Czekałem aż dwanaście odcinków w nadziei, że wydarzy się coś co pozwoli mi się
przekonać do serialu bez Charliego. 12-ty odcinek (z gorylem) był jednak tak żenujący, że już
nie mam siły tego oglądać. Postać i sama gra Kutchera to jakiś dramat.
oglądałem to zawsze przez przypadek jak trafiłem w TV. I fakt Kutcher gra marnie. Sheen był wizytówką tego serialu. Ten dzieciak już za stary, ogólnie jadą na oparach.
Dokładnie. Odcinek z gorylem był żenujący. Postać napisana dla Ashtona jest fatalna. Myślałem, że zrobią z niego Charliego. Po załamaniu miłosnym zacznie wyrywać dziewczyny jak jego poprzednik. Tak to widziałem. Tymczasem gra przystojnego niczym młody Bóg dzieciaka z kupą kasy.. Wcale nie jest zabawny. Pomysł, że jego była będzie nową Rose to kolejny idiotyczny pomysł. Serial spada na twarz... Charlie wróć!
moje odczucia są dokładnie takie same. Aktorstwo Kutchera szczerze denerwuje mnie bardziej niż jakakolwiek rola. Również nie moge już oglądać 9 sezonu.
Przerobiłam cały serial, starając się nie przywiązywać do Charliego (wiedząc, że w 9. sezonie go zabraknie), ale to awykonalne! Niby kilka wątków mnie w tym 9. sezonie rozbawiło, ale nie ukrywajmy, Dwóch i Pół to Charlie Sheen, bez niego serial faktycznie podupada i ciekawi mnie, jak długo będą go jeszcze ciągnąć...
stając w obronie kutchera powiem że to nie jest jego wina że ma taka rolę, kutcher slynie z roli głupkowatego nierozgarnietego i rownież luzackiego gościa który ma wszystko gdzieś i głownie takie role grał, tutaj jest inaczej i to nie jego wina, moim zdaniem byłoby lepiej dla serialu gdyby po prostu dali mu taka role do jakiej pasuje. przez co serial nie stracil by aż tyle w oczach widzów, niezmienia to jednak faktu ze dwoch i pol bez charliego sheena to nie to samo dwóch i poł i pustki nie da się zalepic bo byliśmy przyzwyczajeni do charliego który gral od poczatku a teraz każdy jeździ po ashtonie bo go zastąpił a to nie jego wina że ma taka a nie inna role gdyby to on grał od poczatku wszyscy by go kochali tak jak kochaja sheena.
Mało powiedziane, 9 sezon to totalne dno, mi wystarczyły 2 odcinki i podziękowałem, nawet jak wrzucą Charliego S. w 10 sezonie 9 i tak nie obejrzę...