Całkowicie się zgadzam.

Ja byłam na lotnisku i leciałam i nawet pierwszy krok zrobiłam (ale musiałam mieć oczy naokoło głowy i wszystko czytać), a później czekałam na znajomych, a że kolega nie raz już leciał samolotem to już się niczym nie przejmowałam ;) Jednak uważam, że to wcale nie jest takie łatwe za pierwszym razem.

Też myślę, że łatwe to nie jest za pierwszym razem:) Ja jak pierwszy raz leciałam, to od razu miałam lot z przesiadką na dużym lotnisku. Na przesiadkę miałam tylko ok. 2 godziny i bardzo się bałam, że nie zdążę na drugi samolot, a byłam wtedy sama. No ale jakoś poszło, na szczęście na lotniskach wszystko jest dobrze opisane:)
Co do Maricruz to naprawdę jej przemiana poszła błyskawicznie. Co więcej nie zaliczyła do tej pory chyba żadnej wpadki, co jest dziwne, bo jednak nie mogła nauczyć się wszystkiego 'w teorii'. Ciekawe, czy gdyby zamiast kasyna don Alejandro miał firmę budującą promy kosmiczne, to Maria Alejandra również wzięłaby się za przegląd dokumentów i naprawianie problemów:)

"Ciekawe, czy gdyby zamiast kasyna don Alejandro miał firmę budującą promy kosmiczne, to Maria Alejandra również wzięłaby się za przegląd dokumentów i naprawianie problemów:)"

buhahahahaha myślę, że tak ;)
Przecież Mc to jakiś geniusz, który dopiero niedawno odkrył i aktywował w sobie geny odpowiadające za genialność.
Ona uczy się z prędkością światła ;)
To i z promami kosmicznymi, by sobie poradziła :D:D

Oj tam czepiacie się trochę :). Lekarz powiedział że mało pani przytyła ale i tak powinna pani nosić luźniejsze sukienki, by zbyt brzucha nie obciskały a jak się przyjrzałam parę razy ten brzuch był widoczny, raz czy dwa to nawet bardzo. Poza tym są różne ciąże i czasem brzuch jest większy czasem mniejszy, mogło być takie ułożenie dziecka że nie widać brzucha lub mało wód płodowych. Sama miałam taką koleżankę która w ok 7 miesiącu miała bardzo mały brzuch, właściwie wcale bo nikt nie chciał jej uwierzyć że to już taka zaawansowana ciąża, a MC jednak brzuch miała, dość mały jak na 7 miesiąc ale był, tylko te sukienki specjalnie takie były by to zamaskować, bo ukrywała ciąże a żeby sie widzowie nie doczepili jak to możliwe że debil Octavio i inni się nie zorientowali.

A ja powiem szczerze wolałam Maricruz za dawniej , była też piękniejsza i bardzo naturalna , bardzo zachwycałam się jej urodą . Po przemianie też śliczna ale już nie tak bardzo .