Ten serial był dla mnie taki stresujący, że miałam do niego kilka podejść, w końcu obejrzałam raz i porządnie, cóż typowy amerykański „aferowiec” który przejął tiktoka i mózgi 15 latek które pisały pod odcinkami komentarze „jak ja bardzo bym chciała przeżyć to co oni” dla niektórych serial zostawia niesmak, a dla niektórych jest wręcz wzorem, może to przez te aestetyczne kadry które teraz są w modzie. Dużo scen, zawsze coś się dzieje, mi oka nie przymknęło nawet na sekundę, no może 2 ostatnie odcinki 2 sezonu były już takie naciągane i ta Lexi jakby wg z innego serialu przyszła, nie byłoby żadnej różnicy gdyby jej nie było i ta jej sztuka totalnie nudna. Najlepszy był diler i Popielnik, chciałabym obejrzeć o nich oddzielny serial.