella było najsmutniejszym momentem w całej serii imo.

ocenił(a) serial na 10
Rengiman

Mnie to raczej żadne filmy nie wzruszają ... no właśnie poza DB. :D
Za każdym razem jak oglądam to mam łzy w oczach.
Beczałam. (i płaczę za każdym razem) :
- jak Goku się poświęca(Cell)
- jak Goku mówi że nie wraca na ziemię
- jak Goku wraca na ziemie i wszyscy płaczą ze szczęścia :)
- jak Vegeta się poświęca na marne
- jak Goku robi kule Gengi
- oczywiście zakończenie i tekst "Songo zdążyliśmy go polubić" to jakaś bomba jest po prostu.
A teraz idę kończyć sage Maijn Buu :D

ocenił(a) serial na 9
Rengiman

Ja się rozklejałem po finałowej walce TenShin Hana z Son Goku na drugim turnieju sztuk walki, gdy Goku się poświęcił w walce z Cellem, Gdy Goku żegnał się z Gotenem w sadze Buu. Te 3 momenty najbardziej chwytają mnie za serce :)

ocenił(a) serial na 10
Crackarotto

Ja najbardziej płakałam kiedy frieza zabija vegete i mowi do goku że to frieza zniszczył ich planete kiedy vegeta uronił łzy do dzis jak to puszczam to płacze płakalam kiedy goku poświęcił swoje życie by ocalić innych przed komòrczakiem płakałam przy ostatnim odcinku kiedy DB się kończyło i jeszcze płakałam kiedy goku i goten się żegnajli

ocenił(a) serial na 9
kasia25000

O tak, zapomniałem o śmierci Vegety z rąk Friezy oraz jego poświęceniu w sadze Buu xd Co za wstyd...