To są spekulacje, Jonathan po prostu zapił się i wziął jakieś tabletki. Czytałam na ten temat i jego menadżer zaprzeczył rzekomemu samobójstwu. Jak wiadomo, Jonathan pije i to dużo. Przynajmniej pił jeszcze z 2 lata temu, dlatego również 3 sezon Dynastii Tudorów miał zaledwie 8 odcinków, bo już nie można było wytrzymać z Jonathanem. JRM chodził na spotkania AA ale znowu pił. Także czytając artykuł Jonathan Rhys Meyers nie chciał popełnić samobójstwa :)

Wiadomo, że rzecznik JRM czy jego manager nie potwierdzi próby samobójczej. Jak było - nie wiadomo, ale faktem jest, że znaleziono go ledwo przytomnego, zażył sporo tabletek i ponoć nie chciał aby udzielono mu pomocy... Mam nadzieję, że to nie było samobójstwo.

Najważniejsze jest to, że nadal żyje JRM. Może chciał sobie coś zrobić a może po prostu tylko stracił na chwilę głowę. Teraz przeczytałam, że na dodatek przytył od picia. Tak mi go szkoda, bo na serio on jest dobrym aktorem a nwet genialnym! Jego uzależnienie od alkoholu zaczęło się w 2007 roku po śmierci jego matki, czyli chyba praktycznie pił już gdy zaczęli kręcić Dynastię Tudorów.