Nie będę Ci spoilerował, ale będzie jeszcze gorzej : ( Oczywiście jeśli chodzi o samą Rose, poza tym serial klasa! : )

to lipa straszna, bo ona to jedyny minu tego serialu ostatnimi czasy.

Do 8 sezonu była całkiem spoko, dopiero w 9 i 10 zaczęła przesadzać, więc jeśli już jej nie lubisz, niestety nic się nie poprawi. Ale warto oglądać. Kutcher rozwinął swoją postać do apogeum zajebistości. Polecam ; )

no jeszcze Alan coraz bardziej irytujący się robi - całkowicie dziecinnieje. A swoja droga czytalem, ze Jake jest juz sporadycznie w pozniejszych sezonach i pojawia sie tylko goscinnie, prawda? Teraz podobno maja jego postac inną "zastąpic".

Jake opuścił właśnie serial, tj. wraz z zakończeniem sezonu 10. Pojawiał się rzadziej, ale jak już wchodził, to na pełnej... Lorre zostawił mu furtkę powrotną, więc kto wie?

a ja własnei czytałem, ze ma miec role gosicnna. A tak w ogóle to czemu zrezygnował?

Niedawno przeszedł nawrócenie i brzydzi się treściami zawartymi w serialu, które obrażają jego religię i są niezgodne z jej zasadami. Zobaczymy co powie, kiedy zabraknie mu źródełka kasy ; ) Umówmy się - Jake wykreowany został na perełkę tego serialu. Charlie, teraz Walden i Alan mogli przez cały odcinek trudzić się, aby wydobyć na naszych twarzach uśmiech a Jake przychodził, rzucał jedno krótkie, często średnio sensowne zdanie, które zdobywało serca widzów. I tutaj pojawia się problem. Austin jest typowym przykładem jednorolowca - nawet jeśli robi to świetnie, ciężko będzie mu wypłynąć na inne płaszczyzny, co nie oznacza, że jest to niemożliwe. Czas pokaże : )

Prawdę powiedziawszy jej postać irytuję mnie od początku serialu.

na początku była znosna, nawet dało ja sie lubic.
Btw. po odejsciu Charliego myslałem ze i jej watek zakonczą :D

Ona chyba była trochę kopnięta w jednym odcinku miała poustawiane manekiny w swoim domu.Ale lubię tę postać