To nie ma być mądre poza tym to raczej film bezkostiumowy
a książka i tak dużo lepsza pamiętam jak w dzieciństwie czytałem pod kołdrą przy latarce eh wspomnienia

kompletnie cie nie rozumiem film bardzo mi sie spodobał. teraz poszukuje ksiazki bo chetnie ja przeczytam

http://fiction.eserver.org/novels/fanny_hill/01.html

uważam, że film bardzo dobry jak na takie dzieło, które naprawdę trudno zekranizować.. to raczej adaptacja

Tez nie polecam. Nigdy nie przypuszczalem, ze moze powstac tak slaba ekranizacja tak dobrej ksiazki :O

Fabuła filmu w większości odbiegała raczej od fabuły książki. Film nie był zły, ale do rewelacyjnych bym go nie zaliczyła. Poza tym, jak dla mnie chwilami przypominał komedię erotyczną-uśmiałam się przy niejednej scenie. Aha-i czytając książkę zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Fanny... Niestety, nie wybrali za pięknej aktorki. Mimo to, "od biedy" film można obejrzeć. Daję szóstkę.

zgadzam się, i fatalny technicznie na kazdej plaszczyznie...

To fakt, chyba nie widziałam filmu kostiumowego który byłby gorszy niż ten.

Nie zgodzę się z tą opinią, film niesienie pewne przesłanie, jest o niebo lepszy od "Sponsoringu" który uważam za porażkę.