Doją krowe do końca

Szkoda że ważniejszy od scenariuszów ważniejsze było zatrudnienie Astona Kutchera i pokazywanie jego golizny

Żenada. Ten serial się zrobił w 9 wyjątkowo tandetny, nie ma nic wspólnego z klasą 8 pierwszysch sezonów.

to przerażająca wiadomość

Racja masakra dajcie spokój co to serial Przyjaciele hehe bez jaj. Jeszcze tego brakowało sezon 10 hehe.

Też uważam, że serial jest już nudny i męczący, ale kompletnie nie rozumiem, dlaczego się męczysz i to oglądasz? Piszesz że miałeś nadzieję, że się zlituja i dadzą sobie spokój. Zlituj się nad sobą i nie oglądaj, nie męcz sie, po co? Wiele seriali przestałam oglądać, bo mnie zaczęły męczyć i nie zależało mi czy go skończyli czy nie, po prostu ja skonczyłam z danym serialem i tyle..

też tego nie rozumiem. Chyba po prostu z ciekawości

może to dziwne, tym bardziej, że naczytałam się już wiele, głównie negatywnych opinii na temat 9. sezonu, ale mi się z kolei spodobał, więc cieszę się, że będzie kolejny

W Hameryce cieszy sie ogromna popularnoscia, nie tak wysoka jak za czasow Charliego ale lipy nie ma. Wiec nie wiem skad to zdziwienie wszystkich ze 10 sezon bedzie. Swoja droga serial z Kuczerem jest INNY, moze mniej smieszny, ale calkiem dobrze sie go oglada. Milym aspektem 9 sezonu jak dla mnie sa sceny z Jakem i Blondaskiem, ich glupota bawi mnie do lez :P

W sumie to pewnie bym ten 10 sezon obejrzał, tak jak i 9, z przyzwyczajenia.. ale ostatnio przez przypadek odpaliłem sobie pierwszy sezon serialu i... i dopiero on uświadomił mi że bez Charliego ten serial nie ma sensu i jest po prostu słaby;) Dlatego zamiast 10 sezonu obejrzę sobie 1 jeszcze raz;)