PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694518}

Flash

The Flash
7,5 44 675
ocen
7,5 10 1 44675
6,3 3
oceny krytyków
Flash
powrót do forum serialu Flash

[S02E18] "Versus Zoom"

ocenił(a) serial na 6

Tak jak przewidywałem - Zoom uzyskał swoje moce podczas egzekucji na krześle elektrycznym. Sprawdziło się też to, że porwie Caitlin.
Będzie w jego celi co najmniej do E21, bo na zdjęciach z planu tego odcinka była w towarzystwie członków obsady w celi Zooma, dokładnie w tym samym swetrze, w którym ją porwał.
Miała wrócić Killer Frost. Myślę, że Caitlin pozna wreszcie swojego sobowtóra.

Jeszcze jedna rzecz odnośnie Caitlin - czy to jest sobowtór Felki? Bo ma jej moce - moc wkur*iania swoją beznadziejną histerią. Ostatnio chlipie co odcinek i już mi od jakiegoś czasu działa na nerwy. Do tego te jej miny. Wypisz, wymaluj Felka

Wiadomo też już skąd wziął się tytuł kolejnego odcinka "Back to Normal". Jak oni mogli oddać Zoomowi szybkość Barry'ego? Po cholerę? On do najinteligentniejszych nie należy, więc jemu akurat takiej kretyńskiej decyzji się nie dziwie. Joe nie posłuchał, ale co z pozostałymi? Robił wykład Cisco, czy ten nie mógł zrobić jemu i go powstrzymać?
Dzięki tachyon device był 4x szybszy, szybszy nawet od Zooma. Mogli go rozwalić w każdej chwili mając go na wyciągnięcie ręki tuż obok nich.
Rozumiem, że to tylko serial i musi przeżyć jakoś do końca, przez te 5 odcinków, więc takie rozwiązanie automatycznie zakończyłoby całą historię, ale coś takiego nie trzyma się kupy i robią z widzów idiotów, bo Flash wreszcie był od kogoś szybszy i to "The fastest man alive" wreszcie do niego pasowało, więc po jednym odcinku to rozpieprzyli i teraz znów cała zabawa zaczyna się od początku.
Ten nagłówek z gazety, który jakiś czas temu wstawiałem, który brzmiał "Flash nie jest już najszybszym człowiekiem świata", jak widać będzie odnosił się do Zooma, który teraz dopiero jest potworem.
Teraz będą musieli wymyślić naprawdę dobry plan, żeby to miało ręce i nogi.

Zaczynają się już podwaliny pod Barry & Iris West-Alen love story. Mam wrażenie, że to zniszczy ten serial.

Cała ta historyjka, origin Zooma bardzo przewidywalny. Wyjaśniło się jak był w dwóch miejscach jednocześnie, ale nadal nie wiemy kto jest w celi.
Słowa Zooma "I tak byś nie uwierzył", myślę, że siedzi tam albo ojciec Barry'ego, albo Barry z przyszłości, bo na pewno nie jest to kolejny Jay, to już byłoby bez sensu. Skoro ta cena jest zbudowana dla speedstera i skoro ten gość ma tę ogromną żelazną maskę stawiam na Barry'ego z przyszłości/z innej Ziemi.
Zoom już raz widział Flasha, który przeszedł przez jego celę. Ta maska musi być zabezpieczeniem na taką właśnie okoliczność.

Tak samo bez sensu jest to, że Flash nawet nie wysilił się, by ukryć swoją tożsamość przed Wallym. Czy on zapomniał, jak wibrować głową? Kiedyś to robił, a teraz tylko zamaskował głos, ale Wally chyba nie jest kretynem i wie jakiej postury i jakiego wzrostu jest Barry, ale też w sumie musi się kiedyś dowiedzieć. Pewnie dojdzie do tego w kolejnym odcinku, że Barry to Flash, bo z opisu tak wynika.

Jeszcze jedna rzecz nie daję mi spokoju. Wiemy już od producenta wykonawczego, że finał ma mieć taki sam ładunek emocjonalny jak finał S1. Wtedy zginął Eddie, teraz jestem na 99,5% pewien, że ktoś znów zginie i będzie to Joe.
Dlaczego tak myślę? Sceny w Star LABS, kiedy Barry rozmawiał z Joe i patrzyła na nich Caitlin i Iris z tą muzyką w tle, potem scena, gdy Joe zaproponował Wally'emu, by się wprowadził, a ten nazwał go "tatą" chyba po raz pierwszy i to spojrzenie Joe. To wygląda powoli jak grunt pod pożegnanie z tą postacią.
Myślę, że gdy Joe zginie, większą rolę w S3 odegra Henry.

Azazel94

Ja się zastanawiam, dlaczego tak długo Iris zajęło dojście do tego, że czuje miętę do Barrego. Przecież on jej nawet powiedział, że są na Earth 2 małżeństwem... i nic, żadnej reakcji, trzy minuty później już o tym zapomnieli. To ich wielkie love się tak włącza i wyłącza jak scenarzystom akurat pasuje.

Historia Zooma mnie na kolana nie powaliła, chociaż sceny z przeszłości były efektowne i stylistyka mocno oderwana od łagodnego tonu serialu ogółem. Aż dziw, że mogli sobie na to pozwolić. Aktor grający Jaya jest chyba nawet lepszy w złej wersji, chociaż praworządna postać też mu wychodziła bardzo wiarygodnie. Caitlin i Cisco powinni się uczyć, jak się odgrywa swoje evil wcielenie.

W wyjaśnieniu, jak widzieliśmy śmierć Jaya, nie pasuje jeden szkopuł. Przecież wtedy była scena, kiedy Zoom po zabiciu Jaya zdejmuje maskę, jest wyraźnie zaskoczony i mówi "no to mamy problem". Więc wychodzi na to, że się zdziwił wykonując swój plan?

ocenił(a) serial na 6
majinus

Może wcale nie chciał go zabić, a zrobić tak, żeby to wyglądało na śmierć, ale się pomylił i go ubił stąd to zaskoczenie, a w dzisiejszym odcinku przed całym Team Flash tylko cwaniakował o swoim masterpiece planie, żeby nie dać po sobie poznać, że on też się czasem myli.

Nic w tym serialu nie pojawia się bez przyczyny. Praktycznie wszystko, co jest w nim pokazane prędzej czy później odgrywa jakąś mniej lub bardziej znaczącą rolę. Myślę, że time wraith nie zostało pokazane bez powodu. Widzieliśmy dziś, że Zoom mocno namieszał w czasie, więc obstawiam, że w finale zginie z rąk time wraith, które będzie go ścigać i w końcu go dopadnie.

Sears w roli villaina podobnie jak Cavanagh wypada świetnie. Może nie tak jak Cavanagh, ale dużo lepiej odgrywa tego złego niż dobrego. W roli Jay'a mnie irytował.
Iris musiała się pozbierać po śmierci Eddiego. Trochę jej to zajęło, zanim to do niej dotarło, ale nie mogli przecież zrobić tak, że po powrocie z E-2 od razu rzuca się Barry'emu na szyję. Wrzucili więc tę postać edytora, z którą Iris chce się umówić, ale ostatecznie się cyka i zdaje sobie sprawę, że to nie to, czego szuka.
Teraz pewnie będą robić jakieś twisty - Barry znajdzie sobie dziewczynę i rolę się odwrócą, bo teraz to Iris będzie patrzyła jak on kogoś ma, a ona nic z tym nie może zrobić.

Azazel94

Coś mi tu nie pasuje, skoro Zoom zabił siebie z przeszłości to jakim cudem nadal żyje ???? Przecież powinien też zginąć razem z nim.

ocenił(a) serial na 7
zohan25

Nie do końca. Cofając się utworzył nową linię czasową w której nie powinien istnieć (Bo jak skoro sam się porwał) ale, że jest "podłączony" do speedforce to może istnieć w każdym czasie. Więc linia czasowa Jaya Zooma różni się od linii czasowej Jaya Flasha. W linii czasowej Zooma, Jay zażywał Velocity aż jego błysk stał się niebieski a w tej linii czasowej którą stworzył Jay/Hunter Zolomon nigdy nie stał się Zoomem.

ocenił(a) serial na 10
Jasiuuu7

a może o to chodzi w całej bajce ? zoom chce być szybszy żeby uciec przed time wraith

użytkownik usunięty
jasossik

Przecież podobno Zoom umierał przez ten niebieski pobłysk czy jak to nazwać?

Azazel94

Mam Pytanie odnośnie prowadzenia odcinków... A Konkretnie (1) Czy Seria "The Flash" Będzie kontynuowana?

ocenił(a) serial na 10
The_Flash_filmaniak

Tak, zapowiedziano już 3 sezon Flash'a. A znając CW na 3 sezonie się nie skończy :)

ocenił(a) serial na 6
Azazel94

Nie mogę już edytować posta, więc napiszę drugiego.

Teraz nasilą się teorie co do człowieka w żelaznej masce. Te, które podałem wcześniej raczej nie trzymają się kupy. Myślę, że obie można skreślić.

Póki co dwie teorie, nad którymi będzie toczyć się dyskusja to ojciec Huntera i prawdziwy Jay.

Ojciec Huntera był żołnierzem, więc zna ten cały tap code, zabił matkę Huntera przez co ten trafił do sierocińca, więc ma wystarczający powód by go więzić. To musi być on - tak pewnie myśli większość fanów, ale co w tym zaskakującego? Gdzie ta wielka bomba?

Druga teoria, że w celi jest prawdziwy Jay też nie do końca pasuje. Po dzisiejszym odcinku ta teoria się nasili, bo dowiedzieliśmy się już, że Jay, który kręcił się w Star Labs, który uwiódł Caitlin, nie był Jay'em, a Hunterem z przeszłości. Zoom dorwał swoją młodszą wersję, przekonał ją do swojego planu i do zabicia jej, więc wiemy już, że ten prawdziwy Jay gdzieś tam jest i teraz większość myśli, że właśnie w celi Zooma.
Nie twierdzę, że nie ma tam Jay'a, ale skoro ma być to ogromna bomba, ten gość będzie musiał być kimś ze stałej obsady, kimś, kogo już widzieliśmy inaczej nie ma to sensu.
Wszyscy mają sobowtórów na E-2. Co, jeśli w celi Zooma siedzi Eobard Thawne z E-2, który jest tam nie villainem, a bohaterem, Flashem. Tu słowa Huntera "Gdybym ci powiedział i tak byś mi nie uwierzył" doskonale pasują.
Co prawda Eobard na E-1 pochodzi z XXV wieku, ale nie wiemy jaki czas jest na E-2. Może na E-2 Eobard już dawno przyszedł na świat, albo to kolejna pokręcona zabawa z podróżą w czasie.

Inna teoria - to Wally z przyszłości. Dostaniemy więc "gotowego" Kid Flasha, ale pytanie co stanie się z tą wersją, którą aktualnie oglądamy? Chyba, że to właśnie on zginie w finale, a potem zrobią mindf*ck, do domu chlipiącej rodzinki Westów zapuka Wally i to będzie ten cały wielki cliffhanger.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

A propos gościa w masce zapomnieliśmy w tym wszystkim o najważniejszej rzeczy- przecież on im wystukał imię Jay. Więc skoro już wiemy, że Zoom to Hunter, a "dodatkowy Jay" to też Hunter, tyle że z innego czasu, to może w masce jest Jay Garrick speedster bohater, ale byłoby to trochę dziwne, bo wychodzi na to, że tej postaci jeszcze nie poznaliśmy więc średnio to byłby jakiś zwrot emocjonalny. Ale z jakiegoś powodu wystukał on to imię.

Azazel94

Gdzie można obejrzeć ten odcinek ??? Nie mogę go nigdzie znaleźć.

użytkownik usunięty
zohan25

http://filiser.pl/serial/the-flash/s02e18/versus-zoom

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Ale przecież nie ma kogoś takiego jak "prawdziwy Jay". Jay Garrick to alter ego stworzone przez Huntera Zolomona aka Zoom. Przecież sam Zoom powiedział, że udawał Flasha (czyli Garricka) tylko po to, żeby dać ludziom nadzieję, a następnie móc ją odebrać. Taka forma rozrywki.

ocenił(a) serial na 7
kub_JJ3

Prawda- w poście niżej sam doszedłem do takiego wniosku, chciałem ten post usunąć ale nie mogłem, ot takie błędne rozmyślenie na szybko. Dlatego w masce musi być albo ktoś z ekipy Earth-1, kto poznał Zooma jako dobrego Jay'a, albo ktoś z Earth-2, bo tam ludziom odgrywał rolę Flasha. Dlatego Henry to chyba nie może być, bo wydaje mi się, że on nie poznał "Garricka", poza tym on chyba siedzi w klatce dla speedsterów. Może faktycznie to Wally z E-2, który tam jest speedsterem?

ocenił(a) serial na 10
butcher4

w komiksie jest hunter zolomon = zoom oraz jay garick - flash.
Sądzę że w żelaznej masce jest prawdziwy Jay Garick- i będzie to aktor grający ojca Barrego.
Zoom złapał Jaya i na jego podstawie stworzył własne alter ego, dobrego Jaya

ocenił(a) serial na 7
jasossik

Komiksów nie czytałem, ale zdążyłem się dowiedzieć, że w komiksie są 2 postacie. Według mnie specjalnie w serialu wprowadzili taką zmianę, żeby dla czytelników komiksu wszystko nie było takie oczywiste. Zauważ, że komiksowy Flash Jay Garrick nosił właśnie taki hełm, a w tym odcinku pokazano w genezie, że ten hełm dostał Hunter od swojego ojca, więc według mnie nie ma już pola manewru dla wprowadzenia dobrego Jay'a Garricka, tym bardziej, że przecież nie znaleźli jego sobowtóra na E-1 ergo nikt taki nie istnieje.

butcher4

Podzielam zdanie. W s1 również było zdziwienie, że istnieje ktoś taki jak Eddie Thawne i jak to się ma do Eobarda lub ogólnie Wells. 'Jay Garrick' w serialu to tylko alter ego, jakim bawił się Hunter i nic nie wskazuje na to, aby istniał 'prawdziwy' Jay Garrick (to wystukiwanie kolesia w masce oznaczało raczej, że 'Jay' jest tym złym, chciał zasugerować o co kaman). Totalna zmyłka dla fanów komiksu.

ocenił(a) serial na 7
matiiii

Oczywiście, że tak. Osoba w masce wystukała JAY, bo pod takim pseudonimem działał Zoom i ten ktoś pewnie nie miał pojęcia tak jak i reszta do tej pory, że tak naprawdę nazywa się Hunter Zoloman. Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane podczas genezy- wcześniej można było jeszcze przypuszczać, że Hunter ukradł hełm Flashowi Garrickowi i się pod niego podszył, teraz już wiemy, że w serialu ten hełm należał do ojca Huntera, więc nie ma mowy o żadnym prawdziwym Jay'u.

ocenił(a) serial na 10
butcher4

Dziwi mnie jeszcze jedna rzecz-"Jay" nie ukrywał się jako flash pod maską i nikt nie rozpoznał w nim mordercy?

ocenił(a) serial na 7
Franq95

Też mnie to zastanawia. Może "rozmywał" swoją twarz i zmieniał głos jak Barry, tylko nie było tego pokazanego w tych wspomnieniach?

ocenił(a) serial na 10
jasossik

Postać Jay'a idealnie pasowała tutaj. Inny świat-inne uniwersum. Zoom był z tego samego uniwersum co Flash. Szkoda że tu nie odwzorowali tak do końca komiksów. trzeba czekać na finał sezonu :D

ocenił(a) serial na 9
Azazel94

Wiem że co do Wallego mają większe plany że będzie speedsterem i pewnie będzie ratował ludzi ale ten gościu który go gra wogóle nie ma talentu aktorskiego od razu mi się przypomina Shiera Sanders (Hawk girl) ta aktorka która ją gra to też takie beztalencie. Oboje mnie nie przekonują z tym że serialu LOT nie oglądam i tak słyszałem że słaby a niestety Wally gra w serialu Flash i będę musiał oglądać ten jego brak talentu już nie wspominając że na jego postać jeszcze nie mają żadnego pomysłu i narazie jest zwykłym i obrażalskim dzieciakiem.

ocenił(a) serial na 10
Azazel94

Ja na początku sobie tak pomyślałam, że może człowiekiem w żelaznej masce jest jednak Bart, o którym więcej będzie w 3 sezonie, tak jak z tą dziurą nad Central City?
Z wypukiwaniem imienia Jaya może chodziło o to, że Bart w Ziemi-2 wiedział, że Flash to Jay i uważał, że Zoomem jest Flash, bo ten nie zdradził mu, że tak na prawdę ma na imię Hunter Zolomon. I w sumie to właśnie słowa Zooma "Gdybym ci powiedział, to byś mi nie uwierzył" naprowadziły mnie na Impulse'a, bo ja sama na miejscu Barry'ego gdybym usłyszała od kogoś, że mam wnuka to bym nie uwierzyła O.o
Zostaje tylko jedna sprawa. Dlaczego? Dlaczego Zoom miałby więzić Barta? Może dlatego, że jest on jednym z pomocników Jaya? Albo gdyby Barry z Ziemi-2 się zbuntował i zechciał zostać Flashem mógłby go nim "torturować"?
Mogłoby być tak, że na przykład Barry pod koniec ostatniego odcinka ratuje człowieka w masce i w końcu ma możliwość zdjęcia mu maski. Okazuje się, że to jest dzieciak bardzo podobny do Barry'ego, który gdy widzi Flasha mówi "Dziadku?" i koniec 2 sezonu na przykład ;P

użytkownik usunięty
Azazel94

Im bardziej skomplikowane teorie na filmwebie tym bardziej się nie sprawdzają. Przed tym odcinkiem dominowała teoria że Jay się podzielił na dobrego i złego (2 osobowości jak ta laborantka), ileż komentarzy o tym napisano i co - ZONK! Także z wielkim niedowierzaniem podchodzę do tego co tu czytam, to sam prędzej się domyślam co się stanie w serialach.

Popieram jednak teorię że człowiek w masce to będzie Eobard z Earth-2, ojciec Barryego, Eddie czy Wally nie miało by większego sensu.

ocenił(a) serial na 7

Też twierdzę, że to będzie Eobard. Raz zrobili zbliżenie na tego człowieka w masce i było widać, że jest blondynem (białoskórym).

ocenił(a) serial na 7
AtomicBomb

Ale po co miałby ściągać z przyszłości Eobarda, skoro on się jeszcze nie narodził? Poza tym powiedział do Barry'ego "i tak byś nie uwierzył", a przecież Hunter nie zna historii Flasha z Reversem, więc nie trzyma się to kupy.

użytkownik usunięty
butcher4

Raczej zna, przecież był ciągle wśród nich więc w domyśle Barry opowiedział mu o tym.

ocenił(a) serial na 7

Mi to jakoś w ogóle nie pasuje. Nie czytałem komiksów- czy w nich Eobard na E-2 jest speedsterem? Jeżeli to miałby być Thawne z przyszłości z E-1, to po pierwsze po zabiciu Eddiego musiałby przetrwać dzięki speed force, po drugie po co miałby go ściągać Zoom i co najważniejsze- dlaczego miałby go więzić i dlaczego RF miałby być tak przerażony postacią Zooma, skoro obydwoje są wrogami Flasha, więc teoretycznie powinni współpracować- RF chciał zabić Barry'ego jeszcze przed uzyskaniem mocy, a Zoom chciał ukraść mu szybkość. Poza tym postać w masce moim zdaniem wiąże się z kolejnym sezonem- a kolejny sezon z Eobardem byłby wg mnie idiotyzmem.

użytkownik usunięty
butcher4

Ale Eddie z Earth-2 jest kompletnie anonimową osobą więc raczej żyje, nie poruszono jego kwestii zatem może istnieć. Reszta Twojego komentarza to wynik jakichś niepotrzebnych zbyt skomplikowanych przemyśleń. Naprawdę seriale nie są AŻ TAK skomplikowane.

ocenił(a) serial na 7

Oczywiście, że Eddie żyje, ale Eobard urodzi się za jakieś 100 lat, więc jeżeli to on miałby być w masce, to Zoom musiałby go ściągnąć z przyszłości i tu rodzi się pytanie- po co?

butcher4

Trochę bez sensu jest myślenie, że skoro obydwaj są wrogami Flasha, to nie mogą walczyć między sobą. Zoom chce prędkości każdego speedstera, nie tylko Barry'ego. Inna sprawa, że wcale nie popieram teorii, jakoby to Eobard był człowiekiem w żelaznej masce.

ocenił(a) serial na 7
By4kuu

Nie twierdzę, że nie jest możliwe by ze sobą walczyli, po prostu w tych okolicznościach mi to średnio pasuje. Według mnie w masce jest albo ktoś, kto w jakiś sposób zagraża Zoomowi, albo ktoś, kto jest jego zabezpieczeniem, bądź chce go wykorzystać jako kartę przetargową. Akurat Eobard z E-1 miał obsesję na punkcie Barry'ego i sądząc po jego charakterze miałby w poważaniu to, że jakiś inny speedster terroryzuje ludzi na innej Ziemi, więc nie widzę powodu dla którego Zoom miałby podróżować w czasie, żeby go porywać.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

naprawdę głupi odcinek. Flash ma 3 latka i jeśli powie, że odda moc, to odda choć mógłby powstrzymać Zooma w każdej chwili, to jednak woli słowa dotrzymać (Zoom też jest idiotą, że tak się na wszystko zgodził, ale on zna scenariusz i więc szedł na pewniaka......). Oczywiście na wszelki wypadek gdy go złapał, to nie mógł zamknąć w celi, tylko na smyczy jest fajniej, bo może się uwolnić.

W s3 powinni zabrać Barremu speed force i oddać komuś, kto nie będzie przekazywał jej każdemu chętnemu.

Obstawiałbym, że prędzej zginie Henry niż Joe, dla Barrego, to będzie większa strata, a Joe już mu raz zginął w tym sezonie :P

ocenił(a) serial na 7
Sushimaster

Odcinek mi sie bardzo podobał, naprawdę...ale czy nie było innej możliwości aby poprowadzić scanariusz aby było ciekawie a nie idiotycznie? Dzizas...to był Zoom, jego powinno sie unieszkodliwić wszelkimi możliwymi sposobami a nie dotrzymywać słowa! Co za bzdury Ci Twórcy wymyślają..przecież Barry otworzył te przejścia tylko dlatego aby Zoom nikogo już nie terroryzował a potem oddał mu szybkość tylko po to aby Zoom nadal terroryzował mieszkańców earth2 . Totalny brak sensu. Jestem oburzona! :)

ocenił(a) serial na 10
klaudia2251

Bo to jest casus szlachetnego superbohatera. Prawość , cnota , szlachetnosć , praworządność itp. Barry się zalicza do takich postaci dlatego postąpił zgodnie ze swą superbohaterską naturą ;)

ocenił(a) serial na 7
Raister

No ja to rozumiem ale nie mogli tego rozwiązać żeby było i szlachetnie i mądrze?:)

ocenił(a) serial na 10
klaudia2251

Raczej nie bo to była sytuacja dosyć zerojedynkowa. Czyli albo prawda albo kłamstwo ;)

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Co do powstania Zooma to ja zrozumiałem, że to była terapia elektrowstrząsami po tym jak trafił do oddziału dla psychicznie chorych. Ta akcja z oddaniem szybkości jest tak żałosna, że brakuje mi słów żeby to opisać. Po pierwsze Zoom wiedząc, że jest wolniejszy już od Barry'ego w ogóle się nie zabezpiecza tylko przychodzi zwyczajnie z Wally'm licząc na prawdomówność Flasha, a Flash z kolei mając wszystkie predyspozycje do tego, żeby się Zooma pozbyć postanawia być prawdomównym i po przekazaniu swojej mocy liczyć na dobrotliwość Huntera, który w tym momencie nie miał już żadnego przeciwnika. Matko bosko kochano jakie to wszystko jest idiotyczne.

ocenił(a) serial na 6
butcher4

Sądzę, że ma plan. W opisie E20 "Rupture" (3 maja) jest mowa o tym, że Barry razem z Wellsem wymyślili jakiś ryzykowny plan, który pozwoli im raz na zawsze pozbyć się Zooma. Henry i Joe będą się o to kłócić czy Barry powinien ryzykować itd. więc to oddanie szybkości Zoomowi myślę, że może jednak mieć jakiś ukryty sens. Przekonamy się.
Scenarzyści nie są raczej takimi idiotami i nie zrobiliby widzom czegoś takiego. Flash zwykle trzymał poziom i coś, co zwykle wydawało się głupie, potem jednak miało jakiś konkretny cel.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Miejmy taką nadzieję, bo inaczej byłoby to niesamowicie idiotyczne. Co sądzisz o kwestii portalu- po tym jak Zoom przeniósł się do Earth-1 portalu za nim już nie było, tak jakby Cisco otworzył go jednorazowo. Więc jakim cudem Zoom wrócił do siebie?

ocenił(a) serial na 6
butcher4

Nie zwróciłem na to uwagi, ale portal nie musi być cały czas otwarty. Przypomnij sobie końcówkę E09, kiedy Wells dobijał targu z Zoomem i chciał zobaczyć Jesse. Portal się wtedy otworzył i zniknął i potem, gdy Zoom znów przez niego przechodził, tak samo.

ocenił(a) serial na 3
Azazel94

Portal który otworzył Cisco jest niestabilny dlatego po użyciu zanika jednak wyłom pozostaje. Jedyny widoczny portal znajdował się w StarLabs ponieważ go ustabilizowali.

ocenił(a) serial na 3
Azazel94

A co jeśli człowiek w masce to Henry tylko że z przeszłości zanim narodził się Barry?? Takie zabezpieczenie na wypadek gdyby wiedział że Flash go pokona a jak wiadomo, zabicie takiego Henrego wymaże Flasha z historii?

ocenił(a) serial na 7
Yoreciv

Z tego odcinka dowiadujemy się, że nie istnieje nikt taki jak Jay Garrick, dlatego nie było jego odpowiednika na Ziemi-1. Jay Garrick to pseudonim, którym posługiwał się Hunter bawiąc się w bohatera, aby dać ludziom nadzieję i jej później pozbawić. Więc w masce musi być albo ktoś z Earth-2, albo ktoś z Earth-1, który poznał Zooma jako dobrego Jay'a Garricka, bo w końcu wystukał im "JAY". Teraz już nie pamiętam, ale Henry chyba nie poznał Jay'a.

ocenił(a) serial na 10
butcher4

Zastanawia mnie teraz kto jest szybszy Reverse Flash czy Zoom. Zolomon stwierdził po słowach Cisco, że nawet on nie tak szybki, żeby zrobić "Speed Mirage". Czyżby Thawne jako jedyny to potrafił?

ocenił(a) serial na 7
yerodinek

Wydaje mi się, że mogło chodzić o to, iż nie był na tyle szybki, aby zrobić speed mirage w tamtej sytuacji- w końcu musieli widzieć zarówno Huntera ubranego jako Zoom, jak i Huntera ubranego jako Jay, a to była już inna bajka, z resztą Barry też przecież robił zwykły speed mirage jak walczył bodajże z Killer Frost. Ale mimo wszystko Eobard w swoich czasach, czyli jak miał pełnię mocy był chyba szybszy od Zooma, bo miał lepszą technikę od Barry'ego i dodatkowo używał tachionów, a Barry ze słabą techniką biegu i tak był szybszy z tachionami od Huntera.

ocenił(a) serial na 6
yerodinek

Od kilku godzin debatują na reddit nad tym portalem otwartym przez Vibe'a i właśnie nad tym kto jest szybszy RF czy Zoom, ale Hunter niczego takiego nie powiedział. Powiedział, że nawet on nie jest tak szybki w sensie, by być na dwóch Ziemiach jednocześnie, a nie, że nie potrafi zrobić Speed Mirrage.
Zrobić Speed Mirrage, a sprawić, by pojawił się on na innej Ziemi to jednak dwie różne sprawy. Do tego jak miał zrobić taki myk będąc w kostiumie Zooma? Wtedy Speed Mirrage również musiałby być ubrany w ten kostium, a to niewykonalne.

Thawne nie jest jedynym, który to potrafi. Barry robił to w tym sezonie, gdy walczył z Doctor Light.

Azazel94

Ależ dokładnie to miał na myśli Zoom mówiąc, że nie jest aż tak szybki, by wykonać speed mirage. Mało tego, Barry był już szybszy od Zooma używając tachionów od Eobarda. Innymi słowy Eobard = Barry > Zoom. Zoom z tej trójki był już najwolniejszy.

ocenił(a) serial na 6
Shauri

W 2x05 Barry przed wykonaniem Speed Mirrage waha się czy mu się uda, bo nigdy nie biegł tak szybko. Udało mu się, a w tamtym momencie był dużo wolniejszy od Zooma, co ten mu pokazał w następnym odcinku, kiedy skopał mu dupę.
Skoro Barry'emu się udało, jak Zoom może tego nie potrafić skoro był wtedy jakieś 3x szybszy od niego, a Speed Mirrage to nie jest nic skomplikowanego. Speedster musi biec z dużą prędkością, ot cała filozofia. Zoom miał na myśli, że w tej sytuacji Speed Mirrage był niewykonalny. Nie da się być na dwóch Ziemiach jednocześnie w dodatku w dwóch różnych kostiumach.

Azazel94

Speed mirage jaki wykonywał Barry, a speed mirage jaki wykonywał Eobard, gdy praktycznie był w dwóch miejscach i obijał sam siebie to dwa inne poziomy. Zoom mógłby wykonać to co Barry, ale to co Eobard już niezbyt.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones