Dla fanów Glee Project mam dobrą wiadomość. Samuel Larsen pojawi sie właśnie w tym odcinku! :)
Tak ;) Nie mogę się doczekać! Jego postać ma nazywać się Joe Hart ;p Ma śpiewać w coverze "Stereo Hearts". Ktoś wie już, jaka konkretnie będzie jego postać? Co prawda wolę Damiana i jego rolę Rory'ego ale Samuela też jestem ciekawa ;p
w Glee Project też wolałam Damiana, ale kompletnie nie podoba mi się rola, jaką scenarzyści mu stworzyli. Takie ciepłe kluchy. Właściwie to tylko w 1. odcinku mi się pobobała jego rola- takiego cwaniaczka (w dobrym znaczeniu tego słowa) który próbuje się dobrać do "pot of gold" Britney. Później było coraz gorzej, a ostatnio to tylko jako tło się pojawia.
Co do Samuela, myślę że scanarzyścia stworzą mu ciekawszą postać niż Rory
A mnie się podoba zarówno Damian jak i Rory! :D Chciałabym tylko, żeby Roryego było więcej, bo jest go naprawdę mało ;)
A ja go jakoś niezbyt lubię, Damian lepszy, no ale jestem ciekawa jaka będzie jego postać :3 Już 3 razy zmieniali mu imię haha ale wreszcie się zdecydowali na Joego. No, już lepsze to niż jakiś Apollo ;p
Hahahah, serio miał się nazywać Apollo? :D Słyszałam jeszcze, że ma być kuzynem Pucka, ale nie wiem, na ile to prawda...
Serio, też byłam zdziwiona :D Kuzyn Pucka, to ja jeszcze czytałam,że brat Mercedes, omg oO :D
Nie pasuje mu Apollo ;p Wolę Joe Hart. Na brata Mercedes jest chyba trochę "za jasny", no chyba że jakiś przyrodni? xD I tak wolałabym zamiast całej jego nowej historii po prostu więcej Damiana/Rory'ego, bo po prostu go kocham :D