Twórcy Dwóch i pół postanowili niedawno definitywnie pozbyć się bohatera, które gra Charlie Sheen, Według wcześniejszych doniesień, Charlie Harper miał przeprowadzić się do Paryża. Producenci nie chcą jednak zostawiać dla Sheena żadnej otwartej furtki, dlatego też Harper zginie tragiczną śmiercią. Jednym z pomysłów jest wypadek samochodowy w Malibu.
Dla mnie ten serial jest kultowy no ale niestety nic nie trwa wiecznie trzeba się już pożegnać
nieeee podobno z powodów osobistych.
Patrząc na 8 sezon charlie to już nie to :/
Moim zdaniem serial już od dawna staczał się po równi pochyłej - Jake z wiekiem coraz mniej śmieszny, a żarty związane z pijacko-rozpustnym życiem Charliego wtórne. Zastąpienie Sheena Kutcher'em daje szansę na powrót serialu do świetności.