Kojarzy ktoś autora tytuł i dokładną treść wiersza, mantry wypowiadanej przez młodego Chris McKay na początku szóstego odcinka?
"Chociaż karmi mnie gorzki chlebem i szarpie me gardło jak tygrysica odbierając oddech.
Kocham te piekielną krainę co naznaczyła mą młodość.
Jej siła przenika mój krwioobieg bym mógł zmierzyć się z jej nienawiścią. Staje się wielki jak ona
I jak buntownik mierzy się z królem stoję wśród jej murów bez strachu złości czy pogardy
Patrzę ze smutkiem w dni przede mną widząc jej siłę i jakby wykute w granicie i nietknięte upływem czasu skarby jej mądrości."
Czy może zostało to stworzone wyłącznie na potrzeby serialu?