PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694518}

Flash

The Flash
7,5 44 669
ocen
7,5 10 1 44669
6,3 3
oceny krytyków
Flash
powrót do forum serialu Flash

[S02E16] Trajectory

ocenił(a) serial na 6

Odcinek taki sobie.
Caitlin jest tak wnerwiająca, że już nie mogę na nią patrzeć. W każdej scenie zachowuje się tak, jakby miała się za chwilę rozpłakać.
Te ciągłe płacze za biednym Jay'em też już są nudne, wręcz żałosne, ale sądząc po końcówce nareszcie się skończą.
Jesse, która ma pretensje do ojca, że ten posunąłby się do wszystkiego, żeby ją ochronić i jeszcze na koniec ucieka i zostawia mu wiadomość, żeby jej nie szukał. Co za niewdzięczna s*ka.Tak sobie myślę, że to V-9, które dostała od Trajectory mimo transfuzji jakoś pozostanie w niej i w ten sposób stanie się speedsterką, choć sądząc po tym co zrobili z Trajectory wcale nie musi nią w ogóle zostać.
Sama gra tej aktorki, która wciela się w postać Jesse też była sztuczna i drętwa do bólu.

Z Trajectory zrobili połączenie Trajectory i... The Rivala. Uzależniona od V-9, od którego dostała schizów, a na koniec biegła tak szybko, że utknęła w Speedforce - brzmi znajomo?
Wątek jak zwykle zrobiony naprędce jak z każdym villainem w tym sezonie. To już się robi irytujące, że oni nie potrafią rozwinąć żadnego wątku porządnie tylko taka Trajectory wpada sobie znikąd, żeby za moment zniknąć na stałe.

I tak jak myślałem - Team Flash dowiaduje się o tożsamości Zooma dzięki wizjom Vibe'a. Ale nie do końca rozumiem - że niby Jay i Zoom to ta sama osoba? Ładnie robił ich w balona.
Zolomon w parku, Jay, Zoom - ci wszyscy goście to jedna i ta sama osoba.

ocenił(a) serial na 6
Azazel94

Zamiast wciskać co minutę Barry'ego, który jęczy, że musi być szybszy, żeby dorwać Zooma mogli rozbudować bardziej tamten wątek Trajectory. Ile razy w ciągu jednego odcinka można wypowiadać tę samą kwestię?
Jeszcze odnośnie Caitlin - "you're boring me to death" wypowiedziane przez Trajectory idealnie podsumowuje tę histeryczkę.

ocenił(a) serial na 6
Azazel94

Jeszcze jedna rzecz, o której zapomniałem: zegarek z tym detektorem metahumanów, który miała Jesse zaczął się odzywać w momencie, gdy pojawił się Wally. Czyżby to miał być jakiś znak? On od początku jest jakiś dziwny.
Ciekawe dlaczego ten zegarek nie zaczął piszczeć przy Barrym i Cisco.

ocenił(a) serial na 9
Azazel94

Catlyn w tym sezonie ogólnie nie ma łatwego życia najpierw Ronnie ginie zaraz po ślubie, następnie gdy już niemal udało jej się z tym pogodzić pojawił się Jay który być może okazał się Zoomem więc w sumie ciężko dziwić się, że nie najlepiej to wszystko znosi, o Jessie nie powiedziałbym, że jest niewdzięczna. Wie ile zawdzięcza ojcu i, że ten zrobiłby dla niej wszystko łącznie z zabiciem kogoś byle tylko ją chronić, odchodząc zdejmuje poniekąd z niego tą odpowiedzialność dzięki czemu nie powtórzy się sytuacja jak w tym odcinku, że bez wahania i negocjacji odda "złemu" co ten będzie chciał. Wątek Barrego akurat też wydaje mi się fajnie rozbudowany ciągle próbuje zwiększyć swoją szybkość ale nie idzie mu najlepiej przez co nie jest z siebie zadowolony i nie można go zbytnio winić zwłaszcza gdy dowiaduje się, że wszyscy którzy są od niego w tym momencie szybsi prawdopodobnie są na wspomagaczach które podkręcają ich prędkość, przez co przez chwile sam rozważa taką opcje, tu fajna scena w której Weels przekonuje go żeby nie iść na skróty. Wątek Trajectory był ok służył właściwie po to tylko, żeby Barry dowiedział się o Velocity-9 więc dobrze, że skończył się szybko bo byc może wrócimy do tego co ciekawsze w serialu czyli podróż w czasie/między wymiarami i walka z Zoomem, który choć wygląda jak Jay niekoniecznie musi być tym samym Jay'em którego widzieliśmy w pierwszej połowie sezonu, w końcu gdy Flash był na Ziemi-2 był tam Zoom a w tym czasie Jay był na Ziemi-1 bez możliwości przejścia na drugą stronę bo ten cały przekaźnik był przez jakiś czas zepsuty, więc jeśli nie wykombinował jakiegoś innego przejścia pomiędzy światami niż te wyłomy wszystko wskazywało by na to, że to jednak w jakiś sposób dwie różne wersje tej samej osoby a może nawet 3 bo facet w żelaznej masce mam wrażenie, że to też jest Jay.

ocenił(a) serial na 9
DoomWatcher

Jay nie jest jeden jest ich trzech, Jay jako Zoom, Jay który był z team flash i Jay w żelaznej masce (choć tego do końca nie wiadomo). Odcinek uważam za dobry i też liczę że znowu pojawi się jakaś akcja z Zoomem.

użytkownik usunięty
DoomWatcher

To jest właśnie dobre - wszyscy są szybsi od niego, a w czołówce każdego odcinka opowiada, że jest "najszybszym człowiekiem na świecie" :-D

Ja bardzo żałuję, że tak po macoszemu potraktowali Trajectory. Miałem nadzieję, że ona będzie Speedsterką, która będzie się czasami pojawiać w tym serialu. A tutaj tak zmarnowali potencjał tej postaci...

Irytuje mnie tekst z czołowki jak mowi, ze jest najszybszy. Zawsze mam ochote powiedziec "co ty pier...lisz"

użytkownik usunięty
mania19

Nie pierwsza i nie ostatnia niekonsekwencja w tym serialu :-)
To jest jednak naprawdę zabawne na dłuższą metę, gdy co jakiś czas pojawia się ktoś szybszy od niego :-)

ocenił(a) serial na 9

w odcinku kiedy pojawił się reverse flashe w czołówce następnego było "nazywam sie flash i nie jestem najszybszym człowiekiem na świecie" taka ciekawostka :D

ocenił(a) serial na 10
mania19

Bo jest najszybszym... Na swoim świecie (nie ziemii-2) w swojej lini czasu (nie w przeszlości czy przyszłości).
Jak dobrze napisał krzysiek431 kiedy odkrywa Reverse Flesha już mówi, że nie jest najszybszym człowiekiem...

Nie szukajcie dziury w całym

kowal1528

no dobra, ale w jego swiecie pojawia sie Zoom, ktory jest szybszy od niego. ☺ ja lubie szukac wlasnie te dziury ☺

ocenił(a) serial na 10
mania19

I takie osoby będą zawsze oglądać coś doszukując się nieprawidłowości, które zawsze mają miejsce zamiast skupić się na dobrym serialu:) W świecie fikcji chodzi oto jak się ogląda a nie o to, że np człowiek zacznie latać i od razu komentarze "o to wbrew fizyki! daje 3 za bajki" :)
A co do zooma to POJAWIA się, ale nie jest w jego świecie:)
A jak wiadomo[ UWAGA NA SPOILER>>>>] co do Doktorka Flasha to sam Barry nie wiedział o nim, kiedy się dowiedział i był w jego świecie "już oficjalnie" to było "jestem barry i nie jestem najszybszym człowiekiem(...)":)

Chociaż jeżeli chodzi o mnie ja właśnie nie miałem czasu zabrać się za serial wcześniej więc oglądałem wszystkie odcinki do 2-17 i co odcinek słuchanie tego samego "jestem barry i jestem najszybszym czlowiekim " było sku***jące :P Miałem nadzieje słuchając tego w 5 kolejno obejrzanym odcinku, że w 6 już nie będzie, itd xD

kowal1528

Marudzisz :) sa drobne pierdołki co mi przeszkadzaja, ale moge przymknac oko :) jestem czepialska hehe ale gdy ktos w filmie/serialu lata to nie mysle o prawach fizyki bo sie na nich nie znam :)

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 7
DoomWatcher

Jay i Zolomon to bliźniaki, Jay nie wiedział że ma brata ale Zolomon wiedział o Jay'u, a skoro mają identyczne DNA Cisco miał wizję na temat Zoom'a którym jest Zolomon a Cisco myśli że to Jay jest Zoomem. A ten koleś w żelaznej to pewnie Jay z ziemi-1 którego Zoom(Zolomon z ziemi-2) złapał aby Jay myślał że to Hunter Zolomon jest jego odpowiednikiem na ziemi-1 a co za tym idzie nie poznał jego tożsamości. Taka jest moja teoria ;)

ocenił(a) serial na 7
DoomWatcher

według mnie jest tak:
Na earth1 jest Zolomon, który był w parku na ławce i Jay którego więzi Zoom (ten w masce).
Na earth2 jest Jay-flash i Zolomon-Zoom

ocenił(a) serial na 7
Dzango360

Napisałem to samo ;)

ocenił(a) serial na 7
szuler2

przepraszam nie zauważyłem twojego komentarza, ja napisałem to trochę prościej.

Azazel94

Mi sie postac Wally'ego nie podoba jakos szczegolnie. Cisco fajnie wywijal na parkiecie :) Szkoda, ze postac Trajectory tak szybko zniknela chociaz moze w przyszlosci wyjasni sie, ze jednak nie zniknela tak do konca. Caitlin to flaki z olejem. Nie lubie watkow gdy ktos traci dwuga połowke i za chwile wciskaja jej druga jak w przypadku jej i Jay'a. No a ostatnia scena z krzyczacym Barry'm mnie rozwalila :D

ocenił(a) serial na 9
mania19

Mnie osobiście też Wally się nie podoba, jest mega drętwą i kapryśną postacią często się obraża jak małe dziecko ale skoro zegarek zaczął piszczeć w jego obecności to bardzo możliwe że i Wally ma jakąś moc albo już niedługo ta moc się u niego ujawni. Co do Barrego to musiał dać upust swoim emocjom wcale się mu nie dziwię. Taniec Cisco najlepszy wywijał ostro na parkiecie :D

spawnn128

Jak sie okaze, ze Wally ma moc to dopiero sie moze zrobic kaprysny i z humorkami.
No, ze musial dac upust emocjom Barry to ja rozumiem, ale troche to śmiesznie wygladalo.
W sumie i tak na tyle madrzy byli TeamFlash, ze doszli do tego iż Jay to Zoom.
No a Cisco to do Tanca z Gwiazdami mozna by wziac :D

ocenił(a) serial na 7
spawnn128

Ma być kinowa wersja Flasha więc pewnie Barry zginie i Wally będzie nowym Flashem, przez prawa autorskie tak jak np. było z Deadshoot'em i Waller którzy zginęli w serialu Arrow i teraz będą w filmie Suicide Squad.

ocenił(a) serial na 7
szuler2

w filmie Flash to Barry Allen

ocenił(a) serial na 6
szuler2

Tyle tylko, że to były postacie poboczne, a nie główne, dlatego zginęły.
Nikt nie uśmierci Barry'ego i nie zrobi głównego bohatera z nudnego, mdłego do bólu Wally'ego, którego większość fanów nie trawi.
To byłby już definitywny koniec tego serialu, bo bez Granta Gustina, to nie byłoby to samo i twórcy dobrze o tym wiedzą.

Azazel94

Zegarek właśnie piszczał przy Barrym a nie przy Wallym. Za pierwszym razem gdy Barry sięgnął po miskę z orzeszkami obok Jesse. Drugi raz zapiszczał kiedy podczas rozmowy z Wallym Barry dotknął Jesse, trzeci raz kiedy Jesse poprawiała włosy i zbliżyła rękę do Barrego. Przynajmniej tak mnie się wydaje. Jedynym niedociągnięciem twórców z całym tym zegarkiem jest fakt, że raz działają z dużej odległości (jak na E2 kiedy w kawiarni pojawiła pojawiła się Killer Frost to zegarki zaczęły piszczeć u wszystkich w pomieszczeniu) a innym razem prawie trzeba dotknąć jakiegoś meta żeby dopiero zadziałał.

Azazel94

Powiem Wam, że zawiodłem się... Liczyłem na coś więcej po miesięcznej przerwie i zwiastunie, który wprowadzał nas w błąd. Bardzo wyolbrzymił on sprawę ścigania Barry'ego za przestępstwa Trajectory i zapuszkowanie go. W samym odcinku tylko naczelny Iris posądzał Flasha o kradzieże, a Allen za kratami to zasadzka naszej speedsterki, z której Barry wyszedł po kilku minutach.

Czemu tak to spartolili? Drugi sezon, poza Zoomem, nie wykreował żadnych nowych przeciwników, a Trajectory miała bardzo duży potencjał. No i ucieczka przed niesłusznymi oskarżeniami byłaby czymś świeższym i ciekawszym niż wałkowane w kółko "Barry, możesz wszystko... tylko musisz uwierzyć w swoje możliwości" czy moralizowanie z myślą o najmłodszych widzach "musisz to wygrać uczciwie, jeśli weźmiesz doping to już przegrałeś".

Co więcej? Męczy mnie to co robią z Caitlin. Normalnie żona boleściwa. Najpierw Ronnie wyparowuje zaraz po oświadczynach, potem się znajduje, ale wsysa go kosmiczne tornado zaraz po ich ślubie. Następnie odnajduje sobie nowego faceta, który najpierw okazuje się być umierającym, potem porywa go demon z innego wymianu, a na koniec okazuje się, że to on jest owym demonem. Nie wiem... ciąży nad nią jakaś klątwa czy coś? Aczkolwiek zabawne jest to, że jak na osobę, która tyle wycierpiała, prawie w ogóle nie przeżywa tych całych hec.

Skoro już na kobiety we Flashu narzekam to Iris też mnie wkurza. Najpierw fantazjuje o weselu z Barrym, a potem, by ratować jego dobre imię, zaczyna flirtować z własnym szefem. Aż przypomniał mi się kawał z "Pamiętasz jak kiedyś chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało ci tych 54 głosów...". Co więcej jej naczelny okazał się być przegrywem, który robił sobie wielkie nadzieje, że będzie coś więcej z tej kawy, ale utknął we friendzone'ie i potem chodził jak zbity pies... ale Iris skapnęła się, że związek z własnym szefem to profity, więc dała mu szansę.

Wiem, że wychodzę na seksistę, ale teraz ponarzekam na Jesse. Z nie do końca zrozumiałych powodów na jej zegarku nagrało się jak Harry kilka odcinków wstecz potrafiłby nawet zabić dla niej... Co biorąc pod uwagę to, że została ona porwana i przetrzymywana przez demona prędkości, nie powinno być uznane za coś odrażającego. Wielu rodziców w takiej sytuacji najchętniej zadusiłoby Zooma gołymi rękoma, ale mniejsza... W każdym razie uznała, że jej ojciec jest grimdark i edgy, ale i tak go kocha, ale i tak potrzebuje wakacji i... zwiała nie każąc jej szukać. Co za niewdzięczna zołza. Naprawdę? Jakby moje dziecko po fakcie nagrało mi wiadomość, że jedzie w świat i nie zostawia nam żadnej sposobności kontaktu to umierałbym ze strachu, a co dopiero Wells, którego córka kilkukrotnie ocierała się o śmierć i żyje w świecie superprzestępczości? I tak na marginesie... jej gra aktorska może równać się tylko z tą Iris.

To może teraz bez seksizmu... Jak to jest, że przez kilkanaście odcinków Vibe miał Jaya na wyciągnięcie ręki, a wizje dostał dopiero wtedy kiedy ten został przegnany do innego wymiaru? Gdzie tu sens i logika? I tak na koniec... oni mają jakikolwiek pomysł na Wally'ego?

ocenił(a) serial na 9
Kwarc

Chciałbym żeby nie mieli pomysłu ma Wallego bo jego postać to kompletne dno ........

użytkownik usunięty
spawnn128

Być może "jego postać to kompletne dno", ponieważ właśnie "nie mają na niego pomysłu"? :-)

Kwarc

Ale to chyba byl zegarek Harry'ego a potem jej go musial dac

użytkownik usunięty
mania19

Tak, Wells nagrywał na nim wcześniej różne rzeczy - m.in. wnioski ze swoich badań.

ocenił(a) serial na 6
Kwarc

Wally Wells to kolejny Speedster :)

ocenił(a) serial na 9
Azazel94

W odcinku 14 było wyraźnie widać że Jay nie jest jedną osobą, jeśli człowiek w żelaznej masce też jest Jay to będzie ich trzech.

użytkownik usunięty
spawnn128

Czterech - jeszcze Jay na ławce w parku (Zolomon się zwał?)

ocenił(a) serial na 9

Zolomon to jest Zoom przecież.

ocenił(a) serial na 7
spawnn128

jest dwóch Jay'ów i Zolomonów

spawnn128

A w którym momencie? bo nie pamietam o czym byl odcinek

ocenił(a) serial na 7
mania19

Przecież pod koniec 2x15 widać Zooma trzymającego Jaya po wciągnięciu go przez zamykający się portal i wtedy ściąga maskę pokazując, że jest Jay'em z któregoś z wymiarów.

butcher4

A to pamietam, rzeczywiscie. A skad wiadomo, ze jest z ktoregos z wymiarow? Niby jest z Earth-2

ocenił(a) serial na 7
mania19

Z wymiarów miałem na myśli z którejś z bliźniaczej Ziemi ;) Wychodzi na to, że każda Ziemia miała i Jay'a i Zolomona? (tego w parku, co Jay wskazywał jako swojego sobowtóra, nie pamiętam jak się nazywał). Do tej pory każdy sobowtór nazywał się tak samo, więc osób wyglądających jak Jay na każdej Ziemi jest dwóch.

butcher4

moze na kazdej ziemi sa po prostu blizniakami i dlatego jest ich dwoch na kazdej ziemii

użytkownik usunięty
mania19

Ja właśnie takie wyjaśnienie obstawiam. Albo klony, ale to byłoby dużo bardziej 'naciągane'.

a moze po wybuchu akceleratora zrobilo sie kilku Jauow i ten uwieziony to oryginal?

użytkownik usunięty
mania19

Oryginał z E2? A gdzie oryginał z E1? No chyba, że tylko na E2 doszłoby do tego 'rozszczepienia'.
Ja jednak takiego wytłumaczenia "nie czuję" :-)

Ciekawi mnie w tym wszystkim najbardziej kim jest człowiek w żelaznej masce. Wszyscy zakładają, że jest to Jay - włącznie ze mną :-) A co, jeśli jest to ktoś inny? Wtedy by dopiero scenarzyści namieszali :-)

no mi chodzi o e2 ze sie ich kilku zrobilo. z e1 nie mam wytlumaczenia czemu jest tylko jeden ten z parku co sie Hunter Zolomin nazywa. nie no spoko ja tylko sobie takue teorie wymyslam ☺
Ja bym chyba wolala zeby w masce nue byl Jay, ale ktos kogo znamy. Moze Eddie? obejrzymy odcinki to sie dowiemy ☺

ocenił(a) serial na 7
mania19

Eddie by mi średnio pasował, bo on miał duże znaczenie ze względu na swoje pokrewieństwo z Eobardem, w temacie Zooma jakoś nie widzę związku. A może to jest Hunter i Zoom go wsadził do tej klatki już po pokazaniu go w parku? A teraz porwał Jay'a, bo chce "zebrać" w jakimś celu wszystkich swoich odpowiedników?

ocenił(a) serial na 10
mania19

Przepraszam, że nie na temat, ale może pisz trochę wolniej i przez to bardziej zrozumiale? Pogania Cię ktoś? To uwaga do wszystkich.Piszcie spokojnie, bardziej spójnie i bez skrótów myślowych typu "bd" "sb" itp. bo naprawdę ciężko się to czyta.Ja wiem, że teraz każdemu się spieszy i nastały dzikie czasy jakiegoś dziwnego językowego slangu, ale wypadało by zachować trochę szacunku dla czytających.Wszędzie na necie widzę to samo niedbalstwo.Ja sam czasem popełnię literówkę, czy przecinka nie wstawię, bo się palec omsknie i nie zauważę, ale to tyle, nie robię tego z pośpiechu.Staram się pisać zrozumiale, żeby czytający potrafił zrozumieć, co miałem na myśli.Nie bierz tego do siebie, bo to uwaga również do innych.Są tu tacy, którzy piszą tak niedbale, że nie da się tego określić inaczej, jak bełkot.

mario_1981

no spoko tylko mi napisz gdzie napisalam cos niedbale i belkotliwie ☺ lubie wiedziec gdzie popelnilam blad ☺

ocenił(a) serial na 10
mania19

Pominę "Zolomina" bo to literówka, ale "takue" i "nue" to już kłuje w oczy niemiłosiernie.No i zdania zaczynamy z dużej litery, żeby było choć trochę przejrzyście.Nie obraź się, ale notorycznie widzę niedbalstwo w Twoich postach.No i pasuje używać też innych znaków interpunkcyjnych, a nie tylko kropki.Masz polskie znaki na klawiaturze? Te ą i ę , to już pal licho, ale l zamiast ł, to trochę słabo.

ocenił(a) serial na 10
mania19

Pominę "Zolomina" bo to literówka, ale "takue" i "nue" to już kłuje w oczy niemiłosiernie.No i zdania zaczynamy z dużej litery, żeby było choć trochę przejrzyście.Nie obraź się, ale notorycznie widzę niedbalstwo w Twoich postach.No i pasuje używać też innych znaków interpunkcyjnych, a nie tylko kropki.Masz polskie znaki na klawiaturze? Te ą i ę , to już pal licho, ale l zamiast ł, to trochę słabo.

mario_1981

No widze, ze sie tu polonista znalazl hehe, Nahczesciej pisze z tableta czego nie lubie wiec stad te bledy. A tak po prawdzie myslalam, ze cos ciekawszego napiszesz i mam gdzies, ze przeszkadzaja Ci moje wypowiedzi, Jak Cie urazi moja wypowiedz to nie moj problem. Sory, ale szkoda czasu mi tracic na przejmowanie sie takimi sprawami.

ocenił(a) serial na 10
mania19

Ok. mi to rybka, ale lubię czytać w miarę uporządkowane wypowiedzi i jak mówiłem, to nie tylko do Ciebie było, ale do wszystkich.Dzisiaj takie czasy, że wszystkim się spieszy i nikt się takimi rzeczami nie przejmuje.Z tableta faktycznie źle się pisze, bo to w końcu urządzenie z ekranem dotykowym bez tradycyjnej klawiatury. No i nie obrażę się, bo nie mam o co.Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones