Jestem po lekturze powieści Littela. Nawet dla osób, które nie przeczytały ten film to totalna porażka, nie trzyma się kupy, aktorstwo jak z telenoweli brazylijskiej.
Dla osób, które przeczytały ksiażkę film to strata czasu ja wyłączyłem po 30 minutach.
Ad rem człowieku, jeżeli przeczytałeś książkę Littela i Tobie serial się podobał, to udowodnij że się mylę, a jak nie to swoje durne komentarze zachowaj dla siebie. Chociaż patrząc na Twoją wypowiedź to powątpiewam że w ogóle coś czytasz.
Nie przeczytałem książki i nie mam tego w najbliższych planach.
Wystawiasz ocenę na podstawie 30 minut filmu, czyli nawet połowy pierwszego odcinka nie widziałeś. Prezentujesz tym samym strasznie małostkową postawę. Obejrzyj coś w całości i dopiero się wypowiadaj.
Ja nie przeczytałem książki i nie śmiem na jej temat dyskutować. Tak to działa w świecie dorosłych.
Świetnie to zamiast robić osobiste wycieczki, opisz co sądzisz o serialu a nie o mojej opinii. Tak to się robi w świecie dorsołych za parę lat jak podrośniesz to może się już zdążysz nauczyć.