PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=219644}

Gadżet i Gadżetinis

Gadget and the Gadgetinis
4,8 516
ocen
4,8 10 1 516
Gadżet i Gadżetinis
powrót do forum serialu Gadżet i Gadżetinis

Pseudorecenzja

użytkownik usunięty

Dziwi mnie fakt, że jest ona nieco zapomniana, a mało osób się o niej wypowiedziało. Niedawno ją obejrzałem i muszę przyznać, że nie jest ona zbytnio ciekawa (rzekłbym nawet, że nudna), ale to akurat może być spowodowane faktem, że fabuła Inspekotra Gadżeta też nie była porywająca. Niemniej muszę stwierdzić, że jest to całkiem udana kontynuacja. Zmiana stylu graficznego na bardziej nowoczesny jest moim zdanie w porządku. Wyszło to na dobre tak jak w przypadku Scooby Doo - nie lubiłem tego oglądać (z wyjątkiem Nowego Scooby'ego Doo, gdzie dawali w każdym odcinku nową postać), a Co Nowego u Scooby'ego - owszem. Czasami zmiana stylu jest potrzebna, bo starsza animacja nie zawsze może pociągać po latach. Podobało mi się amerime Inspektor Gadżet, ale nowa odsłona bynajmniej nie kłuje w oczy.

Intro i motyw muzyczny również przeszły pozytywną zmianę: dla mnie stare intro jest BOMBOWE, a to wprawdzie mu nie dorównuje, lecz i tak przyjemnie się go słucha: główną zaletą tego jest Jacek Czyż (pułkownik Trąbajr), który wrzeszczy "GADŻEEEEET!". Uwielbiam słuchać, jak on tak krzyczy, bez tego czołówka nie byłaby taka fajna! Miodzio! Poza tym doceniam twórców, że postanowili wymyślić coś własnego, a nie wykorzystać stare intro. Szkoda tylko, że nie wysilili się z tyłówką, gdzie mamy czarne tło z napisami. Nie można było dodac przynajmniej jakiegoś obrazka, jak np. w Xiaolin - pojedynek mistrzów. Tak ciężko było wkleić sceny z odcinkow? Wtedy w ogóle bym się nie przyczepił. Owszem, Inspektor Gadżet miał zadbaną tyłówkę z dwoma pamiętnymi kwestiami, ale tutaj naprawdę wystarczyło by mi przynajmniej jakieś bardziej ozdobne tło, np. takie najbardziej oklepane, tzn. wypełnione mechanicznymi częściami i śrubkami.

Jeśli chodzi o postacie - gratuluję twórcom! Gadżet jako Porucznik... nic się nie zmienił i to jest świetne! Dzięki pułkownikowi Trąbajrowi ma jeszcze więcej humorystycznych momentów. Jego charakter praktycznie się nie zmienił i to jest dobre! Jeśli fabuła nas przynudza, to jego postać sprawia, że wciąż czekam, aż zrobi coś głupiego - jak to w jego zwyczaju. Penny też nic się nie zmieniła... i trochę szkoda, bo podobno w tej kontynuacji ma już 12 lat. Mogliby coś do niej dodać, a nowy design postaci... może być, chociaż ten z inspektora był moim zdaniem bardziej uroczy :). Dr Klauf - tu nic nie napiszę, bo też się nic nie zmienił... i świetnie! To też na plus! Nie wiem tylko, ktory wolę design rękawicy - starszy czy nowszy - ale Klauf i Szalejot również sprawiają, że chce się to oglądać.

Nowe postacie również są dobrze zaprojektowane. W miejsce Łepka i Quimby'ego otrzymujemy interesujące innowacje. Zamiast Łepka mamy tytułowych Gadżetinis - Didgita i Fidgita - którzy moim zdaniem są lepsi od Łepka, nawet są nieco zróżnicowani charakterem. Ponieważ to roboty, mogą doświadczać jeszcze większych niebezpieczeństw, co sprawia, że mamy więcej elementów humorystycznych. W miejsce Quimby'ego wprowadzono wiecznego pechowca pułkownika Trąbajra, którego wszyscy (poza Penny) nazywają Trąbkiem (podoba mi się to przekręcanie jego nazwiska, a to prawdziwe też wywołuje uśmiech). Dubbinguje go również Jacek Czyż, szkoda tylko, że jego krzyk w serialu nie brzmi tak komicznie, jak w czołówce. Niezbyt podoba mi się to, że schemat fabuły ciągle robi z niego ofiarę wszystkich nieszczęść. Czarny humor musi być stonowany, bo jak nie, to nie traci on na sile komizmu.

Mimo tych wszystkich zalet dałem mu ocenę "niezły", gdyż fabuła serialu potrafi zanudzić, a design postaci drugoplanowych nie zawsze ładnie wychodzi, chociaż... w sumie to samo było w Inspektorze Gadżecie, gdzie nawet, jeśli zapamiętywałeś tych wszystkich przestępców, to i tak byli oni niesamowicie bezbarwni. Cieszy mnie to, że zachowano aktorów ze starej obsady (nikt tak dobrze nie sprawdza się jako Gadzet, niż Jarosław "Chudy Ed" Domin). Dobrze też, że uczyniono kosmetyczne zmiany w historii, że teraz Gadżet służy w wojsku jako porucznik i ma nowych szefów. Niby schemat taki sam, ale mi to pasuje...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones