osobiście jestem fanką obydwu seriali. Jeśli podoba Ci się GoT to DT też Cię się podoba i na odwrót:)
Jestem już po trzecim sezonie Tudorów, serial baaaardzo mi się podoba, wcześniej próbowałam się wkręcić w GoT, ale po piątym odcinku I-ego sezonu odpuściłam, nudził mnie...jak dla mnie DT zdecydowanie lepsza.
Właśnie skończyłam oglądać Tudorów i bezproblemowo jestem w stanie powiedzieć,że ten serial jest numerem jeden!
Fenomenalny,cudowny, genialny! Nigdy tak bardzo nie podobał mi się żaden serial. Ryczałam jak głupia na zakończeniu!
Musze iść się ogarnąć bo jestem świeżo po końcu...
A mi bardziej sie podobały np: Robin of Sherwood, Północ-południe, Twin peaks, Archiwum X, Rzym, Spartacus, Gra o tron.
Poza tym ten król Henryk przecież to był wyjątkowo chory psychopata. Jako człowiek dno.
Zdecydowanie "Dynastia Tudorów". Dworskie intrygi i zabawy, gry polityczne, świetne zarysowane postacie - zwłaszcza królowych, piękna oprawa muzyczna, wspaniałe kostiumy, zdolni aktorzy, genialny montaż, zapadające w pamięć dialogi, tragizm przemieszany z komizmem. Tylko gołych bab trochę za dużo. Ale zdaniem scenarzystów w dzisiejszych czasach serialu czy filmu bez gołej baby nikt nie obejrzy. Golizna sprzeda wszystko.
Widziałam tylko kilka odcinków "Gry o tron". Jakoś nie wciągnęła mnie ta opowieść. Może fantasy to nie moja stylistyka. Poza tym zniechęciły mnie do tego serialu nudne, jednowymiarowe bohaterki - zboczona królowa, mała chłopczyca, cierpiętnica Daenerys, nudna matrona itp.