Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale założyłam nowy temat bo poprzedni się wyczerpał.
Możemy pisać dalej
Całkowicie się z Tobą zgadzam! Acha, czyli teraz już wyszło, dlaczego Marricruz nie zabrała Solity do lekarza, scenarzyści chcieli ten dobry uczynek przypisać jej matce :P
I jak to się stało, że MC w kasynie była taka czujna z rachunkami, a tu tak łatwo dała się okraść Jose Antoniowi? :D
W tym tygodniu nie włączałam DS i nie żałuję.
Tego się już nie da oglądać.
Wolę La Gatę. Zaciekawiła mnie, przynajmniej na razie.
Bo DS też na początku było ciekawe :D
Tak, dziś w 3 odcinku byli już dorośli.
Arenas podoba mi się tam w tych krótkich włosach, młodziej wygląda.
W DS w długich też mi się podoba, ale co z tego, jak gra debila.
Tylko niech ta Esmeralda wreszcie się umyje :D:D
Ona chyba się nie umyje aż do przemiany, no chyba, że Pablo zabierze ją w ramach randki nad jeziorko :P
btw. ksiądz (teraz już biskup) niezłe pojechał :D :D :D
https://instagram.com/p/7HQKKfl-i7/?taken-by=nancy88244
cdn.
https://instagram.com/p/7HQevwF-jb/?taken-by=nancy88244
La Gata faktycznie zapowiada się fajnie. Obejrzałam na YouTube kilka odcinków do przodu, a później przeskoczyłam na odcinek 25 i wiecie co? Mam wrażenie, że oglądałam "Dzikie Serce" tylko w innej obsadzie. Chociaż muszę przyznać, że w roli protki wolę Maite od Any Brendy.
Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju: Esmeralda się w ogóle nie myje, tak? No właśnie. Podczas sceny pocałunku cały czas się zastanawiałam jak Pablo jest w stanie znieść odór z jej ust, skoro nigdy w życiu nie myła zębów. Ble, ble, ble :D.
Na pewno nie ma szczoteczki do zębów, skoro temu chłopcu mieszkającemu z nią w chacie (nie wiem kto to) powiedziała, że przesadza myjąc się 2 razy w tygodniu. On jej wtedy odpowiedział "Ty nie myjesz się wcale". Obrzydliwość :D.
Wczoraj Pablo zachował się jak Octavio - jak Esmeralda uciekła przez Mariano i Monicą, a Pablo coś tam - "Nie wiem, czemu się nią tak przejmuję. Przecież to dzikuska".
Boję się co będzie potem, że będzie taki jak Octavio, będzie pozwalał krzywdzić Esmeraldę.
No La Gata fajnie sie zaczyna i teraz wole ten serial wlaczyc niz Dzikie serce heh no ale od poczatku DS ogladalam to teraz chyba musze dokonczyc
Witam, opuściłam kilka odcinków i gdyby ktoś mogł mi wyjaśnić pewne kwestie to byłabym wdzięczna.:) Mianowicie, o co chodzi z Solitą i Perico? Zakochali się to wiem, ale skąd ten potajemny ślub? I co to za historia z tym zapaleniem płuc Solity? I jeszcze jedno, Dlaczego Jose Antonio został postrzelony i co miał na myśli mowiąc, że Maricruz nie może się o tym dowiedzieć? Z góry dziękuję :)
Simona strasząca Miguela grzebieniem(?) i jego przerażenie :D hahahahahaha :D. "Groziła, że mnie zabije!"
Zabawne, że Maricruz nie mogła powiedzieć Solicie, że ta kobieta jest jej matką, ale Perico bez trudu przekazał jej, że zamierzają ją zabrać chociaż nawet nie gestykulował tylko zwyczajnie mówił.
Rozwaliła mnie też rozmowa Miguela z Oktawiuszem: "weź nakaz przeszukania". W Meksyku wszystko jest takie proste. Chcę komuś przetrzepać chatę, to se wezmę nakaz przeszukania. A co!
Całego absurdalnego obrazu dopełniła rozmowa Maricruz z matką Solity. Ta pewność, z jaką MC mówiła, że Solita już raz próbowała się zabić przez niejedzenie. No tak... przecież to tak niespotykane, że po rozstaniu nie ma się apetytu. I oczywiście zawsze oznacza to, że człowiek chce się zabić.
"Simona strasząca Miguela grzebieniem(?) i jego przerażenie :D hahahahahaha :D. "Groziła, że mnie zabije!"
naprawdę coś takiego było? buhahahahahhahahahaa :D
https://www.youtube.com/watch?v=9q5GXiYSlH0
Scena zaczyna się w 14:55min
A w 15:35 Simona grozi Miguelowi grzebieniem :D
Hahahahahahahaha
hahahaha ale jaja :) Pewnie Miguel bał się, że Simona zrobi porządek z jego plerezą, a dla niego to gorsze niż śmierć :D
A przed końcem odcinka kolejny absurd.
Pomijam kwestię tego czy rzeczywiście w przypadku głuchoniemych ciąża zagraża życiu matki. Skoro Nilda mówi, że tak twierdzą lekarze, to przyjmuję, że tak jest (przynajmniej w serialowej rzeczywistości).
Za kogo w takim razie uważają się bohaterowie (MC, Alvaro i ksiądz), żeby z taką stanowczością twierdzić, że Solita musi urodzić? Szczerze nie znoszę takich ludzi. Jeśli Solita umrze, to kto weźmie odpowiedzialność za tę śmierć? W sytuacji, w której ciąża zagraża życiu matki nikt postronny nie powinien się wtrącać. A już tym bardziej ksiądz i bezdzietny stary kawaler, którzy o macierzyństwie wiedzą tyle co przedszkolak o fizyce kwantowej.
Że co oni sobie wymyślili? Że przypadku głuchoniemych ciąża zagraża życiu matki?
hahahhahah jeszcze o czymś takim nie słyszałam.
Absurd na absurdzie absurdem pogania :D. Czasem mam wrażenie, że to jakiś alternatywny świat :D
Mnie rozwalił dziś Miguel. I to konkretnie. Jego bratanka NIEMOWLAKA nie ma dobrych kilkadziesiąt godzin. Nie wiadomo gdzie się podział, kto go ma, gdzie wyrzucił. Do cho*ery, nie wiadomo czy żyje! a ten wyskakuje z tekstem do Octavia: nie zgłaszaj tego na policję, bo wywołasz SKANDAL!
Noż normalnie jego szare komórki umierają w samotności.
Kto znowu zaginął? Syn Octavia?
Ludzie, czy tam ostatnio akcja skupia się głównie wokół znikania i odnajdywania dzieci? :D:D
Simona była zazdrosna, że śpi w jej łóżeczku i go gdzieś wyniosła... nie pytaj haha :D
A Miguel na luzie siedzi w chacie i cieszy się z władania ranczem. Dla niego zaginięcie młodego to pewnie tylko plus - brak dziedzica
I to ostro. Najpierw porzuca głuchoniemą córkę gdzieś w szczerym polu, a potem wraca po latach i postanawia decydować o każdym aspekcie jej życia. A głupia MC się na to zgadza. Biedna Solita żyje jak jakieś domowe zwierzątko. Nikt nie pyta jej o zdanie. A przecież chyba nie jest ubezwłasnowolniona ani niepełnoletnia skoro mogła bez problemu wziąć ślub cywilny. Ktoś tej babie powinien powiedzieć, żeby poszła do diabła. Miałam nadzieję, że Alvaro to zrobi, ale niestety.
Taka dobra komedia, że coraz częściej zdarza mi się na niej zasypiać :D
Dzisiaj jeszcze się nie zaczęło, a już spałam i obudziłam się na końcówkę. :D
Albo przysypiam na którejś reklamie :D
Mnie zastanawia coś innego; skoro sąd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie rancha MC, to kto do chol*ry wydał ten nakaz eksmisji? Zawsze myślałam, że takie nakazy wydaje właśnie sąd. Zgubiłam się.
Jeżeli Octavio, jako ojciec, który podobno zrzekł się praw do córki, może ją porwać, a matka, nie może jej odebrać, to nic mnie nie zdziwi
hahaha mnie tak samo :) Mnie nie było nic w stanie zadziwić już po tym jak Natasha chciała przelecieć księdza :D
Skoro Oktawiusz mógł sobie "wziąć nakaz przeszukania" rancza MC, to dlaczego ktoś inny nie miałby "wziąć nakazu eksmisji"? :D
Po co im sądy? Zresztą... na studiach mieszkałam z Meksykanką, teraz mam przyjaciela, który urodził się i mieszkał w Meksyku do 12-go roku życia. Po tym co usłyszałam od nich o tym kraju i w ogóle o Televisie, oczy mi wyszły z orbit. To większy cyrk niż "Dzikie Serce". Tak więc jeśli chodzi o kwestie prawne to nic mnie już nie zdziwi :D.
Następny porąbany motyw z Solitą. Wraca se jej mamuśka z górą pieniedzy by dać jej wszystko i ją wyleczyć. Ledwo się pojawiła, a już wymysla jakieś niestwozone rzeczy, ona zabierze Solitę, zrobi je aborcje, bo ciąża zagraża jej życiu (WTF?-skąd to wzięli), zapłąci Perico bo nie jest jej godny, tak jakby Solita była była panną z wyższych sfer, no sorry jest tylko córką biednej wieśniaczki i pewnie wieśniaka, która się wzbogaciła tylko dlatego że porzuciła dzieciaka i zamieszkała z jakimś bogaczem. A no i traktują ją jakby była upośledzona, a ona tylko nie słyszy i nie mówi, nie zorientuje się kiedy jej zrobią skrobankę. Zresztą cały czas gadają że ona jest dzieckiem. Z ego co pamiętam na początku serialu mówili ze ma 17 lat, a córka MC ma juz niby 5. Więc Soita ma ponad 20 więc jest dorosła.
A głupia MC na wszystko przystaje, tak będzie lepiej Nildo jak zabierzesz Solitę, mimo ze cię nie zna i pozbędziemy się perica, bo zmamuśką będzie jej lepiej.