"Ktos tam" ostatnio mialem okazje przeczytac, mocno sie zastanawial dlaczego db ma
tak
schematyczne dopasowanie sił naszych ukochanych bohaterow do mocy serialowych
przeciwnikow. dywagacje byly prowadzone np. na temat co by bylo gdyby majin buu
zostal
odpieczetowany zanim wogole goku osiagnal poziom ssj.
Co by sie stalo? Odp brzmi... gowno, rownie dobrze planeta Vegeta mogla zostac
unicestwiona przez buu ( nie przez freeze), zanim goku sie urodzil, wkoncu podobno
buu
zostal zapieczetowany zanim ludzkosc stanela na 2 nogach, a zycie goku napoczatku
zetki to
zaledwie 20 pare latek. Mozna by po tym wszystkim pomyslec ze nasi bohaterowie
maja
strasznego farta, otóż nie! To czarne charaktery mialy niemozliwego pecha ze trafily na
taka
bande poiebow, w postaci naszych kocurowatych sajan. Puenta mojej wypowiedzi jest
taka
zeby nigdy nie szukac dziury w całym, czlowiek wtedy jest szczesliwszy i spokojniejszy
:D.
Fan pozdrawia fanow!