To jedna z tych dram, o których pomyślałam "Czemu nie mamy takiego serialu w Polsce?". Świetny pomysł, bardzo dobrze zrealizowany (ta scenografia i rekwizyty! ten styl filmowania!). I jak to dobrze jest zagrane...
Jeśli kogoś tak jak mnie zraża sposób komunikowania się rodziny Si-Won, to po pierwszym odcinku można się przyzwyczaić xd.
Jasne, nie brakuje tu niedociągnięć (włosy Si-Won dziwnie szybko odrastają, no i co się stało z pieskiem?), a zagadka "kto z kim" utrzymywana jest trochę na siłę, ale ogląda się to doskonale.