Nie ma większego mistrza niż Włodzimierz Bednarski. Cóż znaczyłaby ta kreskówka bez Flinstona mówiącego jego głosem??? A książę Ightorn z "Gumisiów", Pan Sowa z "Przygód Kubusia Puchatka"...!!! Panie Włodzimierzu ))) GRATULACJE
Trudno się nie zgodzić, chociaż przyznam, że mi bardziej przypadł do gustu Fred mówiący głosem Cezarego Julskiego - to było w zamierzchłych czasach, kiedy "Flintstonów" wyświetlano w TV pod tytułem "Między nami jaskiniowcami".