http://www.youtube.com/watch?v=zMLuy_-Fh4A o ku*wa... FABERRY;D
Ta piosenka rzeczywiście jest trochę dziwna, ale w sumie z drugiej strony. Pod koniec ostatniego odcinka Blaine przecież przybył na przyjęcie u Sugar i śpiewał piosenkę z Kurtem, tańczyli ze sobą, więc to trochę dziwne, żeby się teraz rozstali.
Mam nadzieje że Kurt i Blaine się nie rozstaną. Wrócę do kwestii Finna i Rachel, są oni moimi ulubionymi postaciami i mam nadzieje patrząc po zwiastunie (a dokładnie po minie Rachel z końcówki zwiastuna) że się nie rozstaną, według mnie są 3 scenariusze z ślubem Finchel:
1. Rachel po rozmowie z Quinn się rozmyśli i ucieknie z przed ołtarza co upokorzy Finna i ten z nią zerwie - mam nadzieje że do tego nie dojdzie
2. Oboje spanikują i powiedzą do siebie że jednak to za wcześnie z tym ślubem
3. Ślub się odbędzie bez względu na przekonywania Quinn i Ojców Rachel
Według mnie najbardziej prawdopodobny jest scenariusz 2 później 1 bo wątpię aby się pobrali (scen. 3)
Oczywiście to tylko moje 3 sugestie ale chyba innych nie wiedzę w role no chyba że to Finn wybiegnie hehe.
A wy co o tym myślicie?????
Ale siara O_o spodziewałam się czegoś lepszego po Sebastianie, a tu okazuje się, że WSZYSTKO na co go stać to sklecenie jakiejś marnej fotografii Finna i przerobienie jej w photoshopie, no BŁAGAM, przecież to na poziomie przedszkola... Niech mi ktoś powie, że to nie jest na poważnie, bo tracę szacunek dla Glii... :P
w tym momencie moja cała nadzieja jest w tym, że Santana ukryła gdzieś kopię nagrania, na którym przyznaje się do 'podrasowania' napoju, którym w efekcie dostał Blaine...
najlepsza była reakcja Rachel - 'TO nie jest takie małe w rzeczywistości!' :D raczej wszystko się ułoży. :)
co do ślubu - opcja 2. też mi się wydaje najbardziej prawdopodobna. F. nie zerwie z Rachel nawet, gdy powie mu, że to za szybko itp.
http://www.youtube.com/watch?v=0yKd8F2BBQQ&feature=g-u-u&context=G25baa6fFUAAAAA AAAAA jeszcze full performance Glad you came
http://www.youtube.com/watch?v=z4b-Dg9FRRQ
I wykonanie 'Stronger". Co prawda nagrywane jakimś kalkulatorem ale zapowiada się super :D
Za to uwielbiam Troubletones, wszystkie ich wykonania stawiały w pewnym sensie na kobiecość. Santana czy ot tutaj czy w Mash Up'ie z Adele, wyglądała niezwykle kobieco.
Chris mówi w Sneak Peeku, ze będzie dużo płakał. mam nadzieje, że nie chodzi o rozstanie z Blainem. Nawet nie przyjmuję tego do wiadomości.
hmm, uwielbiam Warblersów i 'Glad You Came' :D
nie wiem, czy tylko ja odniosłam takie wrażenie, że Sebastian śpiewa to dla Blaine'a w pewnym sensie. ;) w ogóle, nareszcie mają jakiś bardziej rozbudowany układ 'taneczny', czuć energię, jestem pod wrażeniem. i to, co kocham najbardziej w Glee - ND wstają, klaszczą i cieszą się z dobrego występu rywali, bez nienawiści i zawiści mimo tego, co robi/robił Sebastian. :)
tak, to w Troubletones jest fajne - siła kobiecości, niezależności, przepiękna Santana.. :D
również nie przyjmuję do wiadomości rozstania z Blainem, a raczej łzy wzruszenia - ślub, zawody, piosenka, którą ma mu zaśpiewać Blaine... nie ma opcji, by stało się im coś złego :<
no ale jak ma być szok..chociaz z drugiej strony chyba zdaja sobie sprawe, ze prawdopodobnie by podpadli fanom gdy cos takiego zrobili, ja bym pewnie nie przestala ogladac, bo zawsze moze byc tak ze sie rozstana po czym bedzie historia Blaine'a ktory bedzie musial wrocic do swojej przeszlosci zeby cos tam poukladac i potem sie zejda i bedzie wiez silniejsz i happily ever after.. ;p
Z całym szacunkiem dla Kurta i Blejna, ale powoli mam dość ich wiecznego szczęścia i cukierkowości. Są zbyt idealni, tak nie ma w życiu... Niech Dejw coś namiesza :O
już trochę miesza Sebastian, on raczej nie odpuści tak szybko :D na Dejwa nie ma szans moim zdaniem.
no ja bym chciala zeby sie troche poklocili.. :P , zeby troche tak wypróbować te ich idealna miłosc
w tej chwili klaine są tak bardzo związani ze sobą i zakochani, że wręcz nierealne wydaje się, żeby mieli się rozstać. nie wiem, co musiałoby się zdarzyć, aby ich relacje popsuły się.
wiem, że czeka nas ich rozstanie, przynajmniej chwilowe, ale mam nadzieję, że będzie realistycznie przedstawione, że ich droga do rozstania będzie uzasadniona, że zobaczymy, że coś się zmienia, coś zaczyna się psuć. wolałbym uniknąć motywu, że w jednym odcinku wszystko jest wspaniale, śpiewają sobie serenady, ptaszki ćwierkają i jest różowo, a w następnym, ni z tego ni z owego, zrywają ze sobą
czy Sebastian wlasnie szantazowal Rachel zeby zrezygnaowala z regionalnych?! chyba sie przeliczyl jednak;D a o co chodzi z Tiną bo nie zreozumialam...?
tego też nie wyłapałam, ale przypuszczam, że chodzi o to, że jak nie będzie Rachel to nieważne, co Tina wymyśli i tak przegrają [Tina śpiewała na poprzednich zawodach sporo], ale nie dam sobie ręki uciąć, co tam dokładnie paplał. ale to jest głupie, zawody bez Rejczel i tak wygrali... Sebastianie, czemu nie stać Cię na więcej :<
co do Tiny to, z tego co ja wyłapałam to Sebastian powiedział do Rachel, że ma opuścić zawody i nie ważne czy będzie udawała że ma jakąś tam azjatycką grypę czy cokolwiek innego co Tina miała, co by też tłumaczyło jej nieobecność podczas odcinaka Spanish Teacher :)
wytłumaczcie mi to bo nie rozumiem przecież jak troubletones przegrały to odpadły i dalej nie powinny występować a Mercedes, Sugar, Brit, i Santana wróciły do New Directions a teraz niby występują i jeszcze na dodatek Will się nimi opiekuje. Chyba że podzielił to że one coś same zaśpiewają a reszta ND później zaśpiewa........ nie wiem wytłumaczcie mi to jak to jest z tym
Nie wiem czy słyszeliście, ale chodzi plota że Dave ma próbować popełnić samobójstwo ( albo popełni) i dlatego Kurt jest taki smutny i płacze. Nie jest to sprawdzona informacja, ale to bardzo możliwe...
co do TT - tak, ale gdy dziewczyny wracały do ND, Quinn zaproponowała im, że jedną piosenkę na zawodach mogą zaśpiewać same [bo w sumie np. ballady śpiewała też sama Rachel ew. z Finnem czy Quinn z Samem, na jedno wychodzi], a tak naprawdę będą połączeni. dziewczyny są w ND, ale chciały podkreślić swoją, hm, niezależność, coś w tym sensie. :) wszystko gra i jest okej, wystąpią razem, bo nawet są ubrane tak, jak reszta ND :D
Chyba w odcinku 7 jak bohaterowie wracają do ND to wtedy Quinn do nich przemawia i ten pomysł proponuje chyba xD. Mi się sam pomysł z osobnym występem dla TT bardzo podoba, wszystkie wykony chociaż ich było mało to były świetne ;D
Z resztą nie chcę obrażać Glee, ale uważam personalnie, że TorubleTones miało lepsze występy. Mash Up z piosenkami Adele był jak na razie najlepszy moim zdaniem :D
kurde, te zdjęcia z bilboardow.. ktore opublikowali.. faktycznie wyglądaja jakby ktos umarł.. brrr
przy okazji kręcenia drugiego sezonu ryan murphy wyznał, że myśli o włączeniu do serialu wątku samobójstw popełnianych przez nastoletnich gejów, którzy byli prześladowani przez otoczenie. już wtedy sądziłem, że będzie to dotyczyło karofsky'ego. może tylko przerzucili wątek na trzeci sezon.
to teraz będą mieli wątek nastoletnich gejów, którzy prześladowali otoczenie, dopóki nie zdali sobie sprawy ze swojej orientacji?
te zdjęcia zwiastują tragedię + modląca się Mercedes + dużo łez Kurta oraz to, że finał zimowy ma zakończyć się w przełomowej chwili, może być nieciekawie, jeśli uśmiercą kogokolwiek.
poza tym, kręcili scenę na jakimś polu/wsi [?] z Quinn i Davem, więc możliwe, że będzie jakiś wypadek samochodowy.
Nie sądzę, żeby tylko Davowi coś się stało. Wątpię, aby Kurt i Mercedes aż tak zareagowali.
Wypadek samochodowy jest bardziej prawdopodobny niż samobójstwo. Najprawdopodobniej więcej niż jednej osobie coś się stanie, albo jednej ale z tych pierwszoplanowych
jeśli to ma być w drodze na ślub, to chyba odpada Quinn - widać ją w promo, gdy rozmawia z Rachel, ubraną w suknię, więc albo to jest w jakimś sklepie, albo tuż przed ślubem, na miejscu. kto mógłby jechać z Davem? albo kto mógłby się z nim zderzyć? Mike? Puck? Sam? Rory? Britt?
Puck chyba nie, bo widać go na drugim planie, jak na pierwszym jest Finn. Może to być np. Sam, i wtedy można jakoś racjonalnie wytłumaczyć reakcję Mercedes, która w końcu zrozumie, że go kocha i tak będą ze sobą xD
Ale pojawia się pytanie dlaczego w ogóle Dave miałby jechać na ślub? Czy ja coś przeoczyłam w jego relacji z chórem?
Coś czuję, że ślub zostanie odwołany z powodu czyjegoś wypadku.
no, już widzę, jak wpada do kościoła/kaplicy Mercedes czy inny Mike i mówi, że był wypadek... to by było coś + racjonalne wyjście z wątku ślubu :D
hm, może odwoził kogoś? albo go zaprosili w ramach jego wielkiej transformacji? kto ich tam wie :D
Jak na to patrzeć jest to jednak prawdopodobny scenariusz. Mam nadzieję, że zakończenie tego odcinka nie będzie wyglądać tak :
- wypadek... zdarzył się wypadek. Dają mu/jej/im małe szanse na przeżycie
- co? Kto miał wypadek?
<płacz>
-w samochodzie był...
...i czekaj teraz 7 tyg. aby się dowiedzieć. Osobiście mnie by coś wzięło.
nie, myślę, że Glee tak nie zostawia spraw. :D ja stawiam, że dowiemy się, kto i co, ale finał może być tajemnicą, tzn. czy ta osoba przeżyje, itp., itd. w ogóle, śmierć w Glee to dla mnie temat baaardzo abstrakcyjny. do teraz trudno mi uwierzyć, że uśmiercili siostrę Sue, a na scenach-wspomnieniach z pogrzebu mamy Kurta zawsze się wzruszam. :<
mam nadzieję, że będzie duuużo spoilerów przez te siedem tygodni, bo inaczej nie wytrzymam :D [albo zacznę się uczyć.. :D to gorsze]
Boję się, że ten wypadek czy cokolwiek ma to być potraktują po macoszemu, bo temat śmierci nie pasuje zbytnio do glee
David nie zginie, wie wierzycie?
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=300402360012793&set=a.296035557116140.838 60.116710915048606&type=1&theater
myślę, że karofsky może targnąć się na swoje życie po tym, jak ten chłopak, jego znajomy ze szkoły, którego widzieliśmy w odc walentynkowym wyjawi, że david jest gejem
w wypadku będzie brała udział quiin - pojawiły się zdjęcia jak na jednym jest za kierownicą samochodu i chyba pisze sms, na następnym zdjęciu jej samochód wygląda jakby coś w niego uderzyło i obok stoi karetka
http://27.media.tumblr.com/tumblr_lzpkgf9Oei1qi69vco1_500.png
http://26.media.tumblr.com/tumblr_lzpkgf9Oei1qi69vco3_250.png
hmmm, ten drugi kadr całkowicie nie w stylu Glee;) ale jak to Quinn to jest mi szczerze przykro.