Syreny szykują się na mecz z Carlsbad, a pani Grint robi petycję o usunięcie nazwiska taty Louise z hali i zachęca uczniów do bojkotowania meczów. Kiedy kibice z Carlsbad przerywają grę i nękają Louise, Marvyn broni ją i zostaje wyproszony z hali. Tym samym zaprzepaszcza możliwość zrobienia wrażenia na trenerze z uniwersytetu w Santa Barbara. Holly prowadzi drużynę do zwycięstwa, co na nowo rozpala w niej pragnienie zostania główną trenerką. Marvyn dostaje w spadku po tacie coś zaskakującego.