Chciałam tylko powiedzieć, że choć widziałam tylko 5 odcinków tego serialu, to bardzo przypadł mi do gustu, zaniepokoiły mnie jednak Wasze uwagi na temat Bena. Wiem, że każdy może wyrazić swoje zdanie, ale przestańcie używać takich słów jak: "nienawidzę". To jest tylko fikcja. Zresztą, mnie osobiście podoba się ta postać, choć wiem, że wcześniej Ben z pewnością miał jeszcze mniejszą rzeszę fanów, ze względu na to, jak traktował Felicity, ale każdy człowiek popełnia błędy. Rozumiem i szanuję Wasze opinie, bo to tylko i wyłącznie Wasze zdanie i ja nie mam na nie żadnego wpływu, więc pozostaje mi tylko pozdrowić fanów tego serialu i mam nadzieję, że kiedyś znowu będzie na antenie jakiegoś polskiego kanału telewizyjnego i tym razem obejrzę wszystkie odcinki, wiem, że serii było kilka. Muszę dodać, że Noel także zyskał moją sympatię. Cała obsada w serialu była udana.