Nie wiem, czy potrzeba interpretacji, Lucy nie wytrzymała psychicznie, więc pozwoliła się zabić. Całkiem dobre posunięcie reżysera, nie przedłużał jej męki, gdyby seria miała się ciągnąć to mogłaby stracić sens, a tak mamy 13 całkiem sensownych odcinków z konkretną akcją. Motyw z odwiedzinami z zaświatów w filmach jest stary jak kino azjatyckie, a często nawet pochodzi po prostu z literatury starożytnej. Stąd też bicie zegara, przy którym majstrowała Niu. Podobnie jest w innych anime, gdy w momencie śmierci jakiegoś bohatera coś pęka samo z siebie lub po prostu rozbija się na oczach bliskiej osoby, choćby w Naruto.

Tylko rodzi się pytanie, kto stał za drzwiami ? Widać postać kobiety, więc pierwszą sensowną myślą jest Lucy.

Właśnie to mam na myśli pisząc o odwiedzinach z zaświatów. W kulturach Azjatyckich często pojawiają się widma czy cienie osób zmarłych, wracające do ukochanych miejsc. To, że zegar zadzwonił w tym momencie dowodzi, że ona była martwa, więc siłą rzeczy nie mogła przyjść fizycznie.

Nie czytałem całej mangi, tylko ostatni odcinek specjalnie po to aby dowiedzieć się jak to się skończyło, jak pamiętacie główni bohaterowie mieli specjalne miejsce, na spotkanie ,,gdy coś się wydarzy'' był to grób na cmentarzu, przyszedł tam Kouta, a po chwili za nim stanęły 2 dziewczyny [nie pamiętam dokładnie, ale sens powinien być zachowany], zapytały go, co tu robi, a ten że czeka na bardzo ważną osobę, wtedy odwrócił się i ujrzał 2 [oddzielne] osoby Lucy i Nyuu, następnie widzimy jak Koucie lecą łzy z oczu - koniec.
Także jednak mamy piękny, happy end.

Według mnie zakończenie w anime było lepsze. xd.

Też uważam, że JaiRii dobrze odczytuje zamysł reżysera. Lucy/Nyu zginęła a do domu wrócił jej duch.

Ale nie mogę zrozumieć czemu Yuka przygotowała dodatkowe 5 nakrycie przy stole.
Kouta powiedział wtedy: "Jest jedna miska za dużo".
Youka: "Ona też będzie chciała jeść"
Kouta: "Masz racje..."

Czyli albo nie wiedzą, że Lucy/Nyu nie żyje i czekają na jej powrót jakby nigdy nic. Albo...

W wielu kulturach ludzie wierzą w to, że zmarli też muszą się posilić. Na przykład w koreańskich dramach bliscy zmarłego często piją soju na cmentarzu, a w Meksyku w odpowiednik naszego dnia wszystkich świętych tańczą na grobach, śpiewają i urządzają pikniki i nie ma w tym nic dziwnego. Co do przesłania zgadzam się, że jest piękne, aczkolwiek czuję pewien niedosyt.

Eeeee tam duch, dla mnie doszukiwanie się ducha jest na wyrost, to w ogóle nie pasuje do tego anime. Zakończenie to po prostu furtka do ewentualnej kolejnej serii albo po prostu najzwyczajniej w świecie niedopowiedzenie mające na celu właśnie dyskusje fanów. Pomysł znany w filmach od dawna. Podobnie kończy się Batman Nolana czy saga o Wiedźminie. Nie wiadomo co się stało do końca bo dostajemy sprzeczne informacje.

zegar równie dobrze mógł zadzwonić jako iż w końcu wróciła na dobre.

a z jedzeniem po prostu czekali na ten powrót w końcu to że ktoś się wyprowadza nie przychodziło im łatwo ^^

Super odczytanie, dzięki! Reżyser nic też nie pokazuje, tylko puszcza oczko w stronę widza, ale mi zabrakło znajomości kultury japońskiej, żeby to prawidłowo odczytać :)

A czy jest taka mozliwosc, ze Lucy zostala tylko pozbawiona rogow (przezyla) i w zwiazku z tym przestala byc dicloniusem, a wtedy wrocila do Kouta?

Możliwość jest, jeśli taki zamysł miał reżyser, ale wg mnie odcięty róg w tej scenie strzelaniny miał pokazać, że męka Lucy/ Nyu się skończyła i może przynajmniej umrzeć jako człowiek.

ale to banalne. to czyny decyduja o czlowieku, a nie fakt ze ma przyprawione rogi XXD

Symbolika - mówi to panu coś?

SPOILER

Powiesz mi coś? Jak te dzieci zabiły psa Lucy, to wielu przyznały, że zrobiliby to samo co Lucy.. A jak normalnie ktoś zabije dziecko, to musi być wręcz izolowane, by w więzieniu nie został zlinczowany .Nie rozumiem ludzi, którzy żądają śmierci za zabicie zwierzęcia.

Powiem Ci coś. Ja też nie rozumiem, ponieważ absolutnie nie żądam śmierci za zabicie zwierzęcia i nie popierałabym takiego prawa. Nigdy w życiu. Natomiast czym innym jest mówienie, że zrobiłoby się to samo, co Lucy. Pewnie zauważyłeś, że była ona pod wpływem silnych emocji, a poza tym przecież ten pies był dla niej jak człowiek, przyjaciel. Ja osobiście chciałabym w takiej sytuacji pomścić przyjaciela, co nie ma nic wspólnego z wyznawanymi poglądami.

To fakt. Po prostu dziwi mnie hipokryzja ludzi. A mięso do jedzenia skąd się bierze? Po za tym zwierzęta też mogą zabić w celach innych niż jedzenie.

Przeczytaj mangę, wszystko się wyjaśni ; )

Niestety wolę anime od mang ;)

O mógłbyś mi na priv wysłać co tam w mandze było ? Nie mam niestety dostępu do mangi, a jestem ciekaw.

A ja mam inne pytanie: jaki była motywacja dyrektora ośrodka? I on i jego syn mieli rogi, ale nie mieli wektorów. Kilkukrotnie mówili, że umyślnie chcą rozprzestrzenić wirusa i doprowadzić do narodzin jak największej ilości dicloniusów, nawet Lucy mówi Koucie, że "za 5 lat większość dzieci urodzi się taka jak ja". Ten plan to końcu nie wypala, czy "rodzinka" żyje spokojnie, a spiskowcy dalej spiskują?

A ja to widzę zupełnie inaczej. Zadnych duchów, to nie ten typ anime. Lucy podczas walki traci drugi róg, co jest pokazane. W wyniku tego traci moc. Jednak wczesniej pokonała większość przeciwników, więc udaje się jej uciec. W wyniku definitywnej utraty zdolności staje się na stałe Nyu i wraca do jedynego domu, który zna i ma.