Nie do końca rozumiem, dlaczego "Emily w Paryżu" zbiera aż tak negatywne opinie. Serial miał być naiwny, stereotypy wyolbrzymione, a fabuła bardzo prosta. Krótka piłka - to nie miało być przełomowe dzieło, które mogłoby konkurować z "klasykami gatunku".
Według mnie świetnie spełnia swoją funkcję "poprawiacza humoru"...
Dla mnie bardzo przewidywalna fabuła. Miałam wrażenie że , oglądam nieudolną wariację na temat "Diabeł ubiera się u Prady". Postacie mało ciekawe. Bardzo mnie irytowało wyśmiewanie i przerysowanie francuskiej mentalności i stylu życia. Monotonie jadą na stereotypach. American dream w paryskim szyku dla nastolatek .....
więcejW żaden sposób serial nawet na moment mnie nie rozbawił, natomiast wciągnęłam się w jego prosta fabule w jeden dzień. Nie polecałabym tego serialu ale ma coś, co jednak przyciąga do oglądania dalej i dalej. Podsumowując - serial dla znudzonych którzy w jakiś sposób chcą zając sobie czas banalna i nie wyszukana fabuła.
więcejjak można stworzyć coś tak złego i puścić to na serio? 20 minut z 30 minutowego odcinka i masz ochotę porąbać postacie siekierą na czele z najdurniejszym tworem serialowym - Emily. Uwielbiam się ogłupiać Netflixem, ale to już jeż przegięcie. Nawet w kategorii campu i kiczu nie da się tego oglądać.
Tak, ten serial jest przewidywalny do bólu. Jest stereotypowy do bólu. Jest przekłamany - idealny Paryż, och i ach, gdzie w Paryżu idealnie nie jest. Każdy kto tam był bardzo dobrze to wie. I… dlatego serial jest świetny. Poza tym dlaczego oczekujemy po wszystkich serialach prawdy? Realizmu? Świat jest już i tak...
Moja własna i subiektywna opinia jest następująca.
Stereotypy aż mnie w twarz uderzyły. Rzucane na lewo i prawo dla głupiego zartu. Szczerze to ciężko mi powiedzieć o czym właściwie jest ta produkcja...
Głupawa Amerykańska dziewucha, pierniczy jakieś farmazony obrażając wszystko i wszystkich, a później się dziwi,...
Miło się oglądało. Przyjemny serial, obejrzałam w jeden dzień bo to właśnie tego typu rozrywka wciągająca w historię ;) ale to fakt, dosyć mocno jest przerysowany.
Oto historia szczęściary, która bez wysiłku dostaje życie marzeń. Nosi Chanela przed 30tka, codziennie inne styluwki, jak z Vogua. Zajada sie croissantami z czekoladą, a ma ciągle rozmiar góra 34. Nie istnieje bieda, nierówności, niesprawiedliwość. Błędy, które popełnia są najwyżej kokieteryjne.
Los jej zawsze...
Pozycja powinna być przepisywana młodzieży na receptę, albo do opracowania i analizy na lekcji w szkole. Prosta komedia pomyłek, w której nadużywa się Smartphone. Wyjmują telefon i dodają opisy # do zdjęć, aż się robi nie dobrze - skuteczna terapia na taką chorobę cywilizacyjna, obejrzeć !! Tak wygląda społeczeństwo,...
więcej