Czekałem na tę chwilę odkąd Nate go podpie*dolił.
Nienawidze postaci Nate'a i czekałem aż w końcu ktoś mu porządnie wpie*doli :)
Myślałem, że Fez go zabije (albo kogoś na niego naśle), ale i tak wyszło pięknie.
Fajnie, że pokazali też jego dzieciństwo.
Jedns z moich ulubionych postaci :)
Wejście w drugi sezon zdecydowanie z przytupem i oby tak dalej.