Tak naprawdę możliwe jest tylko jedno logiczne wyjaśnienie obecnej fabuły. Wszystkie odcinki będące w upiornym miasteczku są tylko i wyłącznie snem. Tabitha podczas podróży została porwana i uwięziona z rodziną z obecnie nie określonego nam powodu. Być może aby nielegalnie pracować dla mafii czy kartelu narkotykowego. Oprócz rodziny Matthews, były też uwięzione inne osoby w tym matka Victoria. Niejednokrotnie słyszała od niej historię jakie kiedyś miała po zażyciu środków psychoaktywnych. Ale pewnego dnia udało jej się uciec, biorąc z sobą pudełko Victoria, w którym schowała prowiant, z nadzieją że tym sposobem uratuje też wszystkich. Jednakże podczas ucieczki Tabitha ulega wypadkowi, spada z skarpy na trasę turystyczną i zapada w śpiączkę. Całe to wydarzenie w serialu to tylko sen Tabby, przedstawiający innych uwięzionych ludzi i ich wybrane historię, okraszone wszystkim wizjami matki Victoria. Po wybudzeniu z śpiączki, i na wskutek urazu głowy Tabitha pamięta tylko i wyłącznie to co było jej snem, myśląc że to właśnie jest prawda. Mając pudełko Victoria, znajduje jego Ojca. Wmawiając mu to, co wie od Mirandy, przekonuje go, że jego Syn żyje. Powrót Tabithy do miasteczka, jest niczym innym jak kolejnym snem który został spowodowany wypadkiem samochodowym w drodze do butelkowego drzewa.