Wohoho super odcinek! Po tym odcinku mam pewną teorię, ciekawe czy się sprawdzi... myślę, że ten sezon będzie liczył 8 odcinków, i skończy się lekkim szokerem... Ja widzę to tak: Carter postanawia uciec z Matką, zjawia się policja czy coś tam i
sytuacja wraca do normy... częściowej normy bo wszyscy będą zdruzgotani tym, że Carter zamierzała uciec z matką i porzucić rodzinkę. A wy co myślicie? Może Lori jest nienormalna, bo czasem odnoszę takie wrażenie i coś bardziej szokującego się stanie? :D
iitZ.info - zamień Z na V bo cenzura nie pozwala wpisać tego adresu. - po polsku pierwsze 5 odcinków, 6 jest po angielsku - wpisz tam po prostu "finding carter' albo odszukaj na pierwszej stronie wczoraj było
Nie ma problemu, a jak obejrzysz i będzie Ci się chciało, to napisz jak myślisz, co stanie się w 2 kolejnych odcinkach, bo ciekawi mnie czy ktoś oprócz mnie ma jakieś teorie na temat wielkiego finału tego sezonu lub nawet serialu, bo kto wie jak to będzie :)
ogólnie do oglądanie seriali polecam strone serialeonlinW.org.pl (literke W zamien na e) najlepsza według mnie :)
Też mi się wydaje, że Carter zdecyduje się wyjechać z matką, ale je złapią. Może Max albo ktoś ze znajomych powie jej mamie-policjantce.
A jej matka faktycznie wydaje się mieć jakieś... problemy psychiczne. Cóż, nic dziwnego skoro porwała dziecko.
sądzę że nie ucieknie bo ma crasha zaczęła dogadywać się z mamą , ma poza tym przyjaciół (bird, maxa, geba) i siostrę , a z lori by ciągle uciekała i zmieniała tożsamość i ogółem by miała nienormalne życie
Sądzę, że jeśli Carter teraz ucieknie z matką, okaże się wielką hipokrytką - dopiero co ustawiła do pionu Crasha, mówiąc mu, że nie może całe życie uciekać, a życie z Lori oznaczałoby stałe zmienianie miejsca zamieszkania, imienia, całej tożsamości! Myślę jednak, że może zdecydować się na ucieczkę, bo będzie czuła, że jest to winna kobiecie, którą wychowała - zdaje mi się, że Carter wydaje się, że powinna ją kochać, i nie dopuszcza do siebie myśli, że zżyła się ze swoją prawdziwą rodziną. Potem jednak pewnie zda sobie sprawę, że nie powinna była tego robić, wróci i będzie zaskoczona faktem, że choć wszyscy się cieszą, że wróciła i jest bezpieczna, to będą się czuli zranieni, że postanowiła uciec po tym, jak oni z dnia na dzień zrobili dla niej miejsce w swoim życiu...
Albo po prostu ktoś wyda ich tajemnice i złapią Lori, która definitywnie jest osobą cierpiącą na ostre zaburzenia psychiczne, nie oszukujmy się!
W stu procentach zgadzam się z wszystkim co napisałaś/eś.
Wydaję mi się że max nie będzie chciał dopuścić do ucieczki więc powie o wszystkim mamie Carter.
Ewentualnie myślę, że może to być Crash - będzie chciał być w porządku, rozpocząć nowe życie i przestać popełniać błędy, tak jak obiecał to biologicznej mamie Carter - a potem przywloką Carter siłą, ona nie będzie chciała spojrzeć na Crash'a, bo ten zdradził jej tajemnicę, on będzie chciał ją odzyskać, bla bla bla... Mam nadzieję, że nie wplotą tego straszliwego, telenowelowego wątku!
Ja myślę, że było by to właśnie fajne! Nie podoba mi się Crash, i wolał bym aby Carter znalazła sobie innego adoratora - dla tego też taki zabieg był by ciekawy. Chociaż szczerze to liczę na jakiś poważniejszy cliffchanger np. taki, że Lori JEDNAK JEST mamą Carter w jakiś tam bliżej nieznany sposób, bądź coś w tym stylu... :)
Och, nie - tylko nie to! Choć czytałam już spekulacje na temat " Bliźniaczki są tak różne, bo matką Carter NAPRAWDĘ jest Lori " - moim zdaniem to byłby totalny koszmar, telenowela i zupełnie niepotrzebne gmatwanie historii, która zdarza się raz na milion przypadków!
Szukaj w guglu 'seriale online' na pierwszych stronkach jest ;p w tvseries i zlukaj moze byc