Zasugerowałem się opiniami na Filmwebie, a nie powinienem był. Serial nudny, zwroty akcji banalne i wręcz nierealne głupie (jak pojmane potomstwo Bartholomewa, może uciec, bo kilka godzin po ich złapaniu wszyscy oprawcy zasnęli...?). Gra aktorska pozostawia do rzeczenia. Aktorzy praktycznie nie przystosowani do swoich ról. Akcja rozgrywana w XII wieku, a twarze jak z XXw. Role zupełnie bez charakteru i charyzmy, złe charaktery przypominały nieporadnych chłopów z pola. Zdecydowanie odradzam zabierania się za ten serial.
Bardzo zawiodłam się na tym serialu..przeczytałam książkę i mnie porwała, niestety film... pozmieniane wątki, dodane inne nie wiem po co... serial jest przykładem jak można schrzanić dobrą książkę...Odradzam oglądanie - strata czasu
To dobrze, że przeczytałaś książkę. Bo Statystyczny Polak czyta jedną na rok. Jeżeli ja czy Ty przeczytałaś w tym roku 5 to statystycznie 50 % procent Polaków nie przeczytało żadnej a tym bardziej "Filarów Ziemi".
Ale wracając do tematu.
Serial nie pokrywa się z książką i to chyba nie jest nic dziwnego. Jednak w ośmiu prawie godzinowych odcinkach sporo się dzieje i obejrzenie daje satysfakcję. Serial miał budżet 40 mln dolarów, w Polsce chyba takiego filmu nie było, nie mówiąc o serialu.
Polecam wszystkim, którzy nie czytali książki a tym, którzy czytali sugeruję trochę dystansu i życzę dobrej zabawy.
A książkę polecam wszystkim, którzy nie czytali bo naprawdę jest dobra