Książka - 9. Film (zgaduję, że "stuningowany" na potrzeby mało wymagającego widza) niestety
tylko 6.... Jak można zmarnować taki potencjał??
zgadzam się, właśnie pochłonęłam jednym tchem książkę. W międzyczasie obejrzałam 2 odcinki serialu i zawiódł mnie. Nie wiem czy skuszę się na obejrzenie do końca. Zupełnie nie sprostał moim oczekiwaniom. Ale na szczęście jest kolejna część książki, więc przeżyjemy :D
Ken Follett należy do pisarzy, którego twórczość czyta się w mojej rodzinie najczęściej, a ja sam pochłonąłem " Filary Ziemi" i kontynuację co najmniej kilkanaście razy i na tym się nie skończy. Podczas oglądania całego serialu rosła moja depresja, a po zakończeniu finałowego odcinka miałem ochotę wyć niczym zraniony wilk otoczony przez stado baranów. Jak pisałem przy innej okazji: historię całkowicie wykastrowano i złagodzono tylko po to, aby trafić w mało wybredne gusta widzów wychowanych na telenowelach... inaczej by sytuacja wyglądała, gdyby serial powstał w barwach HBO.
Moja ocena 3/10.
Książkę właśnie poleciła mi mama, po uprzednim przeczytaniu przez nią, syna i bratową :) I tak książka krąży po rodzinie, jutro rusza w kolejną podróż, umilić kolejnej osobie czas.
Skoro było aż tak tragicznie, ale jednak- wytrwałeś do końca, to opierając się na Twoich doświadczeniach, nie skuszę się na obejrzenie całości. Wolę zachować ten wspaniały obraz w mojej głowie..i wracam do "Świata bez końca" :)
Przebrnąłem do końca swojej drogi krzyżowej, bo miałem nadzieję, że przynajmniej końcówka serialu będzie wierniejsza książce... MYLIŁEM SIĘ. Posunięto się do tak karygodnego zaniedbania, że usunięto zabójstwo Tomasza Becketa przez stronników króla Henryka II co dla Wiliama było przepustką do drogi na szubienicę. Nawet moja starsza o dwa lata kuzynka początkowo podniecała się tym serialem, ale po lekturze książki już wspólnie zastanawialiśmy się jak można było spieprzyć tak dobrą historię.
Właśnie zaśmiałam się tragicznie. W takim razie jak się to wszystko skończyło, jaki był sens tego serialu? Przecież właśnie skoro William siał gwałt i pożogę przez całą opowieść, oczywistym było że poniesie jakieś konsekwencje, inaczej czytelnik byłby niepocieszony. Chyba, że jego "zasługi" zostały w serialu umniejszone....
Napisz proszę bo chcę się jeszcze trochę pośmiać :D