Wiem, że serial już dawno się skończył ale muszę go skomentować i ustrzec ludzi którzy chcieliby go obejrzeć. Serial niezgodny z historią, niedobrana obsada i przypominający tanią podróbkę GoT (brakuje tylko smoków i "innych" itd.) Na dodatek strasznie denerwujące zachowanie króla oraz jego "skoki w bok".
Opinia na temat tego serialu jest wyłącznie moją opinią, z którą wiele osób może się ze mną nie zgodzić. Nie polecam, Dziękuję.
Ciągle dziwi mnie porównywanie tego serialu do Gry o Tron. Przecież to jest zupełnie inna bajka, litości!
Owszem, ale są TROCHĘ podobne, można to również porównać do Reign które według mnie jest lepsze od tego serialu, w Reign stroje niezbyt pasują do epoki panującej w serialu ale serial trzyma się (w miarę ) do historii Marii Stuart i Franciszka, natomiast jest tam wątek przewidywania przyszłości co niestety psuje ten klimat i serial można bardziej porównać do fantasty, współczesna muzyka też robi swoje.
Jezus Maria! Co ja właśnie czytałam??? Podróbka GoT??? Jak to może być podróbką GoT, jeśli powstało wcześniej? Dlaczego niedobrana obsada?Bo Henryk nie jest rudy i gruby? Bo żony Henryka są za ładne?
Oczywiście, że serial nie ma być w 100% zgodny z historią, bo to jest serial rozrywkowy, a nie dokument!
A swoją drogą, idealnie ukazuje życie dworskie, mentalność swoich czasów, rozrywki. A no Henryk znany był ze swoich "skoków w bok", jego pierwsza żona akceptowała to, bo sama pochodziła z rodziny królewskiej, więc wiedziała, co królowie robią, a poza tym, jeśli ostatecznie zawsze do niej wracał, to to ją właśnie satysfakcjonowało. Henryk potrafił z dwoma swoimi żonami żyć w jednym zamku, itd.
Ale dobiłeś/łaś mnie stwierdzeniem ,że "Reign" trzyma się bardziej historii Marii i Henryka. O Jezus Maryjeńko! Akurat ten serial jest totalnym fantasy...tam nic się nie trzyma kupy. Trzy kardynalne błędy: Bash nie istniał, Franciszek był niedorozwinięty fizycznie, ślinił się i nie był w stanie współżyć z żoną (Katarzyna robiłą cuda, że najpierw zajść w ciążę a później ją dochować, maści, nie maści, pielgrzymki), w tamtych czasach nie było żadnych problemów z pogańskimi sektami we Francji.
Inaczej nie umiesz się odnieść do mojej wypowiedzi? Podać jakieś kontrargumenty? Czy może ich nie masz?
"The Reign dałam 7, bo dość wciąga, ale jest zupełnie niehistoryczny.
Reign i tak ma więcej wspólnego z historią niż Dynastia Tudorów.
Jako fanka seriali historycznych i nie tylko to i tak mogę powiedzieć, że ten serial nie należny do moich ulubionych.
Skoro GoT to podróbka to jakim cudem może być lepsza od oryginału ? Tak czy siak GoT ma 1 miejsce od dłuższego czasu, a co do Dynastii nigdy nie będzie w najbliższej 50
-siatce bo na to nie zasługuje i to nie tylko moje zdanie.
Przepraszam, ale ja nie twierdzę, że GoT to podróbka - nie uważam, aby obie były powiązane. GoT to serial fantasy, oparty na sadze George R. R. Martina.
Wiele osób uważa, że oparty jest na historii Wojny Dwóch Róż, albo tym co działo się z imperium Aleksandra Wielkiego po jego śmierci. Dużo można w nim znaleźć odniesień do starożytnych kultur.
Dynastia Tudorów to serial oparty na historii i oprócz mniejszych przeinaczeń historycznych, dość wiernie trzyma się prawdy, kreuje realistyczny obraz dworu czasów Henryka VIII, zmiana Henryka na bardziej atrakcyjnego ma jakiś cel, aktorki w rolach jego żon są świetnie dobrane - nie wszystkie wierne fizyczności, np. Katarzyna Aragońska miała kasztanowe bądź rude a nie czarne włosy, ale ciężko doszukać się w filmach o Henryku aktorki, która wyglądałaby jak pierwowzór. Stroje wyprzedzają epokę o jakieś 30-40 lat, ale miło się to wszystko ogląda.
"The Reign" to taka "Plotkara" ubrana w historyczne tło. Możesz mi wymienić wydarzenia z "The Reign", które rzeczywiście miały miejsce, skoro twierdzisz, że jest bardziej wierny historycznie? Aha, ja też uwielbiam seriale historyczne, do tego studiuję archeologię i historię kostiumów.
Wiesz, ja nie chcę zmienić Twojego zdania, masz do niego prawo. nie lubię tylko, jeśli ktoś używa nieprawdziwych argumentów. Wystarczy nie argumentować powołując się na rzeczy, o których nie ma się pojęcia, tylko podać swoje subiektywne odczucia...Przepraszam, jeśli brzmię niegrzecznie.
Ja osobiście uważam,że każdy ma swoje zdanie...Nie oglądałam tego serialu i jak na RAZIE nie mam zamiaru.