Rozkminiałem sobie ostatnio na temat tej postaci iii... wyszło na to, że, Tenshinhan jako jeden z nielicznych wojowników "Z" nigdy nie zginął z ręki wroga (nie licząc Buu kiedy wysadził całą Ziemię) W sadze Sayan zginął przeciez przez ostateczne Kikohou :D co czyni go dla mnie unikatową postacią.
A Herkules jako jedyny ziemianin ani razu nie zginął, co ty na to ? :)
Pokonał Cella i Bubu :D
A no fakt Herki to Herki hehehe :D Cella i Buu może nie pokonał dosłownie ale przyczynił się w jakimś tam stopniu - odwagi w krytycznych sytuacjach odmówić mu nie można :)
W cell game pomógł Gohanowi osiągnąć SSJ2, a z Kid Buu, gdyby nie on to ludzie by nie podnieśli rąk do wielkiej Genki damy, to jest taka zabawna postać jak yajirobe, on też w krytycznej sytuacji odciął Vegecie ogon :D
Zgadza się, można rzecz że gdyby nie Ludzie to nasi Sayanie nie dali by rady pokonać przeciwników :D
Patrz jaką siłą dysponuje mister satan ;D
https://www.youtube.com/watch?v=YSNML6EVAc8