Ale mi ten serial bardzo się podoba :) Znany schemat, ale żarty powalające :) Śmieje się przy każdym odcinku. Niestety około 6 sezonu, strasznie zaczyna mnie męczyć postać Allana, brata Charliego. Jest żałosnym popychadłem i z odcinka na odcinek co raz gorszym. Oglądanie jego wiecznych porażek nie jest już tak cieszące ... Za to Jake wymiata xD Świetny dzieciak
No śmieszne śmieszne ja jestem przy 8.
Fakt ten Alan coraz mniej śmieszny ^;^
Mnie on juz wkurzal przy pierwszym sezonie pajac jeden...jak mozna sie dac tak kobiecie, ktora wywalila cie z domu i wykiwala przy rozwodzie....chociaz to tez troche wina Charliego :D
Dopiero zaczalem ogladac ten serial. Mam pytanie jak to sie stalo ze im dalej brnie sie w serial tym bardziej mlody staje sie idiota...W pilocie mlody kozaczyl, cisnal innym przy stole pokerowym i sam rzadzil w pokera. Drugi sezon robia z niego idiote ktory nie umie prosto sikac i nie rozumie najprostszych rzeczy...nie licząc historii.