Boooże, nie wiedziałam, ze sa też ludzie, którzy wielbia ten serial tak jak ja. :) Najśmieszniejsze jest to, że nie wiedziałam, że są jakieś sezony. Ale ja też ogladałam w tamtym roku i to chyba był 3 i 4. Puszczali na TVP2 o 15.10 czy coś takiego. W każdym razie to była taka ludzka pora, teraz trochę głupio. Przegapiłam 2 pierwsze odc tej serii, ale wczoraj oglądałam do 1.35, jesli się nie mylę. :P I było warto tak czekać. Na szczęście mam wideo zawsze mogę nastawić, nagra sie i zobaczę następnego dnia, gorzej z ludżmi, którzy tego nie maja. W każdym razie pozdro, jak co, piszcie na beciak16@o2.pl
Janse,że jest wielu ludzi,którzy lubią ten serial.Kiedy zobaczyłem,że znowu emitują,to moja radocha była przeogromna :) Nie ma jak spotkać się ze starymi znajomymi.Tydzień temu nie dotrwałem,bo byłem okropnie zmęczony,więc nie obejrzałem,ale wczoraj zrobiłem sobie kawę i z wielką przyjemnością obejrzałem dwa odcinki.W sumie też mogłem nastawić magnetowid,ale chciałem od razu zobaczyć.Chyba zacznę nagrywać odcinki.Pozdrawiam !
A ja po raz drugi oglądam pierwszą serię. Oglądając pilota miałem niesamowite uczucie, że zacytuję Feli, "of joy, sorrow and anticipation," tym bardziej, że sam szykuję się do wielkiej przeprowadzki i czuję się zdecydowanie zachęcony do spróbowania swoich sił w nowym miejscu :)
PS Niesamowite są te pierwsze spotkania Felicity z Noel'em.
Hej. Sorry, że tak późno, ale dopiero teraz weszłam na tą moją wypowiedż, bo o niej zapomniałam. Chciałam Cię zapytać w jaki sposób oglądałeś 1 serię? Na dvd? Bo w telewizji chyba jej nie puszczali?(u nas) Albo już dawno...