fakt, że nic nie stało się Iris wynika z tego, że Flash go uszkodził.
Po to było to całe zamieszanie z rozbiegiem na 8,5 km. W którymś momencie jest mowa, że wszystko można uszkodzić/ zniszczyć jeśli uderzy się w to z dość wystarczającą siłą. Myślę, że po uderzeniu Barry'ego stracił orientację i faktycznie nie spodziewał się "ataku" Iris :)
Flash co tydzień potwierdza swoją zajebistość. Trochę rzeczy mi zgrzytało, np. Caitlin tłumacząca że 1.1 Macha to więcej niż prędkość dźwięku (no blagam, to przecież sami naukowcy są) no i Barry dostaje łomot tylko dlatego żeby była chociaż odrobina dramaturgii (no bo serio - czy powinien zebrać chociaż jeden cios przy swojej szybkości? Typ potrafi biegać po ścianach!) ale ogólnie ciężko chyba zrobić lepszy superbohaterski serial.
Arrowa też oglądam, ale nie daje mi to połowy frajdy którą mam jak oglądam Flasha.
Bardzo dobry odcinek. W sumie wszystko zostało już powiedziane, od siebie dodam że bardzo podobają mi się gagi z Cisco w roli głównej (koleś mnie rozśmiesza za każdym razem). Najlepsze: motyw z 'każdy z nas był nerdem' i na końcu z 'którego teraz dorwiemy' po czym 'ale ja mówię serio'. Drugi z 'nic ci nie jest' a Barry pod tym wszystkim 'auuuu' xD Złoczyńca tygodnia też niczego sobie i fajnie wkomponowane to wszystko w całość (czepiam się ALE Barry mógł spokojnie unikać niektórych ciosów przeciwnika - jeszcze nie do końca scenarzyści radzą sobie z rozpisywaniem walk Flasha bo z tygodnia na tydzień mam wrażenie, że czasami robią z niego 'przygłupa'.. albo moja wyobraźnia pozwala mi wyobrażać sobie wiele gdybym to ja posiadał super szybkość xp). No i nieśmiertelny Wells.. skoro cliffhanger z Zoomem to nastawiam się, że jeśli w większości tu był zawsze Wells to on jest serialowym Reverse-Flashem. Muszę przyznać, że wszystko to ciekawie się zapowiada : )
Teraz tylko pytanie czy nie lecą trochę w kulki i specjalnie pokazują Wellsa od złej strony aby na niego padało ? To cwany ruch :P
Zwłaszcza, że AKURAT w tym odcinku detektyw podejrzewa Wellsa po czym mamy ten cliffhanger - takie to zbyt.. oczywiste? xD Z drugiej strony właśnie ta zabawa w zgadywanie jest właśnie ciekawa, hehe : )
btw. nie wnikając w tożsamość Zooma: podobała mi się jeszcze sekwencja z Zoomem kiedy w pewnym momencie zrobił taki 'ryk' do detektywa - normalnie ciarrrrry, świetne to było.
Wells wie dużo o przyszłości i "tworzy przyszłość". Powoduje kolejne wydarzenia, które powodują między innymi powstanie Flash'a i innych meta-ludzi. Jest zafascynowany Flashem i jego umiejętnościami. Posiada gazetę z przyszłości co wygląda bardziej na prezent niżjego własną. Wykrzykuje, że stracił coś cennego, i że chce to odzyskać. Detektyw West sądzi, że może być powiązanyz zabójstwem Nory, wtedy Wells przyznaje mu się, że stracił żone. Ok, a teraz moja teoria: Professor Zoom cofie się w czasie i zabija Nore Allen, następnie przybiega fo Wellsa udowadnia mu, że jest z przyszłości m. in. tą gazetą, a następnie składa mu propozycje nie do odzrzucenia - ma zbudować akcelerator cząsteczek i co doprowadzi do powstania Flasha, a nstępnie kierować tak jak tego chce Zoom, a ten w zamian cofnie się w czasie i uratuje życie żonie Wellsa. Wells oczywiście się zgadza i robi wszystko aby wykreować życie Barry`ego tak jak tego chce Zoom.
Podzielam zdanie wyżej, ciekawa teoria i poniekąd inna od tych, które do tej pory czytałem z 'Wellem być albo nie być Zoomem'. I wszystko faktycznie pasuje.
Dobra robota :)
Co prawda teoria ma kilka słabych punktów, ale naprawdę dobry pomysł łączący fakty
No ciekawa teoria zgadzam się z innymi.
A może też być jakoś tak że Wells jak i Eddie są Zoomem? przez to że Wells cofnął się w czasie i troche namieszał stworzył drugiego Zooma(nie celowo) którym będzie Eddie i którego widzimy na jednym z obrazków gdzie widać że to ktoś młody a nie Wells.
Kto by pomyślał, że 'byle serial' o superbohaterze dostarczy takiej dawki do tworzenia teorii, hehe : )
Taa gadka o tym żeby dorwać prześladowców z dzieciństwa Cisco i tej laski też mnie rozwaliło xD.Sobie wyobraziłem jak Barry to załatwia xD.
Odcinek bardzo fajny... Myślałem, że speedforce chroni Barrego, a tu zdziwko. Szkoda tylko, że poszli w głupotę i bicie metalu mięsem/pięścią. Pięciokilowy młot załatwiłby sprawę zgrabniej i sprytniej. Ale i tak Flash>>>>>>>Arrow.
Będą spojlery dotyczące tego odcinka, także niechętnych nie czytać.
No mi się podobało bardzo. Odcinek fajny ale końcówka jak zwykle najmocniejsza, mamy drugie pojawienie się Reverse Flash, jak to ktoś napisał "Jak demon". Z ciekawości sprawdziłem jak się ma ta wizja biegającego w kółko Reverse Flasha do tej wersji z pierwszego odcinka, do porównania posłużyły łącznie trzy scen, dwie z pierwszego odcinka (01:33, 21:07) oraz z końcówki drugiego (41:27).
Moje wnioski:
1. W pierwszym odcinku biegają dwie postacie jedna zostawiająca czerwone błyskawice (Reverse) i jedna zostawiająca żółte (Flash, może wcześniejsza wersja, może wersja z przyszłości). Wydaje się, że czasem biegają w przeciwnych kierunkach, przypuszczam, że walczą.
1.1. Wydaje Mi się że to żółte błyskawice ratują Barrego.
2. W szóstym odcinku bez wątpliwości mamy wyłącznie czerwone błyskawice biegające na około detektywa Westa.
Łącząc fakty w pierwszym odcinku walczy Flash z Reverse, obstawiam, że ta pierwsza postać ginie (dlatego nie ma jej w przyszłości). Co do tożsamości Reverse Flasha to obstawiam (tutaj są wyłącznie moje domysły), że nie jest nią ani dr Wells ani Eddie Thawne (ten jeszcze nie jest ale będzie, może pokuszą się o dwóch Reverse Flashów, możliwe że Eddie ten z pierwszego odcinka który zabija matkę - ten z przyszłości chce żeby Eddie z teraźniejszości stał się właśnie Reversem i dlatego pomaga w powstaniu samego Flasha, czyli dba o własny interes).
Nic pozostaje czekać i mieć nadzieję, bo serial jest bardzo dobry.
Jeśli rzeczywiście w tych scenach jest tak jak piszesz, to faktycznie może być coś na rzeczy (w sensie: może faktycznie Barry z przyszłości zostaje wtedy zabity). Gazeta z przyszłości tutaj pasuje. Kurcze, takie posty zmuszają do refleksji i nie mogę doczekać się rozwiązania (mam nadzieję, że nastąpi ono w tym sezonie, np. na koniec s1 - ciągnięcie tego dalej byłoby poniekąd nudne, wg mnie).
Tyle tu spekulacji i możliwości piszecie a czemu nikt się nie odniósł do tego że wells trzyma w klatce goryla? W komiksie był przecież gorilla grodd nie? A na klatce było napisane "grodd" mógłbyś się do tego odnieść? Będę wdzięczny :)
To jest Gorilla Grodd. Potwierdzone, ze jeszcze w tym sezonie zmierzy się z Flashem.
A wiesz o co tam mogło chodzić? Co on tam robił? I skąd profesor się o nim dowiedział i wgl o co chodzi