SAm jestes gniotem i bezgusciem !!!!!!!!!!!!!

Hmm tylko tyle?? Ale wpis, musisz byc bardzo mlodym, inteligentnym inaczej czlowiekiem...

LUDZIE!!! BARDZO SIE CIESZE, ZE ZJAWILI SIE NA TYM FORUM TACY JAK muaddib2006, Z KTORYMI MOZNA PODYSKUTOWAC W NORMALNY SPOSOB, ALE Z DRUGIEJ STRONY WYDAJE MI SIE TEZ, ZE NIE WSZYSCY MNIE DO KONCA ROZUMIEJA. PRZEDE WSZYSTKIM MOJA OPINIA O TYM SERIALU JEST TAKA, IZ NAJLEPIEJ, AZEBY ON W OGOLE NIE POWSTAL, BO PEWNE SPRAWY TO TEMAT ZAMKNIETY (TAK POWINNO BYC I Z MISIEM, 40-STO LATKIEM JAK I Z A4). ALE SKORO JUZ SIE KRECI, TO NIE MOZNA KRYTYKOWAC FILMU TYLKO DLA KRYTYKI, I TYLKO DLATEGO, ZE WIEKSZOSC PO PROSTU NIE CHCE OGLADAC DALSZYCH LOSOW NASZYCH BOHATEROW.. BO TAK.. I JUZ.. POZA TYM NIE WSZYSCY MAJA IDENTYCZNE POCZUCIE HUMORU, WIEC CHYBA MOGE BYC WYJATKIEM? WIEM, ZARAZ KTOS DOPISZE ZE GO NIE MAM W OGOLE, SKORO TAKIE RZECZY MNIE SMIESZA.. WIEC ZAPYTAM: ILE OSOB PRZYZNA SIE DO TEGO ZE MONTY PYTHON JEST ZA....STY, A ZE NIEWIELU GO TAK NAPRAWDE ROZUMIE?? PEWNIE MALO ICH BEDZIE. FAKT, MOZE JESTEM TROCHE ZAROZUMIALY, ALE NIECH NIKT NIE PROBUJE MI WMOWIC, ZE OSOBA, KTORA OBEJRZALA 10 MINUT SERIALU, MOZE COKOLWIEK O NIM POWIEDZIEC!! TU CHYBA MAM RACJE?! KOLEJNY SUPER-WPIS, DOTYCZACY KONCOWYCH NAPISOW... CZY TO TAKIE NAPRAWDE WAZNE?? NIE WIEM, MOZE RZECZYWISCIE KTOS ZWRACA UWAGE NA WIELKOSC CZCIONEK I JEST TO DLA NIEGO SPRAWA ISTOTNA, ALE MIESZAC FILM Z BLOTEM TYLKO DLATEGO TO CHYBA LEKKA PRZESADA?! TO SAMO SPRAWA MUZYKI.. OWSZEM, MOGLABY BYC LEPSZA, ALE CHYBA NIE BYLO W PLANACH WYDANIE SCIEZKI DZWIEKOWEJ NA OSOBNYM ALBUMIE Z NADZIEJA, ZE OSIAGNIE STATUS ZLOTEJ CZY PLATYNOWEJ PLYTY. KTOS INNY NAPISAL, ZE WIELE SIE POZMIENIALO W ZYCIU PRYWATNYM BOHATEROW I ZE TO NIE TO SAMO - WYJASNIAM, TO JEST HISTORIA TYCH LUDZI 20 LAT POZNIEJ, ZMIENIL SIE USTROJ, CZASU, KAZDY MA CHYBA PRAWO DO ROZWODU, SMIERCI, CZY NAWROCENIA SIE (NAWET NA RADIO ..TFU.. MARYJA JAK W PRZYPADKU BALCERKOWEJ). CZY NIE BYLO BY NUDNE, GDYBY KAZDY ODGRYWAL ZUPELNIE TA SAMA ROLE CO W A4? JUZ TO WYJASNIALEM ZE WSPOMNIANYM PANEM muaddib2006:) I W KONCU SPRAWA NAJWAZNIEJSZA, DOTYCZACA ILOSCI WYSWIETLANYCH ODCINKOW, BOWIEM PO WCZORAJSZYM DRUGIM WIDZE JAKOS LEPSZE KOMENTARZE, NAWET WYCHODZACE OD TYCH KRYTYKUJACYCH, KORZY OBJECHALI Z POCZATKU WSZYSTKO I WSZYSTKICH. KAZDY JEDNAK ZNALAZL COS DLA SIEBIE, MOMENTY LEPSZE I GORSZE I KAZDY MA PRAWO DO SWOJEGO ZDANIA, ALE TYCH CZESCI ZOSTALO JESZCZE 11 (LICZE JUZ W SUMIE 13, PONOC TYLE ILE MA POWSTAC). ACHA, JESLI KTOS NA MOJ DLUZSZY POST ODPOWIADA, ZE TO JA JESTEM GNIOT, BEZGUSCIE I TYLKO TYLE, TO CO MAM TAKIEMU CZLOWIEKOWI ODPISAC?? JAK KTOS NIE CHCE DYSKUTOWAC TYLKO WYZYWAC, TO MOZE LEPIEJ SIE USTAWIC, DAC SOBIE PO MORDZIE I PO SPRAWIE?:) FORUM BEDZIE WOLNE OD TAKICH GLUPICH, KROTKICH KOMENTARZY, ROZWIAZE SIE DYSKUSJA. PISZA O LUDZIACH GNIOTY MIALEM NA MYSLI WYLACZNIE TYCH, CO PODAJA WLASNIE WYZEJ WYMIENIONE ARGUMENTY NA TO, ZE FILM SIE NIE UDAL. TO SAMO DOTYCZY LUDZI, KTORZY ZMIESZALI FILM Z G....M, ALE MIMO WSZYSTKO PRZYZNAJA, ZE OBEJRZA I RESZTE CZESCI, JAK JUZ ONE POWSTANA... PYTAM, PO CO MARNOWAC CZAS?? CZY OSOBA TAKA BEDZIE OGLADALA 10 POCZATKOWYCH MINUT WSZYSTKICH ODCINKOW PO TO, BY POZNIEJ PONAWYPISYWAC SOBIE NA FORUM??. NIE BRONIE TEGO SERIALU ZA WSZELKA CENE, TYLKO PROBUJE O NIM POROZMAWIAC.. I JUZ. POZDRAWIAM!

Człowieku, czyś ty się, za przeproszeniem rozumem z rzycią zamienił!? W którym fragmencie tego bezcelowego wałęsania się w tę i nazad scenariusz zobaczył? Gdzie w tym rozlazłym nie-wiadomo-czym pomysł jakiś tkwi? Dialogów nieśmieszne, monologi żałosne! Dla przykładu, czy Balcerek powiedziałby "do jednej z tych agencji"? Nie! Balcerek walnąłby z grubej rury: "do burdelu"! No, może by się jakoś potem "iligancko" poprawił, ale powiedzieć "alternatywy" zamiast "tufty"!? Żałosne... Gdzie on tej ogłady nabrał? Chyba jak z żoną słuchał "Radio Maryja"... I w ogóle za Balcerków mam żal straszny - przeca to patologia była, a co mamy teraz? Średniozamożną mieszczańską rodzinę... Ja się pytam skąd u Balcerka, który się za NORMALNĄ pracę nie chwytał emerytura?...

Dobra, może to jest czepianie się szczegółów, ale ja od KONTYNUATORA serialu A4 wymagam przede wszystkim KONSEKWENCJI! Czemu bezsensownie miesza i gmatwa losy mieszkańców A4? Jak już ktoś napisał, Bareja przez 9 odcinków zbliża do siebie Ewę Od Majewskich i Manca, a ten tutaj jakąś idiotkę z niej zrobił i wydał za mąż za pierdołę od patyczaków. Kołkowa nie może na Kotka patrzeć a Warchoł z niej żonę Kotka zrobił! Już o Kotkowej i Aniołowej pisałem: baby miały trudność, żeby same swój tyłek znaleźć, a w "Dylematu 5" jedna jest radną, druga dyrektorką banku.

Jedynie Docent po swojemu zwykła wsza :--)

Co mnie jeszcze wkurzyło, to pozowanie Sapryka na Anioła: weźcie się przyjrzyjcie, może postać nie ta sama, ale próbują z niego alter ego Anioła zrobić: gesty i miny podobne! Oj, Warchole, to już szarganie świętości! ;--)

Piszesz, że "Dylematu 5" to parodia rzeczywistości jest? A gdzie w tym pokazie żenady rzeczywistość zobaczyłeś? A gdzie parodię? Chyba, że masz na myśli parodię "Alternatyw 4", bo to się akurat udało: mamy tu pastisz A4 w pełnej krasie! Żałosny, muszę dodać. A rzeczywistość? Cóż w A4 była śmieszna sama w sobie, a w "Dylematu 5" jakieś kosmiczne bzdury się wymyśla. Przykład? Wybuch i pojawiają się strażacy? A gdzie pogotowie? A gdzie policja? Takich nonsensów w D5 jest pełno - brak tu jakiegokolwiek nawiązania do rzeczywistości, pełno za to jakichś piramidalnych bzdur, nieśmiesznych gagów, głupich żartów i ogólnego pomieszania z poplątaniem!

Muzyka: Chryste Panie! Nic więcej nie mam do powiedzenia!

Dobrze, żeby nie być całkiem na nie ;--) to powiem szczerze, że 3 rzeczy mnie rozbawiły: 1)kiedy pod szpitalem stoją karawany 2)kiedy Tyniec nawija do kamery i akurat samolot leci, chociaż końcówkę skopali, bo myślałem, że on coś poważnego mówi 3)kiedy Balcerkowa mówi: "To mówiłam ja, czyli Balcerkowa, a to moja wnusia (i po chwili dodaje), a to bezdomny :--)

Reszta jest milczeniem! Ciszą pogrobową!

No widzisz, znalazles kilka smiesznych momentow, czyli jednak nie wszysko jest do d..., jak to uwazaja obecni na forum tzw. ZNAWCY:) Zgadzam sie, ze scenariusz jest ciut zagmatwany, no ale zmienil sie przeciez ustroj i czasy, w jakich zyli kiedys nasi bohaterowie, wiec mysle, ze i u nich tez nie byloby wszystko po staremu, nieprawdaz?:) Ludzie kochaja sie i rozwodza (dzwigowy i doktor), nawracaja (Balcerkowa i Radio Maryja, a nawet Balcerek juz nie mowi o TUFTACH tylko o ALTERNATYWACH), a niektorzy pozostaja tacy sami jak docent-donosiciel, itd. Pomysl, czy nie byloby troszke glupie powtarzac schematy z A4 i zostawic na miejscu wszystko tak jak bylo? To jest fajne ze cos sie w Ich zyciu dzieje:) Sapryk-Aniol - nie komentuje bo jeszcze niczego takiego nie pokazal, co by mialo przypominac bylego dozo...tfu.. gospodarza domu:) Poczekamy - zobaczymy, bo juz zwracalem na to uwage, zeby nie pisac o czyms, co sie jeszcze dobrze nie zaczelo. Pytasz, gdzie tu parodia rzeczywistosci: 1.karawany pod szpitalem (ostatnio w dzienniku TV lub tez w Faktach byl wlasnie o tym maly reportazyk, ze szpitale wynajmuja lokale firmom pogrzebowym, ktore jak hieny kraza nad gorywajacymi pacjentami i licza zyski, nim ktokolwiek uda sie na tamten swiat), 2.kiedy strazacy wybijaja szybe w klatce schodowej a pozniej drzwi w piwnicy, chociaz Kolinski krzyczy, ze kazde drzwi sa otwarte (na przeciwko mojego mieszkania ostatnio wykitowal starszy facet, ktory od kilku dni sie w ogole nam na oczy nie pokazywal, wiec zadzwonilismy z sasiadami po policje, po czym przyjechal radiowoz i wyszlo 2 PSEUDO-INTELIGENTNYCH policjantow. Weszli na pietro i pukali, dzwonili, walili w drzwi stwierdzajac w koncu ze potrzeba strazakow. Przyjechali wiec, weszli oknem, poczym wychodzac z mieszkania zapytali policemanow, czemu nie pociagneli najpierw za klamke - drzwi byly otwarte. Zapraszam do Wawki, pokaze Ci to mieszkanie jak chcesz:) Dla mnie osobiscie to byla rzeczywistosc w krzywym zwierciadle); 3.Na zebraniu Zarzadu debratuja co zrobic z mieszkancami... czy tu w Polsce nie dzieje sie wlasnie tak, ze w takich przypadkach nagle okazuje sie ze nie ma zadnego planu awaryjnego?; 4.Strazacy po przyjezdzie wycinaja metalowe slupki - w stolicy pelno ich na osiedlach i rzeczywiscie jest tak ze w przypadku pozaru pozniej rodza sie takie sytuacje, ze nie ma gdzie i jak wjechac wozem strazackim; 5.Kiedy dziewczynka potwierdza, ze chcialaby byc rozerwana na strzepy przez bombe.. mocne i smieszne, malo mamy masochistow w kraju?:); nie chce wymieniac na sile, bo serial ma liczyc chyba 13 odcinkow, wiec jak poczekamy, na pewno dostrzezemy ironie. Na muzyke nie zwracam uwagi, to nie ma byc HICIOR z super sciezka dzwiekowa i MEGA KOMEDIA... nie przesadzajmy i nie czepiajmy sie szczegolow:) Acha i jeszcze jedno - zobacz ile jest negatywnych komentarzy, ale pomysl sobie, ze Ci ktorzy objechali ten serial i tak obejrza reszte odcinkow:) Wszyscy to wiedza:)) Mimo ze wszyscy krytykuja:)) Pozdrawiam!

Człowieku !!! jeśli maczałeś palce w tej produkcji, po prostu przyznaj się do porażki lub zamilcz.
p.s. I nie zamierzam tego więcej oglądać.

Haha!!!!!! :DDD OLA WYMIOTŁA tym tekstem. Brawo!!

Ja chce tylko pogadac na temat filmu a nie klocic sie. Jesli nie masz nic wiecej do powiedzenia poza tym jednym zdaniem, bo masz 9 lat i nie rozumiesz tresci serialu to zamilcz dziewczynko...:)

mam troszkę więcej niż 9 lat Panie mędrku i wydaje mi się, że nie ma tu zbytnio o czym rozmawiać. Dla mnie ten serial to nie kontynuacja alternatyw 4 ale wstrętny i nieudolny plagiat, jednym słowem porażka.
No ale są gusta i guściki, więc oglądaj sobie Pan ten cudnie ujęty obraz rzeczywistości, który jakże trafnie nawiązuje do bolączek życia codziennego i oczywiście rozśmiesza do łez, a przede wszystkim skłania do głębokiej refleksji.

No widzisz dziecko... jak chcesz to potrafisz:) Troszke Ci to czasu zajelo, ale "czekalem, czekalem i sie doczekalem".. i nie mozna bylo wlasnie w ten sposob odrazu napisac? Robisz postepy, pozdrawiam!

mam nadzieję, że się nie posrałeś z tego szczęścia że się doczekałeś ...

Glupio by bylo, bo jestem wpracy... taka mala dziewczynka i juz tak brzydko mowi??

a w domu by było fajnie ???? to ja ci składam gratulacje i życzę owocnego fajdania w gacie w domowych pieleszach ...

Jestem winien Ci przeprosiny... Ty nie masz 9 tylko 7 lat, pomylilem sie, pasiam... heheh

A tak na marginesie, Olu, czy ty jakąś wizjonerką jesteś? Jednym z twoich dwóch ulubionych jest "Shrek Trzeci", który jeszcze do kin nie wszedł. O drugim nic pisał nie będę, bo się narażę na oskarżenie o szarganie świętości, ale to nuda, stagnacja i marazm w jednym :--)

muaddib2006 wlasnie jakis koles napisal nowy post ze po 10 minutach wylaczyl TV bo nie dalo sie ogladac:) Myslisz ze moze nam duzo powiedziec i ladnie zrecenzowac caly godzinny serial??:))

Nie da się zrecenzować całości po 10 minutach. Prawdziwy Krytyk bierze taśmę klejącą i sznurek. Taśmą podkleja powieki do czoła, sznurkiem przywiązuje się do krzesła, tudzież fotela. Męczy się tak 45 minut, targany dreszczami a potem smaży serial w recenzji bez dodatku tłuszczu! :--)

Olu, dbajmy o jakiś poziom tego wątku, bo jak dotąd ma najwięcej odpowiedzi , ergo, będzie najczęściej czytanym komentarzem do "Dylematu 5" ;--) I kogo będę wtedy cytować w prasie? Nas! :--D

Z tym sraniem, to ja bym nie przesadzał. Mam nadzieję, Olu, że napisałaś ten tekst w nawiązaniu do odcinka, kiedy Manc opiekuje się przyszywanym potomstwem Balcerków i ten mały... cóż... się naprawdę zesrał :--D

masz rację, zapędziłam się troszkę za daleko, no i można (naciąganie) powiedzieć, że do tego momentu nawiązałam. w końcu dzieciak się posrał jakby ze szczęścia i lenistwa, zajęty oglądaniem wynalazków mantz`a

heheh ona jest niesamowita, daje jej jednak 6 lat:)))

Go

Oj, widze ze chlopak Olci z podworka sie odezwal... ladnie tak klnac?

Oj, chyba nie ten serial oglądałaś, albo jakąś wersję specjalną, bowiem dzieciak zrobił kupę, bowiem Manc przebywał gdzieś w osiemdziesiątym siódmym wymiarze, konstruując Ewę-1 i w ogóle nie myślał o chłopcu. Ba, mały zrobił to poniekąd za przyzwoleniem dorosłego, przecież konstruktor powiedział: "To niech robi". :--) To tak na marginesie :--) Myślę, że kwestię srania możemy sobie odpuścić, co?

no nie tak do końca.... Dzieciaki oglądały wynalazki Mantz`a i w tym szczęsciu, i z lenistwa nie odprowadziły najmłodszego za potrzebą, za przyzwoleniem wszystkich. Tak więc serialu nie pomyliłam, regularnie oglądam, a teraz temat jest w pełni zamknięty !!

przyznać do porażki? on? :) bądźmy poważni tak jak tfurcy dylematu5 byli ;)
Nie zauważyłaś że on tu jest najmądrzejszy, najdowcipniejszy, najbardziej wygadany, najbardziej rzetelny (a zapewne też najpiękniejszy i najskromniejszy), a co najważniejsze - jest w pracy (wymawiać z czcią nabożną) - co oznacza że jest już panem dorosłym (a nawet zapewne tu na tym forum najdoroślejszym) więc gnoił będzie - w swoim uznaniu w przezabawy sposób - innych. A zabawny jest, tu przecie chyba każdy się ze mną zgodzi, jak i ten serial nowopowstający, czyli bardzo, bardzo :)
(wiemy że wrodzona skromnośc nie pozwoli mu tego przyznać, ale zróbmy to za niego, dla niego, dla naszego słoneczka, naszej podpory, naszego pana Warszawiaka pełną gębą [nieważne czy rodowitego, bo nawet jeżeli jest tam zaledwie od 3 miesięcy i czyści tak zwane klozety - o przepraszam rzec chciałem "jest konserwatorem urządzeń sanitarnych" :) - to zuchwałą "gębomorde" ma już adekwatnie wyrobioną]).

jesteś misiem na miarę swoich możliwości.
(miś, miś. Świńska rura, a nie miś)
:)

O rany! Jakis Ty madry.. a jaki wygadany.. a jakim pieknym jezykiem sie poslugujesz:D No dobra.. zartowalem, a moze powiesz cos na temat serialu, bo ja tylko dyskutuje z ludzmi na poziomie, a krytyka dla krytyki mnie nie interesuje:) No chyba ze zaliczasz sie do tych, co gnoja film tylko dlatego, ze ogladali 10 minut pierwszego odcinka i nie maja zupelnie nic do powiedzenia, ale fajnie jest powtarzac po wiekszosci??:) No ewentualnie mozesz sie doczepic jak co niektorzy do napisow koncowych, ze nie byly ta czcionka co trzeba, heh.. no jeszcze pozostaje sprawa sciezki dzwiekowej, ktora przeciez powinna byc zupelnie inna, lepsza, glosniejsza, najlepiej napisana przez samych Stonesow lub im podobnych.. jesli ktos nie czytal moich poprzednich postow (badz tez nie zrozumial ich tresci - tzw. de..l) niech siedzi cicho:) PS. Warszawiak od urodzenia, wpadnij mozemy pogadac:)

Tym razem nie odniosę się dokładnie do tego, co napisałeś :--) Ograniczę się do dwóch kwestii - Pokorny (Sapryk) i Koliński (Charewicz). Obie postaci są niedosłownym (w przeciwieństwie do reszty mieszkańców) nawiązaniem do A4. Pokorny to alter ego Anioła, o tym pisałem. Jeśli nie dostrzegasz tych subtelnych gestów i zachowań, charakterystycznych dla Gospodarza z A4, to pewnie z czasem (bynajmniej w 2 kolejnych odcinkach) będzie tego więcej. Już teraz widać, że facet będzie manipulował i mataczył, podobnie jak Anioł, chociaż akurat ten gra na trochę innych emocjach (vide: manifestacja anty-Megahitowa).

Co do Kolińskiego, dopiero po twojej o nim wzmiance (tej o zawsze otwartych drzwiach) zatrybiłem :--) Przecież Kolińska to śpiewaczka, z tym safandułowatym mężem, nie wiem jak mu było (Śpiewaczka używała chyba panieńskiego nazwiska), którego grał Jerzy Turek. Koliński z D5 widać jest synem tej pary :--), bowiem ciamajdowaty jest jako i tatko! I ta postać to nowe wcielenie Męża Śpiewaczki, który w tym serialu też jest... Mężem Śpiewaczki (role Ewy Majewskiej i pani Kolińskiej połączono w postać żony Kolińskiego): przecież Majewska mówi do kamery, że "...za PRL'u się rozbierała, a teraz śpiewa...".

Wiesz, może i masz rację. To znaczy, wciąż podtrzymuję swoje zdanie, że serial jest ogólnie żenujący i słaby, ale prawdą jest, że prawdziwy FAN "Alternatyw 4" na pewno kilka smaczków wychwyci... Tyle, że to zasługa oryginału.

Pozdrawiam!

Masz racje, z ta Kolinska to i ja nie moge dojsc do ladu:) O to trzeba zapytac samych scenarzystow, bo chyba tylko Oni znaja odpowiedz:) Natomiast co do Sapryka - bede obserwowal. Jak pisalem, obejrzyjmy nastepne odcinki i wtedy mozna bedzie jakos to podsumowac i ocenic. Pozdrawiam!

Że też zawsze musi znaleźć się jakiś idiota, który głosuje tylko po to, żeby zrobić na przekór innym.

Grunt ciulu miec wlasne zdanie, a nie powtarzac to, co mowia inni... jak nie masz mozgu tylko 3 paski na spodniach to rozumiem... i wspolczuje... jazda stad

Karikus, jesteś twórcą tego "dzieła" że tak agitujesz? Jasne że mozna miec swoje zdanie, ale w tym przypadku to jest po porostu śmieszne (tzn opinia na temat filmu a nie swoje zdanie). Przecież każdy, czy to prosty widz czy człowiek związany z branżą filmową, stwierdzi że to jest gniot. Naprawdę trudno, mi przynajmniej, znaleźć jakiekolwiek pozytywy w tym serialu.

Wiesz co mnie denerwuje najbardziej? Ze ludzie byli na nie, zanim jeszcze serial zostal wyemitowany wczoraj w TV. Nie bralem udzialu w kreceniu tego filmu, tylko staram sie stanac pomiedzy - dla mnie D5 nie jest ani zle, ani tez najlepsze. Kiedy ktos pisze, ze muzyka jest denno-weselna, jakby liczyl na to, ze sciezka dzwiekowa zostanie opublikowana i otrzyma platynowa plyte, ze scenariusz jest zagmatwany, bo ten sie rozstal z tamta a tamta z tamtym, jakby w zyciu niemozliwoscia byl rozwod, ze aktorzy za starzy, jakby nie mieli prawa sie zestarzec, to chyba jest powod, zeby pare rzeczy wyjasnic? Nie dalbym Oscara, ale ocenianie po jednym odcinku, kiedy zostalo jeszcze 12 to chyba przesada, nie sadzisz?

Owszem, może i niektórzy byli na "nie" zanim się ten serial rozpoczął. Ale naprawdę, dla mnie to jest chyba najgorszy film jaki widziałem. Były różne kontynuacje, również mało udane, typu "Czterdziestolatek 20 lat później" (Rysia nie widziałem, więc się nie wypowiadam), ale mimo wszystko jakiś poziom trzymały. A tutaj mamy totalny chaos i mało smieszną akcję. Ja bym to porównał do "Złota Dezerterow". Nie oczekiwałem równie dobrego serialu co Alternatywy, tak naiwny nie byłem, ale oceniam ten serial tylko i wyłącznie na podstawie tego co zobaczyłem. A że po 1 odcinku? No cóż, obum się mylił, ale wydaje mi się że ktoś kto nakręcił taki pierwszy odcinek raczej nie wzniesię się zbyt wyżej w kolejnych...

"Grunt ciulu miec wlasne zdanie, a nie powtarzac to, co mowia inni... jak nie masz mozgu tylko 3 paski na spodniach to rozumiem... i wspolczuje... jazda stad"

odp:
Hmm tylko tyle?? Ale wpis, musisz byc bardzo mlodym, inteligentnym inaczej czlowiekiem...

No widzisz.. zawsze powtarzasz po kims innym, nawet po mnie:) Nie masz wlasnego zdania... heh

nie załapałeś;] wykazuję, że dałeś się sprowokować;]

Tak, to najprawdziwszy fakt, bo nerwus ze mnie:P

Karikus ==> po czesci zgadzam się z tobą że jest kilka scen które w dobry sposób parodiują naszą rzeczywistość. Tyle że niestety połączenie tego w całość wyszło tragicznie.
Może dwa kolejne odcinki będą lepsze ale niestety nazwiska scenarzystów i reżysera nie pozwalają nawet mieć tej nadziei.

No i wlasnie o to mi chodzi - kilka scen bylo fajnych, kilka nudnych, ogolnie kazdy oceni inaczej, ale zeby rzucac sie na serial po jednym odcinku przy pozostalych 12 ktore maja zostac jeszcze wyemitowane to paranoja:) Wszyscy krytykuja, ale i tak wszyscy obejrza cala reszte:)

Pół biedy, kiedy krytyka jest solidnie uzasadniona, to znaczy, kiedy ten czy ów "krytyk" nie ograniczy się do komentarzy typu: dno, gniot, czy - cytuję - "kosmiczna sraczka", tylko rzeczowo napisze, co mu się nie podoba.

W moim wypadku w pierwszej kolejności zagrały emocje - bo czekałem na D5 i spotkał mnie zawód. Dopiero na chłodno postarałem się znaleźć jakieś pozytywne elementy w tym pierwszym odcinku, i kilka (przyznam że nie bez rezerwy) znalazłem. Głównie dzięki dość rzeczowemu podejściu do sprawy Krarikusa - dzięki, stary - zwróciłem uwagę na mniej istotne niż scenariusz, czy muzyka aspekty. Są to może szczególiki, które niestety nie uratują ogólnego, niesmacznego wrażenia po obejrzeniu odc. p.t. "Wybuch", ale dają na tyle solidne podstawy, by choćby z czystej ciekawości obejrzeć dwa kolejne.

Wracając do meritum, czyli ukazania rzeczywistości w krzywym zwierciadle. Wiesz, jest dość subtelna różnica między wyśmianiem absurdów rzeczywistości a wykoślawieniem jej, tak jak uczynili to twórcy "Dylematu 5". Ta rzeczywistość nie jest taka... no, rzeczywista, jak w przypadku pierwowzoru i osobiście uważam, że żartować z naszej polityki, mentalności i wszelkich innych narodowych przywar można w sposób nieco bardziej zręczny, bardziej delikatny a przy tym o wiele bardziej zabawny.

A muzyka - przepraszam, raz się jeszcze czepię - zupełnie nie współgra z tym, co się dzieje na ekranie. Naprawdę, muzyka powinna być jakąś ilustracją, dopełnieniem wydarzeń, a w wypadku "Dylematu 5" jest zaprzeczeniem tego, co się dzieje - tam gdzie powinna być łagodna lecą jakieś motywy, jak z cyrku, a tam gdzie powinno być weselej - leci jakieś requiem (chyba dla oryginału, heh...).

Tym, którzy jako jedyną wadę wytykają amatorstwo wykonania, radzę obejrzeć jeszcze raz "Alternatywy 4" i wskazać mi profesjonalizm. Mam na myśli montaż, ujęcia i efekty, cóż, specjalne. Może Murzyn z A4 był profesjonalnie zrobiony, albo Ewa-1, czyli robot?

Dobrze, wciąż podtrzymuje swoje zdanie - żenada, owszem. Czy warto dać D5 szansę? Kwestia, może nie gustu, ale podejścia. Nie liczę na to, że kolejne 2 odcinki będą lepsze - ale liczę na to, że twórcy po naszym odzewie, się, cholera!, wezmą i zrobią coś. :--)

Pozdrawiam!

Jeszcze kosmicznej sraczki nie widzialem, ale rzeczywisie mocny tekst:)) Muzyki mozna sie czepiac, owszem, myslalem, ze jesli nie wymysla czegos nowego to moze fajnie bedzie skopiowac ja z A4, no ale wyszlo jak wyszlo:) Jednakze to szczegol. Natomiast co do naszej rzeczywistosci, to jeszcze mamy 12 odcinkow na to, aby ja pokazac w krzywym zwierciadle, wiec mysle, ze jeszcze bedzie troszke okazji do tego. Zreszta teraz, kiedy upadl system i mamy upragiona dzika demo...tfuu...kracje, latwiej jest nam sie smiac z tamtych rzeczy:)) Moze za 20-30 lat D5 tez bedzie bardziej smieszne niz teraz:) Mamy wolnosc slowa, granice otwarte, kazdy robi co chce, nie ma (prawie) cenzury, wiec jest trudniej o powtorzenie tego, co zostalo pokazane w Alternatywach. Ja tez naprawde licze na to, co by sie rozkrecilo w nastepnych odcinkach:) Teraz bronie serialu, zobaczymy jak bedzie pozniej. Zdrowka!

Karikus, nie pouczaj innych i nie wymyślaj im wieku, żeby Cie uprzedzić podpowiem, że mam 33lata. Twoja znajomość A4 i ogólnie filmu mnie poraziła. Ciekawe w którym przedszkolu są takie mądre dzieciaki. Twoje juniorki są pewnie jak nowe, ponieważ w piłeczkę to Ty chyba nie grasz:), a jeśli podobają Ci się D5 - to zamiast filmów, powinieneś jednak spróbować pokopać:)

Ondras

W tym momencie robisz to samo ze mna:) Nie pouczam, tylko probuje udowodnic, ze ktos kto nie potrafi dyskutowac, tylko wyzywac, nie powinien sie na forum udzielac, no i chyba nie moze miec wiecej niz te 10 lat, prawda?:)

Moim skromnym zdaniem, to ten serial jest odzwierciedleniem naszej kinematografii. Gniot, to komplement dla tej szmiry. Szkoda,że nasi wspaniali aktorzy, nie wszyscy, a jednak poszli na tą szmirę. Z drugiej strony ich rozumiem, trzeba coś jeść, a okazji żeby się pokazać w doborowym towarzystwie nie ma za wiele. Szmira i gniot, to komplement dla tej chały! To mi przypomina "Złoto Dezerterów". Kontynuacja bez sensu. Serial na poziomie polsatowskiego "Dzikiego" Po prostu żaden poziom.

W pelni sie z Toba zgodze, Poziom to odpowiednik tak mniej wiecej Amerykanskiego Wojownika 8. Zdjecia jak w teatrze telewizji. Moje oczy nie wytrzymaly wiecej niz kilka minut tej chaly. Film ma sprawiac przyjemnosc a nie powodowac odruchy wymiotne. Dlatego ja od razu temu "dzielu" podziekuje.

Po obejrzeniu pierwszego odcinka stwierdzam, że jak to w naturze bywa większość kontynuacji jest to niczego i ta raczej też.
Nic śmiesznego, a poza tym tamten serial miał swój urok, który polegał na usadzeniu go w realiach PRL-u, a tu?

Cóż to dopiero pierwszy odcinek i może jeszcze się to fajnie rozkręci, ale jak to mówią wierz w cuda, ale na nie nie licz!

Aha to tylko moje zdanie, może innym się to (s)podoba...

A JA POWIEM TAK:

Za 15 lat może będziemy się z tego śmiali, może wtedy zmieni się chociaż trochę nastawienie do tego serialu. Przecież Alternatywy 4 wyśmiewają system, czasy w których już nie żyjemy, które minęły.

Jakkolwiek tego wyśmiewania systemu w pierwszym odcinku nie zauważyłem. Tylko, jak wspomniałem wyżej, bezczelny i płytki "najazd" na TVN - co w sumie jest chwytem w duchu Jedynej Słusznej Telewizji Kaczogrodzkiej.
Czyli serial nie jest anty-systemowy, ale nawet pro-systemowy.

A ty jesteś jednym z wypranych mózgów z zagrody Kaczora Donalda Tuska-Pluska. Skoro najazd na najbardziej gównianą telewizję cię tak oburzył.