Auć,a ja żadnego forda tam nie widziałam nawet nie zwróciłam uwagi czym się w serialu jeździ no ale ja wolę śledzić akcję niż samochody z planu oglądać..
Product placement jest teraz wszędzie, więc mnie to nie dziwi :) A skoro dzięki temu mają więcej pieniędzy na realizację pomysłów scenarzystów, to jestem za, bo jak na razie efekty w tym serialu są lepsze, niż w niejednym kilkuset-milionowym filmie ;)
Wow ... jedno ujecie i zaraz 40-minutowa reklama ;) tez to zauwazylam, ale jak do tej pory to byl jedyny moment, w ktorym rzucil mi sie w oczy Ford czy cokolwiek z nim zwiazanego ...
Rozumiem, że każdy aparat cyfrowy to reklama Forda i to jeszcze lepsza, bo nie tylko sam "FOCUS" ale AUTO(!)FOCUS o zgrozo!! :)
Jak dla mnie to jasna sprawa pojawia się tam napis "FOCUS" byście się skupili na serialu, a nie rozważali, co jest w czołówce.
Ale on nie mówi o tym jednym odcinku, w każdym odcinku jest product placement. Najbardziej wkurzyła mnie reklama Leaf-a, kto z agentów FBI, z tajnego wydziału jeździł by Leafem który jest kupą gówna ? Ni to ładu ni to składu.
tylko forda ?? pelno macow, tabletow z lg, noki i najrozniejszych produktow. jednkaze przy tak malej ogladalnosci musza jakos kase ciagnac, za radarmo nikt nie bedzie go krecic!
aczkolwiek zgadzam sie z focusem przesadzili!
I jeszcze wszędzie pełno monitorów Dell'a. Mnie osobiście nie przeszkadza, póki nie jest to tak chamskie i narzucające się, jak w wielu polskich produkcjach, gdzie są sceny specjalnie napisane po to, żeby pokazać jakiś produkt "nie, dziś nie będę pił kawy, na taką pogodę lepszy jest barszcz" i zbliżenie na trzymaną w dłoni, odwróconą przodem do kamery paczkę Knorr'a. To jest żenujące, a nie, że gdzieś w biegu dupę samochodu pokazali. Jeśli jest wplecione w kontekst, to dlaczego nie? Niech mają za co kręcić. A serial ma naprawdę świetne efekty.
Prawie we wszystkich filmach i serialach jeżeli ktoś ma laptopa to musi być to jabłuszko, ale co z tego? Mnie to szczerze mało obchodzi i nie zwracam na to uwagi. Jeżeli ciebie to tak oburzyło to nie oglądaj.
A w serialu "The Outer Limits" w każdym biurze, laboratorium itp stały monitory NEC Multisync XE 15 i trochę mnie to rozśmieszało, tym bardziej że sam taki miałem, dopiero w końcowych sezonach zaczęły sporadycznie pojawiać się "płaszczaki". Co do jabłkowych laptopów - też to zauważyłem że są prawie w każdym filmie ale również mnie to nie obchodzi, bardziej mnie drażnią zmyślone systemy operacyjne, gdzie pasek postępu kopiowania zawsze leci w tym samym tempie i oczywiście KAŻDA ilość danych mieściła się na dyskietce 1,44 a proces trwa góra 5s.
W niektórych serialach były komputery z Windowsem, na monitorach był znaczek Windowsa i na komputerach :)
np. Smallville - korzystali z Maców, a potem z Windowsów :)
Dla mnie w tym serialu najbardziej rzucają się reklamy sieci komórkowej Sprint. Cały czas pokazują nowe funkcje jak wideorozmowy, fajne funkcje androida, a ostatnio płatności zbliżeniowe NFC.