Oglądałem wiele amerykańskich kreskówek - Futurama, Simpsonowie, South Park, King of the Hill, American Dad ale to Family Guy uważam za najlepszą i najbardziej zabawną.
Losy rodziny Griffinów śledzę od pierwszego sezonu - teraz czekam na 6 (połowa września - w USA oczywiście)
Na Głowę rodziny trafiłem przypadkiem, kiedy to emitowana była jeszcze na TV4 i wtedy rozpoczęła się moja fascynacja.
Obejrzenie pojedynczych scen bądź 4 odcinka 3 sezonu mija się z celem - na pewno nie otrzymacie pełnego wglądu na całokształt serialu i może wam się on wydać porostu głupi - choć w rzeczy samej taki jest, choć ja nazwałbym to ambitną głupotą. Głowa rodziny w sposób odważny i kontrowersyjny parodiuje wszystko i wszystkich nie pozostawiając suchej nitki na nikim - wyśmiewa choćby żydów, muzułmanów, katolików, polityków, terrorystów, gwiazdy ekranu, niepełnosprawnych, czarnoskórych, homoseksualistów, aparat rodziny, sex, wojnę czy Portugalczyków :)
Jest to niejako autokrytyka amerykańskiego społeczeństwa - jego uprzedzeń i zaściankowości. Twórcy serialu wytykają amerykanom ich własne mankamenty a że Amerykanie to głupi naród tak więc ich społeczeństwo łyka to niesłychanie - żadna amerykańska kreskówka nie sprzedawała się za oceanem tak dobrze jak FG - (sprzedaż DVD)
Oczywiście nie jest to serial dla wszystkich. Jedni mogą uważać go za głupi, drudzy za niesmaczny inni mogą go nawet nie zrozumieć. Poza absurdalnym i ironicznym humorem w FG najbardziej urzeka mnie odniesienia do popkultury. Naprawdę trzeba się na niej trochę znać żeby pojąć często niektóre gagi. Aktorzy, piosenkarze, artyści, wydarzenia, świat telewizji i filmu - wiele scen jest zaczerpniętych z filmów czy głośnych zdarzeń - co sprytniejszy wyłapie te wszystkie smaczki i odniesienia do znajomych produkcji - Indiana Jones, Gwiezdne Wojny, Duch, Naga Broń, Lśnienie czy choćby Simpsonów ,skandali czy relacji między celebrities.
Wiele osób zarzuca serialowi plagiat. Tak FG jest plagiatem ale jest równocześnie parodią współczesnej popkultury amerykańskiej więc parodiując - plagiatuje. Sam twórca FG jest fanem Simpsonów i zapewne chciał jakoby stworzyć rodzinkę na podobieństwo żółtej rodziny z Springfield. Mi to bynajmniej nie przeszkadza. Sam wychowywałem się na Simpsonach a o tych podobieństwach dowiedziałem się zupełnie nie dawno.

Na poprawę humoru:
FG a chrześcijanistwo - http://www.youtube.com/watch?v=NBZQfAYfH7s
FG a geje - http://www.youtube.com/watch?v=XTtVqh4vLgk&NR=1
FG czołówka (a może kolejny plagiat? :) - http://www.youtube.com/watch?v=0IUd8kMaa-8