żart stał się strasznie prostacki, a gra aktorska Kutchera i babki która gra jego kobietę jest
dramatycznie słaba, cały czas spoglądałem na ten serial przez pryzmat dawnych lat, dziś
wydaje mi się jednak, że to błąd i należy wyraźnie rozgraniczyć ery Esteveza i po Estevezie.
Uważam nawet iż powinno się to rozgraniczyć na dwa seriale, bo aż przykro patrzeć jak
takiemu, wręcz klasykowi sitcomu, obecna tandeta zaniża poziom/psuję opinię.