Jak w temacie. Ktoś coś wie? Bo mam nadzieję że już nie będą dręczyć tych aktorów przez kolejny
sezon.
Jeśli już ktoś może być dręczony, to widzowie, choć ci mają wybór. Aktorzy koszący taką kasiorę raczej nie są dręczeni :) A poza tym 10. sezon jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego. To już nie będzie to "Dwóch i pół", co z Sheenem, ale poziom się poprawił i z chęcią oglądam kolejne odcinki.