Film całkiem ciekawy, ale w oczy kłuje jedna bardzo podstawowa sprawa, grawitacja, jeśli w pierwszym sezonie (z marnym skutkiem) udawano chód astronautów, tak od drugiego sezonu w cudowny sposób w księżycowym miasteczku jest grawitacja.
Na cały księżycu jest, nawet w kopalni. Wiele absurdów. I wszech obecna nuda.