12 lipca 2003 roku szanowna pani Dorota Zawadzka wystąpiła w programie TVNu "Uwaga!", w którym wszczęła nagonkę na anime i mangę "Dragon Ball". Stwierdziła, że promuje on pornografię, a nawet pedofilię. Dostało się też JPF-owi (jakby ktoś nie wiedział, polskiemu wydawcy mangi DB), a anime zniknęło z anteny. Montaż reportażu, wstawki typu "Seks, seks, seks" pomiędzy wypowiedziami wydawcy, nazywanie DB pornograficznym komiksem na podstawie kilku kadrów, kiedy cała seria liczy 42 tomy, a jego twórcę przestępcą, jak dla mnie ewidentnie wskazują na wyolbrzymianie sprawy, szukanie taniej sensacji, a nie na chęć zmierzenia się z jakimś problemem. Jak powiedziała sama Zawadzka, "zawsze najlepiej zarabia się na dzieciach". Ciekawe tylko, kto tutaj na kim chciał zarobić.
I jaki ciekawy zbieg okoliczności. 11 sierpnia 2013, prawie dokładnie 10 lat później. W tygodniku "Wprost" ukazuje się wywiad z Zawadzką. Na okładce wielki tytuł "Awantura o... Pornonianię". I jak się okazuje, Zawadzkiej zarzucono, że w jej programie (co ciekawe również emitowanym na TVNie) promowana jest pornografia dziecięca. Przypadkiem usłyszałem o tej całej "aferze", bo generalnie takie sprawy mnie nie interesują, ale pierwsze, o czym pomyślałem, to właśnie tamten odcinek "Uwagi". Jak widać role się odwróciły. Jakże to wszystko do człowieka wraca, nawet po 10 latach.
Zawsze ten kto najmniej wie najwięcej gada. Pewnie zazdrościła twórcy DB, bo on osiągną międzynarodową karierę, a ona co: programik w TVN-ie, który zresztą został pozwany i zdjęty z anteny. Ale czy ty albo ja jak za szkraba to oglądaliśmy (chyba że nie oglądałeś) albo ktokolwiek zostaliśmy pedofilami, zboczeńcami itp po Dragonballu?
Oglądałem, oglądałem. Razem z "Rycerzami Zodiaku", "Slayers" i innymi anime na RTL7. A także z Cartoon Network i kreskówkami typu "Atomówki", więc według niektórych "ekspertów" powinienem już być recydywistą :D
Polecam zobaczyć ten odcinek "Uwagi", jak ktoś nie widział, a interesuje się takimi sprawami. Bez problemu można znaleźć w necie. Abstrahując od treści, jest to całkiem ciekawa rzecz, w końcu w polskiej telewizji raczej mało było materiałów o mandze/anime.
Racja, osądzili całą mangę na podstawie jednej/dwóch scen. W dodatku Zawadzka tego nawet nie czytała... Zresztą faktycznie to chodziło o to, że ona zwróciła uwagę na nagie dzieci bawiące się na plaży, a w jej programie dużo starsze biegały nago.
Wystarczyłoby jej wydrapać oczy... Ale swoją drogą ciekawe czy kiedyś któryś z fanów DB się jej za to zemści... Mhm ;D
Hah. powodzenia, miłego treningu. Pozdrów ode mnie pedofila-Genialnego Żółwia ;D
Ja od zawsze nie lubiłam tej pani (może to za miłe wyrażenie jak dla niej) przez nią straciłm moje ulubione anime z anteny!! dlaczego nie czepiała sie teletubisiów albo kubusia puchatka tam to były dopiero przypały!!! :/ ps: Ode mnie też go pozdrów :P