PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=313990}

Dynastia Tudorów

The Tudors
2007 - 2010
7,8 37 tys. ocen
7,8 10 1 37356
7,5 4 krytyków
Dynastia Tudorów
powrót do forum serialu Dynastia Tudorów

Przeszukałam całą obsadę i nic. Jest za to jego matka, Elisabeth Blount. Gdzie więc się podział syn Henryka VIII? Chyba nie przeoczyli go w obsadzie...
Obejrzałam kiedyś pierwszy sezon Tudorów, ale prawdę mówiąc, nie pamiętam FitzRoya. A być powinien. Umarł przecież w miesiąc po Anne Boleyn.

GrellRautha

tak, postać Henryka Fitzroya pojawia się w serialu.
Jako kilkuletni chłopiec zostaje mianowany księciem Richmond <co jest zgodne z prawdą>, lecz umiera niedługo później i Elżbieta Blount płacze nad ciałem syna.

ocenił(a) serial na 6
Qdom

Szkoda.
Zadziwiające rozwiązanie - uśmiercić tak istotną postać (przynajmniej dla Henryka VIII). Widać jak w tego typu serialach traktuje się historię: można wykreślić człowieka, bo nie pasuje do scenariusza.
A jednak chciałabym zobaczyć w Tudorach młodego FitzRoya. Skoro fakty traktowane są dość powierzchownie, mógłby trochę namieszać...

GrellRautha

mi też zabrakło tej postaci, jego ślubu z Marią Howard....

no ale w serialu nie ma też dzieci Marii Boleyn, w ogole jej romans z królem trwał całą jedną scenę :p a było to kilka lat.

ocenił(a) serial na 6
Qdom

Historical fiction... Zdaje się, że wszystkie tego typu produkcje nie-dokumentalne należy oglądać ze zdrowym dystansem wobec przedstawionych w nich postaci czy wydarzeń. Jednak, jak "coś się tam wie", pewne rzeczy - jak w przypadku FitzRoya - mogą razić.
Z drugiej strony, gdyby twórcy serialu trzymali się rzetelnie całej historii Tudorów, powstałaby z tego Moda na sukces - i mam tu na myśli ilość odcinków, a nie "wartkość" akcji ;)

ocenił(a) serial na 10
GrellRautha

Ja osobiście z każdym odcinkiem jestem coraz bardziej zawiedziona. Pierwszym posunięciem w moim przypadku było zapoznanie się z lekturą, kolejnym - film i serial. Jedno i drugie jest mocno przekłamane, a zwłaszcza serial..
Wszystko można zrozumieć. Pragnienie uniknięcia telenoweli lub kiepskiego melodramatu na rzecz wartkiej akcji i zainteresowania widza - ok, jednak wyzbycie się z serialu tak znaczącej postaci, jaką była Maria Boleyn, jak również przekłamanie wielu faktów historycznych mocno historię zniekształca, a szkoda. Wielu nie sięga po literaturę i wierzy temu, co pokażą na ekranach.. Ech..

ocenił(a) serial na 6
Pola1989

Maria Boleyn czy Henry FitzRoy... i historyk tylko wie, kto jeszcze został usunięty albo uśmiercony na potrzeby serialu.
Zwykle lubię tego typu produkcje, staram się je traktować z przymrużeniem oka - ale bez przesady. Pewnie dlatego odpuściłam sobie ten serial po pierwszym sezonie, resztę odcinków oglądam dość wyrywkowo. Jedyne słowo, jakie nasuwa mi się, gdy myślę o Tudorach to "efekciarski". No, ale wielu osobom się podoba i trzeba uszanować ich zdanie.
Jednym z wielu minusów jest dla mnie wybór Rhys Meyersa do roli Henryka VIII - ale to moje w pełni subiektywne zdanie, (to że go nie toleruję i w niczym nie zdzierżę). I wcale nie twierdzę, że powinien go zagrać ktoś mniej przystojny, bo Meyersa to ja za przystojnego nie uważam. Zwyczajnie nie pasuje mi do tej roli.

Na szczęście bywa też na odwrót - niektórzy właśnie dzięki takim produkcjom nabierają zainteresowania historią i sięgają po źródła. Ja tak miałam z wieloma filmami.