Pierwsza rzecz. Serial ma bardzo wyraźnie zaznaczone ze jest dla widzów powyżej 18 roku życia. Nie jest przeznaczony dla dorastających nastolatków. Druga rzecz - nie jest to film moralizujący czy sugerujący że to co pokazuje jest dobre czy tak powinien wyglądać świat. Pokazuje on współczesne archetypy zniszczonych ludzi i ich próby odnalezienia szczęścia. To jest temat i motyw przewodni serialu. Paradoksalnie jego celem jest sprawienie aby ludzie posiadający może część pokazywanych problemów mogli próbować stać się lepsi. Polecam obejrzenie tylko i wyłącznie nowego odcinka specjalnego: jest to praktycznie godzinna rozmowa pomiędzy dwoma narkomanami mająca na celu przekonanie że nie warto popełniać samobójstwo i że warto próbować stać się lepszym człowiekiem. Powiedziane jest też że przedstawieni w serialu młodzi ludzie szybko ulegają manipulacji i że muszą uwierzyć że coś wyższego od nich aby móc sobie poradzić z otaczających im światem. To jest jedyny moralizatorski odcinek w całym serialu i pokazuje wyraźnie intencję jaką jego twórca, były narkoman ma tworząc to. Ogólnie też polecam ogólnie nie patrzenie na to co się ogląda z przekonaniem że autorzy tego co pokazują popierają automatycznie to co jest na ekranie. Nowe kino bardziej pokazuje wzburzające treści, spodziewając się że widzowie są w stanie sami wyciągnąć wnioski. I zazwyczaj takie filmy czy seriale mają wyraźnie zaznaczone granicę wiekowe dla widzów właśnie po to żeby jakiś nastolatek nie wyciągnął złych wniosków i nie stwierdził, że świat tak wygląda, czy powinien wyglądać.

Tak, zwłaszcza te pierwsze minuty odcinka specjalnego, gdzie bez tej propagandy LGBT nie dało się wycisnąć z odcinka wszystkiego. Tymczasem później mamy 40 minutowy dialog z czego nie dowiadujemy się niczego nowego. To o czym rozmawiają bohaterowie wiemy już z pierwszego sezonu, nowością jest tylko czarnoskóra kelnerka, która też nie wnosi nic nowego. Jedynym plusem tej produkcji nie licząc odcinka specjalnego jest muzyka i klimat.

dziekuję za merytoryczna odpowiedź, ale nie zgadzam się z nią.
Tak, serial ma zaznaocone, że jest dla widzów powyżej 18, ale stał się on hitem dla widzów poniżej 18, i twórcy zapewne wiedzieli, że tak się stanie, bo nie są naiwni, Jeśli robisz film o nastoaltkach, to będa go oglądać nastolatki, a większość nastolatków to nastolatki poniżej 18.
Druga sprawa, W tym filmie motywem przewoidnim jest seks, a nie narkotyki, a w zasadzie niepohamowane r*chanie, normalizacja tego, banalizacja seksu, sprowadzenie zrobienia laski koledze na imprezie do wypicia piwa, narkotyki są tylko tłem,
Nie moge się zgodzić, że celem tego filmu jest by młodzi ludzie mający problemy próbowali stac sie lepsi, nie ma najmniejszych szans na to, że taki cel zostanie osiągnięty, nawet gdyby takie było pragnienie twórców (w co nie wierzę). Dopuszczczam mozliwośc, że twórcy nie pochwalają brania narkotyków i przestrzegają przed tym młodzież, ale nawet jeżeli tak jest, to robią to w taki sposób aby jedną patologię zastapic inną. Żaden odcinek specjalny tego nie zmieni. Jeżeli chcesz odciągnąć kogoś od brania narkotyków, czy prowadzenia trybu życia przećpanej prostytutki, to nie zabierasz go w roczną podróż po domach publicznych z opłaconym talonem na orgie seksualne i narkotykowe melanże, żeby potem powiedzieć mu, że to dla jego dobra, że tylko chciałeś pokazać mu jak zgubne skutki ma taki styl życia. Wtedy jest juz za późno. Ten człowiek po roku zamieni się w ćpuna i seksoholika, i nie będzie już miało znaczenia, że powiesz mu jakie to złe. Ludzie, którzy mają pieniądze na robienie takich produkcji, mają potężny oręż do kształtowania postaw młodych, głupich ludzi. Dla tych młodych ludzi wulgarnie zachowujący się bohaterowie tego filmu staną się idolami, bo 14-18 lat to wiek, kiedy bunt, popis, lans, łamanie norm po prostu imponują.

Muszę przyznać, że zgadzam się częściowo z tym kontrargumentem. Ogólnie o ile właśnie za cel twórców serialu uważam pokazanie przestrogi i jakiś mechanizmów poprawy swojego stanu życia, to faktycznie pokazywana seksualizacja młodzieży też jest dla mnie dziwna i niepotrzebna. Uważam też właśnie, że hbo i twórcy serialu robią duży błąd wyraźnie nie zaznaczając w trakcie wywiadów czy promocji, że nastolatki nie powinny mieć zdania, czy ten serial ukazuje ich rzeczywistość, bo nie powinny go oglądać. Chociaż moja odpowiedź dotyczyła głównie oryginalnego pytania jak ten serial może mieć stosunkowo wysoką ocenę. Jest z punktu widzenia reżyserii, pracy kolorem, kamerą, muzyką czy nawet grą aktorską solidnie zrobiony a moja wcześniejszą argumentacja dotyczyła tego, że raczej twórcy sami w sobie nie mieli/mają złych zamiarów i posiadają pewnie odrębne zdanie wobec pokazywanej przez siebie narracji. Może to też być celowe działanie wymuszające dyskusje takie jak ta, co dla niektórych jest celem sztuki. A kontrowersje też są dobrą promocją dla hbo, które na tym wszystkim zarabia. Osobiście lubię czasem oglądać specyficzne seriale ale zgadzam się, że dzieci i nastolatki powinny być efektywniej blokowane przed niektórymi treściami. Chociaż prawda jest taka, że pewnie jak taki 16-17 latek ma dostęp do internetu to może obejrzeć co mu się rzewnie podoba, łącznie z pornografią czy filmami i serialami z treściami dla dorosłych. Temu raczej zapobiec odgórnie się nie da. To raczej kwestia samego nastolatka, jego rówieśników czy rodziców oraz tego jak i czy kontrolują to co ich dziecko robi w internecie.